Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jutro mamy imprezę na 10 osób i mamy dziecko dwuletnie teściowa stwarza problemy

Polecane posty

Gość gość
Autorko my zapraszamy gości co tydzień na weekend. Jedno z nas zawsze jest trzeźwe, alkoholu jest duzo, ale jesli jedno z opiekunów nie pije to jest ok. Nie pytaj dlaczego tak robimy - po prostu taki mam instynkt i tyle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Impreza ok. Ale jedno z Was powinno nie pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam poza Polska, z raz w miesiacu mamy gosci tak 3-4 osoby, zawsze jest piwo lub wino. ja pie malo ale wypijam 1 lapmke wina lub 1 cydr zawsze. a z mezem we dwoje mamy w weekend zawsze albo wino na spole, ale nie wypijamy calej butelki od razu, ale po piwie tzn ja 1, on 2. dziecko ma 7 lat. nigdy nie zdarzylo sie by nas widzialo pijanych wymiotujacych itp. nigdy nie bylo w czasie takiej imprezy czy wieczoru z winem, zadnego naglego wypadku w stylu, dziecko sie dusi czy czyms dlawi, ktos sie poparzyl itp - no ludzie, nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.02 No faktycznie straszne, wybierasz co wolisz dziecko czy imprezowanie i pijaństwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto ale to nie chodzi o to czy wymiotujesz czy nie, że w domu jest libacja ale w razie wypadku podczas pomiaru wyjdą promile w twojej krwi nawet jak wypijesz jedno piwo. I od razu ruszy cała machina prawna, sądowa. Jak w jakiś wiadomościach podają ze dziecko miało wypadek, to jedną z pierwszych jest informacja rodzice byli pijani. Nie ważne że była to tylko 1/10 promila. Była pod wpływem alkoholu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam poza Polska, x śmieszą mnie takie wpisy :) i co z tego wynika? co to wnosi do tematu? Jak tak czytam kafe to odnosze wrażenie że poza POlską to można pić przy dzieciach, słać chore dzieci do przedszkola, w zimie nie wolno czapki ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A najśmieszniejsze jest to, że te mamy tak się utożsamiają z kulturą i zwyczajami danego kraju, że bluzgają na polskie obyczaje, z których notabene się przecież same wywodzą. Zachowują się niektóre jak by same były Irlandkami czy Angielkami czy Niemkami, a to zwykłe Polki i bluzgają na te polskie mamy, na to, jak się w Polsce robi i że za granicą u nich nie ma takiego czegoś i że u nas średniowiecze i zacofanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez uwazam, ze jedno z rodzicow nie powinno pic. A co, jesli trzeba by bylo wsiasc piknue za kolko z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nigdy nie bylo w czasie takiej imprezy czy wieczoru z winem, zadnego naglego wypadku w stylu, dziecko sie dusi czy czyms dlawi, ktos sie poparzyl itp - no ludzie, nie przesadzajcie. " x Miałaś wypadek samochodowy? Nie? To po co woziłaś dziecko w foteliku? Właśnie to dorosłych odróżnia od dzieci - umiejętność przewidywania konsekwencji. Jak coś się nigdy nie zdarzyło to nie oznacza, że dalej tak będzie :O Ja nie mam dzieci i jakoś to rozumiem, a większość z Was albo wśród patoli mieszka, albo koniecznie MUSI to piwsko wypić. Śmieszne, bo piszecie, że się tym nie wstawiacie. To po co pijecie? Zaczniecie wciskać, że dla wyrafinowanego smaku? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Zwłaszcza piwo ma taki wyrafinowany smak. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tu jest właśnie pies pogrzebany, kłamią, że po jednym piwie nie są wstawione, a jednocześnie koniecznie muszą je wypić. chcesz gazowane to sobie cole kup :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie raz piłam wino czy piwo i nigdy nie srałam po gaciach, że będę mieć te słynne problemy, bo niby jakie? Matko jakie przewrażliwione babony. Odchowałam troje dzieci w wieku 17-10 lat i wszystkie żyją. Śmiać mi się chce jak słyszę, że jedna osoba MUSI ZAWSZE być totalnie niepijąca :o jakoś przez te lata żadnego szycia głowy ani afrykańskiej gorączki nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie takie dwa redsy to o dwa za dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja nie raz piłam wino czy piwo i nigdy nie srałam po gaciach, że będę mieć te słynne problemy, bo niby jakie? Matko jakie przewrażliwione babony. Odchowałam troje dzieci w wieku 17-10 lat i wszystkie żyją. Śmiać mi się chce jak słyszę, że jedna osoba MUSI ZAWSZE być totalnie niepijąca pechowiec.gif jakoś przez te lata żadnego szycia głowy ani afrykańskiej gorączki nie było. " x Zdradzę Ci sekret - chwalenie się tym, że nic nie jest w stanie Cię powstrzymać od maczania mordy w alkoholu nie jest powodem do dumy. Może w Twojej patologii to fajne, ale większość ludzi nie musi pić przy każdej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, ja nie