Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorkaaaa

jak pozbyć się kota

Polecane posty

Gość autorkaaaa

Mieszkam w domu jednorodzinnym, mam córke która uwielbia bawić się w piaskownicy i tu zaczyna się problem. Kot sąsiadów upodobał ją sobie jako kuwete, córka jak wraca do domu od razu myje ręce, ale wiadomo jak to dziecko boje się że ręką dotknie ust i będzie chora. Znacie jakieś sposoby jak pozbyć się kota żeby omijał piaskownice? Piaskownica jest zakrywana plandeką, ale też nie zawsze dopilnuje tego bo mam jeszcze niemowlaka, do tego czasem dzieci sąsiadów się bawią i nie zakryją piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otruć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są w sklepie zoologicznym specjalne odstraszacze w sprayu na koty i także na psy. Tylko pamiętaj aby w razie czego kupić taki by działał na zewnątrz. Warto zainwestować w takie coś, kota nie odpedzisz a jego odchody są bardzo niebezpieczne. Szczególnie dla dziecka. Nie upilnujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze warto zainwestowac w plandeke na piaskownice :) przykrywac gdy dziecko sie nie bawi, na noc. Kot pod nia sie nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup wiatrówkę i strzelaj do gnoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - umiesz czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze pogadaj z sasiadami by na czas zabawy dzieci zamykali kota, po skonczonej zabawie zamykasz piaskownice a oni wypuszczaja kota (zwlaszcza jesli to ich dzieci bawia sie w Twojej piaskownicy). Czasem naprawdę wystarczy po prostu pogadać, bez nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poukładaj skóry od cytryny i pomaranczy albo banana. mój kot sie ich brzydzi i skutecznie mozna mu cos tym zniesmaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaaaa
a skórki od pomarańczy na jaki czas pomogą, codziennie trzeba nowe dokladac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzowa dama
niestety nie pociesze Cie.... mieszkam w UK, a tutaj koty to plaga. Nikt z sasiadow nie ma kuwety w domu, wszyscy ogrod wylozony kafelkami tylko ja mam trawe no wiec to do mnie przychodza srac... Probowalam juz chyba wszystkiego- cytrynowe skorki, milion roznych preparatow (skuteczne do pierwszego deszczu), specjalne kolce na plotach, specjalnego sprzetu wytwarzajacego dzwieki bardzo uciazliwe dla kotow a nieslyszalne dla ludzi.... wszystko na nic. Sama kotow nie znosze i te kupy w ogrodzie doprowadzaja mnie do szewskiej pasji. Stanelo na tym ze kupilam pistolet na plastikowe kulki i jak tylko pojawi sie jakis kot to strzelam w dupsko. Krzywda sie od tego nikomu nie stanie ale zauwazylam ze koty sie troche boja teraz lazic przez moj ogrod. A tobie radze zainwestowac w pokrywe do piaskownicy, bo inaczej naprawde bedzie ciezko. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arbuzowa dama
ooo nie doczytalam ze pokrywe juz masz. W takim razie pistolet, polewanie woda i moze rozmowa z sasiadami niech go na smyczy prowadzaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy zwykła sklejka lub mocna folia. Po prostu przykryj piaskownice kiedy dziecko z niej nie korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd wiesz, że to kot nasrał a nie twój bachor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaa
My mamy plandeke, tylko jak pisalam dzieci się bawią w piasku, odejdą na chwile a kot wtedy przychodzi, ja też nie jestem w stanie upilnować dzieci i piaskownicy, bo mam 4 miesięczne dziecko którym musze sie zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jedynie poprawić lub wymienić ogrodzenie. Za pewne przechodzą pod płotem. Trochę kreatywności męża i to ogarnie. Wymiana ogrodzenia z powodu kotów to kosztowna głupota, ale jak was stać to czemu nie. Ja miałam problem z kotami na działce. Przechodziły przez szpary pod płotem. Narzeczony poprzeplatał szpary drutami i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak trzeba to zrobić bardzo dokładnie. Koty uwielbiają się wciskać w szczeliny i bardzo dobrze im to wychodzi. Kot jeżeli zmieści łeb to przejdzie cały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam we wloszech w miescie gdzie jest plaga kotów - radzą sobie tak z tym ze wszedzie przy wjesciach gdzie koty mają nie wchodzić stoją butelki, pojemniki z wodą - koty boją się wody i nie pchają tam, może spróbuj tej prostej metody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakryć kuwety lub kupić psa :-) ja bym sąsiadowi zwróciła uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkaaaa
