Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćnieślubny

słuchajcie co zrobiła moja przyszła teściowa

Polecane posty

Gość gość
Pytanie z innej beczki i prosze o inf.bo jestem zielona w tym temacie. Jestem zaprozona z mezem na wesele.Jaką kasę mam przygotować. Jestem b.bliską rodziną z ojczymem młodej ,dziewczyne widziałam dwa razy poniewaz nie mieszka w kraju. Może kto mi podpowie,nie jestem majętna ale chce sie zachować by ktos nie nazwał mnie sknerą,ma być wszystko na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was wszystkie to tak boli jaki ślub będzie miała autorka ja pitole :( brak tolerancji i narzucanie innym swojej tradycji - przecież to takie polskie !! Autorko jestem z Tobą, pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia PS. ja nie moge co za baby na tym wątku serio :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co was wszystkie to tak boli jaki ślub będzie miała autorka ja pitole :( brak tolerancji i narzucanie innym swojej tradycji - przecież to takie polskie !! Autorko jestem z Tobą, pozdrawiam serdecznie i życzę szczęścia PS. ja nie moge co za baby na tym wątku serio :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej nie pytaj, bo zaraz się dowiesz, że poniżej 500 zł nie schodź :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj 500 to ja przeżyję ale więcej to kto wię.Może coś ktoś dopowie,plisssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1000 + telewizor 60 cali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj 600.to już jest lekko powyżej normy a więcej po prostu szkoda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPytam
gość dziś Ale wyobraź sobie że pochodzisz z rozbitej rodziny, miałaś Traumatyczne dzieciństwo. A twój narzeczony jest zzyty z rodziną, ma fajnych dziadków ciotki i kuzynów z którymi się często widzi. Czy w tej sytuacji masz prawo rzadac żeby nie prosić dziadków ani nikogo z rodziny tylko rrodziców i rodzeństwo oraz przyjaciół? vvvv Rozumiem, że u ciebie to ty decydujesz za narzeczonego, jednak wyobraź sobie, że nie w każdym związku narzeczony jest kukłą bez prawa głosu :) Dlaczego zakładasz, że taki ślub to nie wizja samego pana młodego?:D Znasz go? Wiesz jaki ślub chce? Przecież gdyby chciał dziadków na swoim ślubie, to by ich zaprosił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziękuję za rozsadną odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mój mąż nie jest kukla. Nie manipuluje nim. Poza tym dbam o dobre kontakty nie tylko z moją ale i jego rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykra sprawa, bo teraz jeśly się nie zjawicie na tej uroczystości to niczego nieświadoma rodzina ciocie i dziadkowie pomyslą, że ich olewacie. Wyjdziecie na chamów którzy nie mają szacunku. Oni nie będa wiedzieli dlaczego was nie ma i wyjdzie głupia sytuacja. Nie zapraszać dziadków na ślub to też jakieś nieporozumienie, to jest jednak najbliższa rodzina, Cui dziadkowie na pewno wychowywali twojego narzeczonego, opiekowali się nim gdy był mały, obserwowali jak rośnie, cieszyli się z każdego jego osiągnięcia a teraz ty i twój narzeczony nie chcecie, żeby uczestniczyli w tak waznej dla was sprawie i cieszyli się razem z wami. Zastanów się troche to okrutne, bo nawet organizując skromny ślyb dla najbliższych dziadkowie są zawsze brani pod uwagę, przeciez to bliskie osoby i zapewne niewiele życia już im zostało. Serio uważam, że nie myślisz o innych tylko o sobie i masz jakieś widzi mi się. A cop do m,iejsca ślubu, nie wiem dlaczego były kłótnie o to, ale zawsze jest tak, że ślub się odbywa tamskąd pochodzi panna młoda, wnioskuję, że nie masz kasy i dlatego chcesz uniknąc tego, nie chodzi o żadne kłótnie. Powinniście byli wczesniej porozmawiać z teściową i wyłóżyć kawę na łąwę, na pewno by pomogła i wspólnie coś byście zorganizowali. Ja nie rozumiem takiego anty nastawienia. To tylko ślub i uroczystość obserwuje wesela i to wszystko to jakaś szopka i fanaberie panny młodej zaczynając od jakichjś szczegółów wstążeczek na kwiatach a kończąc na kolorze obusów i kształcie stołów. Nie wiem dlaczego ale panny młode ogarnia jakaś fochmania na wszystko. A zwłąszcza na perzyszłą teściową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra....jak was czytam to wlosy deba staja jakie zacofanie panuje.... ktos nie robi weselicha na sali na 100 osob to biedak? Jak nie ma sie miedzi to sie wesela nie robi? Porazka. Najwyrazniej dalej kroluje "zastaw sie a postaw sie" i "co ludzie powiedza". A jak ktos chce kameralnie? Chocby przy grillu? To co? To brak szacunku? Bo dla was szacunek oznacza dac gosciom zachlac ryjo, nazrec sie i wyhulac bo taka natura polaka? Jakie