mówię, że musi być jedna osoba trzeźwa na imprezie, na której są dzieci. Pijcie ile wlezie, ale nie kłamcie, że te jedno piwo KTÓRE KONIECZNIE MUSICIE WYPIĆ wcale na was nie działa :) Po prostu mówicie jedno piwo, bo macie słabą głowę jak niemowlak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie piwo tez śmierdzi, tyczy i nic nie daje Wolę sok pomarańczowy, bo zdrowszy i lepszy smak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odchowałam troje dzieci w wieku 17-10 lat i wszystkie żyją x moja sąsiadka alkoholiczka odchowała siedmioro i tez wszystkie żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeteryjna alko sraczka :D i co tak do 18-stki dziecka nie pijecie razem z mężem? och ach jakie wy jesteście prawe i porządne :D a ja właśnie dzisiaj robię grilla i wypijemy z mężem winko na pół, a nasze dziecko ma 1,5 roku :D tylko się nie zagotujcie debilki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odchować to każdy potrafi, gorzej z WYCHOWANIEM :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczynam wierzyć w ludzi w PL, że coś się zmienia na lepsze! naprawdę jestem pod wrażeniem bo jednak zdecydowana większość wpisów na tym forum potępia postępowanie autorki a to daje nadzieję ze mentalność polaków się zmienia, że piwsko nie musi się lac przy każdym spotkaniu towarzyskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A piwa są też bezalkoholowe :D Ale one koniecznie musza mieć te minimalne procenty "co nie działają".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no i widzisz żyją? Ja patologią nie jestem ale doszukuj się i moralizuj ja nie masz nic innego do roboty :D Jedyna wasza wartość w życiu nie pijecie po wsze czasy, bo dzieciątko :P :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem za teściową, 8 gości to dużo, a o wypadek łatwo, alkohol na pewno w niczym tu nie pomoże, a jedynie spowoduje więcej okazji do wypadku. nawet zakładając, że nic się nie wydarzy, dziecko pozostaje dzieckiem i może się w nocy obudzić, a odporność na procenty jest różna w zależności od samopoczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kafeteryjna alko sraczka smiech.gif i co tak do 18-stki dziecka nie pijecie razem z mężem? och ach jakie wy jesteście prawe i porządne smiech.gif a ja właśnie dzisiaj robię grilla i wypijemy z mężem winko na pół, a nasze dziecko ma 1,5 roku smiech.gif tylko się nie zagotujcie debilki x twoje zycie twoja sprawa to że ty tak robisz, nie znaczy że masz się tym chwalić bo tak naprawdę nie masz czym kobieto, jesteś nieodpowiedzialna a po tonie wypowiedzi widac też że głupia. Wyzwisk używają tylko te osoby którym brak rozsądnych argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" tylko się nie zagotujcie debilki " Zaraz. Czy MY cokolwiek ryzykujemy jak TY z męzem musisz chlać? Otóż nie. Jedynymi ludźmi którzy ryzykują jesteś TY i TWÓJ MĄŻ. Więc kto tu jest debilką? Ludzie którzy korzystają z dostępnej wiedzy (i prawnej, i naukowej, i obyczajowej) czy ktoś kto ma to gdzieś i jeszcze czerpie z tego dumę? Jedyną osobą która będzie płakać w razie czegoś to będziesz Ty sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie mówię że nie działają ja tam mam rausz po jednym piwie, czy po 2 kieliszkach wina i super, piłam ostatnio ze 3 miesiące temu, a teraz mam urlop więc dziś też wypiję winko i to na oczach dziecka pod wieczór. Tak wiem straszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyna wasza wartość w życiu nie pijecie po wsze czasy, bo dzieciątko x chyba ci sie coś pomyliło my mamy większe ambicie w życiu i sposoby spędzania czasu niż wypicie piwka. ale jak ktoś musi wypić piwo aby dobrze sie bawić ...no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzi pewnie taka na bezrobociu albo na zasiłkach.... to co ona ma z tego życie... tylko to piwko jest zostało, bo cóż innego można robić z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcemy wypić piwo czy inny alkohol, to się wtedy daje dziecko pod opiekę niani/babci/koleżanki/kogokolwiek TRZEŹWEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Jedyna wasza wartość w życiu nie pijecie po wsze czasy, bo dzieciątko jezyk.gifjezyk.gifjezyk.gif " Nie mam dziecka i rzadko kiedy piję. Nie potrzebuję się odurzać by zapomnieć o czymś, by się otworzyć na innych itd. Mam fajne życie, jestem otwarta bez sztucznych wspomagaczy a jak chce się zrelaksować mam lepsze rozrywki niż lanie w siebie procentów. Ale jak ktoś bez alko nie wyobraża sobie imprezy to ciężko to zrozumieć. A każdy kto wie jakie skutki niesie alkohol (nie, nie alkoholizm, nie wypadki po pijanemu a np. zwiększone ryzyko występowania raka czy innych chorób) zastanowi się zanim wpoi swoim dzieciom schemat impreza=alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×