klaudia7250 płotu z powodu kota nie będziemy wymieniać, mamy sąsiadów tylko z jednej strony, także płotu mamy naprawde dużo. Spróbuje oblać go wodą, podobno pomaga tylko kiedy ja tego kota dopadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem z wlasnego doswiadczenia,ze zadne odstraszacze na koty nie dzialaja,zadne skorki z cytryny czy pomaranczy,zaden cynamon ani olej kamforowy,te wszystkie badziewia ze sklepow niby specjalne by koty odstraszac mozna sobie w tylek wsadzic.Kot to takie stworzenie,ze jak cos sobie upodoba to nie ma bata na niego i dopoki sasiadka kota bedzie na dwor wypuszczala to ten kot bedzie do was przychodzil i brudzil.My tez sie borykalismy z trzema kotami sasiadow,mamy taka przybudowke na ktora wychodzi okno naszego syna i te koty tam sobie kuwete urzadzily,caly daszek byl w kocich odchodach,nie dosc ze zanieczyszczaly nam ogrodek to jeszcze ten daszek,zniszczyly zabezpieczenia tramploliny,no poprostu byla masakra.W koncu maz sie wkurzyl i powywozil te koty gdzies na wies i powypuszczal tam.Mam nadzieje,ze juz nigdy sasiedzi kotow miec nie beda.Nieodpowiedzialni ludzie nie powinni w ogole zwierzat miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak kuzwa bo koty sluchaja sie wlascicieli. No rece opadaja z poziomu inteligencji pani powyzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i oczom nie wierzę. Wyłapał i powywoził....boże ludzie!!!! I czyste sumienie macie, bo nie zabiliście...tak? Gratuluję człowieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej łapać i do gara, pycha jedzonko jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze zrobił, ja tez miałam problem z panoszącymi siersciuchami w moim ogrodku, super ponoc sa automatyczne zraszacze, jak kot dostanie niespodziewany prysznic to nauczy się ze tam ma nie przychodzić, tego niestety nie mogłam zastosować, ale wypróbowałam i działa ocet, nasączone octem szmatki na patyczkach powtykałam tam gdzie kot lubil chodzić i mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko koty sa bardzo czyste, nigdy nie narobią tam gdzie jedzą ;-) pogadaj z sąsiadami by w okresie letnim karmić kota w piaskownicy i problem z głowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz ktos napisal, zadbe spraye, zadne urzadzenia dzwiekowe, zadne kwiatki odstraszajace nie dzialaja. Szczelny plot tez nic nie da. Ja mam szczelny, nawet szpilka nie przejdzie, ale kot wspina sie i chodzi po gorze plotu, przeskakuje, jedynie mizna zamontowac na gorze plotu takie kolce np jak na golebie to kocisko nie przeskoczy ani nie polazi po tym plocie. Co do piaskownicy to po prostu ustal , zasady, zeby obce dzieci tzn te sasiadow nie moga bawic sie tam same bez twojego dziecka, bez waszej zgody i obecnosci doroslych, wtedy latwiej dopilnujesz jej zamykanie. Ponadto zamontuj zraszacze, i jak tylko ujrzysz siersciucha to wlaczaj wode, u spraw sobie pistolet na kulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kota to kisiel i ciastka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo lubie koty, ale nie lubie kiedy sie zalatwiaja pod drzwiami wejsciowymi. Mnie pomogy wytloki z kawy (z kawiarki). Wysypuje je do ogrodu zamiast do kosza na smieci. Nie chodzilo o koty, ale przy okazji... koty wywialo zupelnie. Kawa intensywnie pachnie, jest gorzka (koty myja lapy), no i jest doskonala odzywka do kwiatow. Trzy w jednym! Stan kotow w ogodku = zero. Ten sposob do piaskownicy sie nie nadaje, ale moze mozesz je rozsypywac dookola przy ogrodzeniu, tak zeby stworzyc bariere? Rosliny bardzo skorzystaja. Jesli to mozliwe, to na poczatek poszlabym do jakiejs kawiarni, zeby zabierac codziennie duza ilosc wytlokow i szybko obsypac ogrodek , bo na domowym przerobie potrwa to z rok lub dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×