Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy w ciąży moge zjesc kaszanke z grilla?

Polecane posty

Gość gość

Słuchajcie dziewczyny jutro wybieram się na grylla i mam taką ochotę opierdzielić kaszankę że zaraz wyjdę z siebie. Tylko zastanawiam się czy jest to bezpieczne. Wie któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powinnas, to tak jak z watrobka... za duzo wit A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupota. Za dużo to jakby sie takie rzeczy jadło codziennie i w dużych ilościach to raz, a dwa: kaszanka zawiera dużo mniej tej nieszczęsnej wit. niż wątróbka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'grylla' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yhy malo wiesz. Kaszanka to zeyczajnie krew i nie powinnio sie jej jest w ciazy amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy ludzie to największe świnie jakie znam. Jak można jeść krew z kaszą? Albo ozory, albo żołądki? Rozumiem mięso ale "odpady"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O k****, ty tak serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz na zdrowie, nawet od dwóch kaszanek niczego nie przedawkujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ja jadlam i wszystko w porządku. A watrobka moje drogie jest zalecana w ciąży przy niedoborach żelaza, wiec chyba to nie taka trucizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na grylla??? Jezu, z******ta jesteś! Nie jedz kaszanki i najlepiej w ogóle nic nie rób, przecież w ciąży jesteś. Mam nadzieję, że zrozumiałaś moją yronię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Było miło
Zastanawiam się czy nie należysz do sekty Jahwe?:D Z takim pytaniem wyskakujesz że odnoszę wrażenie że trafiłam celnie - oni też nie jedzą kaszanki, czarnego itp.Byłam w ciąży 2 razy i nigdy nie zastanawiałam się co mogę zjeść, a czego nie.Jadłam to, na co miałam ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×