to zalosne i malostkowe. I kogo dziewczyna buntuje? Jest jej zwyczajnie przykro ze tesciowa ma w nosie ich decyzje i robi po swojemu. A ze ona chce zapraszac na wesele?chyba jedno wesele miala x lat wczesniej, i zapraszac mogla wszystkich, teraz to wesele syna i to syn z synowa powinni o swoim weselu decydowac. A swoja droga ciekawe wesele bez panstwa mlodych rodem z filmu "kogel mogel" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durniu tesciowa nie robi wesela! To sobie synowa wymyslila. Ona chce sie spotkac z rodziną i porozmawiac. A gdzie ma to zrobić jak będzie daleko od domu? Normalne ze w lokalu. Co ja to obchodzi gdzie pójdzie po ślubie? I tak przyjecia nie ma a synowa ma mine jak kot srajacy na pustyni wiec woli omijac z daleka. Każdy wie poruszysz goowno to smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też nie robiliśmy żadnego weselicha, ślub cywilny, wynajęliśmy tylko salę na 30 osób w której wspólnie zjedliśmy obiad, wypiliśmy po lampce szampana, posiedzieliśmy chwile i każde się rozeszło do swoich domów ;) Od razu zapowiedzieliśmy, że nie ma żadnego całonocnego żarcia, chlania czy tańców w rytm disco. Kto chciał być z nami to przyszedł i bardzo fajnie, kto nie chciał, to też super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ha ha ha,posiedzieli chwilke wypili lampke szampana zjedli obiad i zaplacili za to kopertka po 500zl. Żyć nie umierać miec takich gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ha ha ha,posiedzieli chwilke wypili lampke szampana zjedli obiad i zaplacili za to kopertka po 500zl. Żyć nie umierać miec takich gości." ----nikt do kopert nie zmusza:D Z góry wiadomo że jeżeli jest tylko krótkie przyjęcie to od gości nie wymaga się kopert.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój. Co innego krótkie przyjęcie a co innego grill i to jeszcze kazać gościom jechać parę godzin nad morze i nie zaprosić babci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic przeciwko małym przyjeciom z okazji ślubu. Ale nie wyobrażam sobie pominąć w zaproszeniu najbliższej rodziny. Poza tym małe przyjęcie to jednak zawsze przyjęcie, porządny obiad, tort itd a nie takie coś co odstawia autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już na stypie lepiej się traktuje rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyście umieli czytac to pewnie doczytalibyście,ze najpierw obiad a potem gril.poza tym co wy z tymi babciami,nie kazdy ma dobre układy z dziadkami,znam pare przykładow. dla mnie pomysł jest ok,ważne że oboje tego chcą,nie wiem dlaczego tak skaczecie na dziewczynę i jakieś kołtuńskie argumenty z 19 wieku przytaczacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos dobrze napisal ze na stypie lepiej potraktuja niz autorka gosci. Na grila to sobie można zapraszac bez okazji. Ale zeby jechac kawal drogi ubranym elegancko i kazać gościom isc na durnego grila to jakies nieporozumienie. Skoro zaprosisz gosci na obiad to poczestuja tortem i do domu. Tylko slub na miejscu! Nigdy bym nie pojechala na taki slub bo młodzi mają widzimisię. Skoro oni nie szanują gości to powinno byc to samo w drugą stronę. Mlodzi bawcie się sami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro oni nie szanują gości to powinno byc to samo w drugą stronę. Mlodzi bawcie się sami! Dokłądnie, też bym nie pojechała na taką szopkę. To goście mają mieć dwie kreacje, na śłub i obiadek i 2 na grill? Do tego jeszcze trasa nad morze, a wszystko tylko dlatego,że modzi sa pieprznięci w beret?Niech balują sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
całe szczęście, że ja swoich dziadków na ślub nie zapraszam, mogę robić gdzie chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadkowie pewnie mysla to samo co ty czyli jak to dobrze ze nie zaprosili nas na szopke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie to akurat nie interesuje :) Ślub będę brała w innym kraju, specjalnie dla nich nie polecę do Polski organizować wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego yntelygenta co napisal ze bralismy koperty po 500 zl - wyobraź sobie że nie. nie każdy jest taki jak ty i wesele to tylko leżenie pod stołem po pijaku i koperty z kasą. nawet prosilismy aby nam kwiatòw nie przynoszono bo to tylko marnowanie kasy - 2dni i badyle do wyrzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dni i badyle do wyrzucenia? Niedlugo twoj mąż pomysli tak samo o tobie jak ty o kwiatach. Taka kolej rzeczy, tez będziesz do wyrzucenia. Nic nie będzie wiecznie trwać. W sumie po co matka cie rodzila jak i tak umrzesz? Po co jesz jak i tak wysrasz? Dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×