Kobiety z tatuażami i kolorowymi włosami

Kazdy ma oczywiscie swoje zdanie. Moje jest takie: Tatuazy nie lubie, bo przez to,ze sa trwałe , zdecydowanie ograniczają bawienie sie moda, ciuchami, sa przez to nudne, a ja nie lubie monotonii.. W podgolonych wlosach wg mnie nikomu nie jest ladnie, ani kobiecie, ani męzczyżnie. Wlosy upiekszaja kazda twarz. Kolorowe wlosy -czemu nie, fajna zabawa, tyle,ze czeste farbowanie niszczy. Androgyniczne ubrania - u kobiety moga byc, jesli podkresli kobiecość makijazem, fryzurą, u facetów - nie moja bajka.

Lubie...bardzo;)

Ograniczaja na tyle na ile ktos sam sie ogranicza. Osobiscie nigdy nie myslalam, ze nie moge czegos zalozyc bo nie pasuje do tatuazy, sa tak samo trwale jak skora. Skora raczej sie nie nudzi :P

Wg mnuie tatuaz jest nudny, Jesli nie mam tatuazu mogę sie raz wystylizowac na ksiezniczke, innym razem na gotkę , czasem na damę , czy co tam mi przyjdzie do głowy. Tatuaz ogranicza, bo zeby nie wygladał , jak kwiatek do kożucha , muszę sie zdecydowac na stałe na jakis styl. A ile mozna, skoro nawet makijaz zmienia sie co parę lat. Tak jak kiepsko wygladalabys teraz np z wyskubanymi brwiami i powiekami na zielono,opalona na brąz a la wczesna Doda, tak samo tatuaż wychodzi z mody. Od razu szufladkuje - widac, kiedy jest robiony , w jakim kto jest wieku. To tak, jakbym np chodzila od 20 lat z poduchami w żakiecie.

wszystko zależy od tego czy ktoś podąża za modą. Dobrze zrobiony tatuaż zawsze będzie ładny, nawet jak bez problemu zgadniesz z jakiego okresu pochodzi. Mnie się nigdy wygląd wczesnej dody nie podobał i nie potrzebowałam upływu czasu żeby to stwierdzić. Mimo to masz rację, styl się zmienia. Widzę to nawet po sobie, ale nie czuję się ograniczona moimi tatuażami.

Up

Up

do tej co co ciągle zmienia wygląd - co ile farbujesz włosy?

up