Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hashimotka27

hashimoto a ciąża

Polecane posty

Gość hashimotka27

cześć! czy jest tutaj jakaś hashimotka,która ma w planach starania się o dziecko bądź jest już w ciąży lub urodziła? chciałabym za pół roku zajść w ciążę,jednak choruję na hashimoto i niedoczynność tarczycy.Ostatnio wyszła też dość wysoka prolaktyna. Do tej pory odwiedziłam dwóch endokrynologów-jeden uważa,że problemów z zajściem nie będzie,drugi natomiast,że będą i że sama prolaktyna jest już przeciwwskazaniem..Martwię się ,tymbardziej, że mam już 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciwwskazanie to złe słowo. Problemy oczywiście mogą być. Prolaktyne akurat zbija się dość łatwo. Ale ważne, żeby tarczycę ustabilizować, bo przy wysokim TSH trudno zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 2012 mam zdiagnozowane hashimoto anty Tpo nie do okreslenia przez laborstorium tak wysokie. Dodatkowo hiperglikemia insulinoopornosc hiperinsulinemia bo czesto to taki prezent od hashimoto jak mawiala moja lekarka. Sprawdz jak u Ciebie. W moim przypadku pierwsza ciaza pozamaciczna bez leczenia i jakiejkolwiek wiedzy nt ww.chorob. Kolejne szczesliwe dwie kreseczki po pol roku od rozpoczecia leczenia tarczycy cukrow i niedomogi lutealnej w wieku 32 lat. Niestety cale 9 mcy ciaza na podtrzymaniu wysokiego ryzyka i dieta cukrzycowa ostatni trymestr z insulina. Lekko nie bylo ale trzeba myslec pozytywnie i znalezc dobrego lekarza. Synek rekompensuje wszelkie wczesniejsze lzy strach i leki. Zycze powodzenia w staraniach ale najpierw unormuj hormony bo to podstawa i zrob wszystkie badania nawet te nadprogramowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×