Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bercia222

Mój facet ma dziecko z inną kobietą

Polecane posty

Gość bercia222

Dowiedział się o tym tydzień temu, gdy dostał wezwanie do sądu o alimenty. Sam od poczatku wiedział o dziecku, nic mi nie powiedział. Strasznie się pokłóciliśmy, wykrzyczałam mu w złości wiele rzeczy, zwyzywałam, nie zostawiłam na nim suchej nitki, za to że mnie okłamywał. W odpowiedzi usłyszałam, że powinnam go wspierać, ale spodziewał się po mnie takiego zachowania, być ze mną nie chce i nie zależy mu już na mnie. Zostawić go z tym? Kłótnia kłótnia, ale dziecko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wybaczyla i go wyj***la z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż. Bywa.... Szkoda, że był z Tobą nieszczery aczkolwiek Ty też zabłysnęłaś jak chrząstka w salcesonie gdy go zwyzywałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bercia222
Tylko jest problem z tym, że nie zdradził mnie. Nie byliśmy razem, gdy tamta zaszła, nawet go nie znałam. Ale wiedział od początku znajomości o dziecku. A teraz robi z siebie ofiarę i naskakuje na mnie, za to że go zwyzywałam, fakt dużo za mocno. Ale myślałam że mnie trafi, że tyle czasu mnie okłamywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne porównanie, dokładnie tak, zbyt mocno go zwyzywałam, ale nie zapanowałam nad emocjami, tyle czasu kłamać, chociaż o wszystkim wiedział, wiem, że część jego znajomych również o tym wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okłamał Cię- maiłaś prawo być zła i tak się zachować. Ile jeszcze czasu miał zamiar Cię okłamywać. Okłamał raz to zrobi to kolejny daj sobie spokój a ofiara to jestes ty bo na pewno wszyscy do okoła wiedzieli o tym i się śmiali po kątach że ty głupia i naiwna nic nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bercia222
Napisał, że nie chce mnie znać, że zwyzywałam go jak nikt nigdy i przestał się do mnie odzywać. Nie odbiera. I znowu z faktu, że mnie okłamał nie ma nic, znowu ja jestem winna tego, ze w emocjach go wyklęłam. Czy on ma rację? Czy zwyczajnie odwraca kota ogonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bercia222
Okłamywał od początku ciąży, w końcu dotarło do niego ,że został ojcem i dziecko jest jego więc przyszedł i się przyznał. Ale tak jak mówię, stwierdził, ze mu na mnie nie zależy i nie chce mnie znać, za te wyzwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zareagowałam zbyt nerwowo, wiem, ale czy on ma rację? Czy robić coś w tej sytuacji czy zwyczajnie odpuścić? Badź co bądź ma dziecko z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go, po pierwsze oklamal cie, i to w bardzo poważnej sprawie, to on powinien cie przepraszać i przyjąć wyzwiska na klate. poza tym on zawsze już będzie związany z tamta kobieta, a czytając inne posty można wyciagnac jeden wniosek- dziewczyny które wiaza się z dzieciatymi facetami maja problemy z ex partnerkami, z dogadaniem się z dziecmi faceta, i już na starcie problemy ekonomiczne- bo na utrzymaniu sa dzieci z bylego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie to samo mu powiedziałam, że powinien jakoś moje nerwy zrozumieć. Ale stwierdził, że nie będzie ze mną, bo zbyt dużo powiedziałam i już mu na mnie nie zależy. A to przecież on trochę narobił sam, nie przyszłam do niego i nie zwyzywałam za nic, on swojej winy nie widzi. JAk mówił dziecko w niczym nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi się wydaje, że dziecko zadecydowało o wszystkim- nie zdziwię się jak za niedługo dowiesz się albo zobaczysz ich razem. Widać, ze nie byłąś dla niego nikim ważnym skoro ty go przepraszasz a on wielce obrażony za wyzwiska. daj sobie spokój szkoda czasu na takiego frajera. Zrobił dzieciaka niech bawi i dorośnie do swoich lat. Bo samo to, że w takiej sprawie Cię okłamał już samo mówi za siebie- facet jest beznadziejny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz sie z nim natychmiast zejsc! Jak ma byc rownouprawnienie to bez wyjatkow. Wy nie zostawiacie na nas suchej nitki gdy nie chcemy wywloki z bekartem. Ale wy to juz mozecie przebierac hipokrytki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bercia222
ma taki obrażalski charakter, od zawsze taki był, wielce urażona duma, twierdzi, ze nigdy z nią nie będzie, mówi to nie tylko mi, ale całej rodzinie, stwierdził, ze oddałby wszystko by mieć to dziecko ze mną nie z nią. ale czasu nie cofnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówi, ze okłamywał bo bał się, ze mnie straci. sama już nie wiem w co wierzyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilkaLilka1111
Nie wiem ile czasu jesteście razem. Może Ci nie powiedział bo na początku związku bał się Twojej reakcji? Chciał się pokazać z tej najlepszej strony a o dziecku powiedzieć Ci wtedy jak już będziesz nim mocno zainteresowana? Jeśli jesteście razem już długo- to dziwne że Ci nie powiedział. Ja na Twoim miejscu poprosiłabym go o ostateczną rozmowę na spokojnie, bez żalu, dąsów, emocji. Powiedz mu (jeśli chcesz z nim być) że czujesz się oszukana i emocje Cię poniosły i przepraszasz, jeśli będzie nadal strzelał focha powiedz mu wtedy, na poważnie że prosisz go by się zastanowił nad Waszym związkiem, że jeśli macie być razem to na dobre i na złe. A nie że przyszło to złe, kłótnia i on niczym rozkapryszone dziecko zabiera zabawki i idzie do domu. I już nie chce z Tobą być- bo mu już nie zależy. Coś letnie to uczucie. Powiedz na spokojnie, że nie wyobrażasz sobie by zestarzeć się z taką osobą, która traktuje Cię w ten sposób itp. Musisz tylko być spokojna, bez pretensji- daj mu np kilka dni na zastanowienie się a potem jeśli nadal będzie się tak zachowywał to niestety pozostaje tylko rozstanie. Jeśli po takiej rozmowie- będziesz nadal żebrać o jego uczucie to on nigdy nie będzie Cię szanował. A to nie rokuje dobrze związkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×