Absurdy UK oraz chamstwo Brytyjczyków.

No to siedź sobie w w UK wiesniareczko jak ci tam dobrze. Mi lepiej jest w PL. Przyjmujesz to do swojej pustej lepetynki. Ludziom żyje lepiej się w PL gdyż nie chcą skończyć na recepcji w UK jako emigrant. Rozumiesz to pusta wiesniareczko czy mam ci przeliterować.

Ale z ciebie mameja. Brytyjczycy maja specificzny, chamski humor. Sami z siebie niezle lacha dra. A ty bierzesz wszystko do siebie to siedz sam "na pokoju" u Polaków :D Nie lubię Pakoli i tych z poludniowej Azji.

Poziom twojej wypowiedzi najlepiej pokazuje, kto tu jest kim:) Możesz powtarzać 10 razy - sluży to jedynie tem, żebyś sama uwierzyła w to, co mówisz, bo poza tym kazdy swój rozum ma. Nie jest tobie lepiej w PL, bo siedzisz tutaj i zarabiasz pieniądze, na co w Polsce nie miałaś szans - to wszystko. Tutaj tez nie masz szans poznac lepszego życia, bo nie chcesz żyć tylko ciułać. Tutaj nie trzeba kończyć na recepcji, czy zmywaku głupolu, jakbyś się nie bała czy nie bał poszerzyc horyzontów, pouczyć się czegoś pożytecznego, to mógłbyś nawet robić to co lubisz i mieć sadysfakcję, a nie tylko pieniądze na dom w Polsce.

Dla Polaka szczytem piękna i stylu jest rumuniatko lub ukrainka z autostrady, wiec nie ma nawet o czym pisac.

wydaj na psychiatrę to będzie super inwestycjausmiech.gif ja zarabiam - 20-80f na godzinę przy pracy przewaznie w domu i nie jestem ani prostytutką ani dileremusmiech.gif nie muszę nic budowac w Polsce, ani łozyc na ten chory kraj pełen nienawistnych ludzi, którzy gryzą rekę, która ich karmi - typowa mentalność czyściciela cudzych gówienusmiech.gif musi odreagować na innych swoje smrodyusmiech.gif współczuję, ale nie wątpię, że się będziesz w Polsce dobrze czuł, wśród innych podobnych, którzy nadal mają cudze g****o za paznokciamiusmiech.gif kkkkkkk Typowy, polaczkowy styl. Jeszcze wiesniareczka mowi, ze drażni ją polska mentalnosc. Siądź dziewczyno i przeczytaj jeszcze raz to co napisalas. Zobacz co Ty soba reprezentujesz. Przecież ty jestes typową wieśniarą z podblokowej ławki. Chocbys zarabiała ogromne pieniądze i zwiedziła poł swiata, to twoj knajacki język i sposób rozumowania zawsze bedzie zdradzal, że jestes zwykłą wieśniarką. Kto wróblem sie urodził, kanarkiem nie zdechnie.

Naucz się zreszcie czytac - twoja mentalnośc mnie drazni i tobie podobnych, zachowujesz się jakby cię w podstawówce przepchnęli na siłe...:) Co do mojego języka niestety zniżam się częsciowo do twojego poziomu, bo inaczej niczego byś nie zrozumiała:) Lub wzyzwała mnie w drugą stronę, naczytałam się poj*** na forum, a że się szybko uczę to wiem jak rozmawiać, żeby im w pięty poszło:) Jak widać i do ciebie dotarło i ruszyło, czyli punkt dla mnie:)

p.s, znowu nietrafiony - urodzilam sie i wychowalam na wsi, mieszkam z powrotem na wsi, tym razem gdzie indziej i bardzo sie cieszę, że w zyciu się nawet nie otarlam o podobną do ciebie - zapewne " arystokraję" z wyższych sfer heheh

Arystokracja, ktora zazdrosci emigrantom hahahaha No raczej herbu nie masz.

Polacy sa chamscy, oni się nie znaja na zartach. Szczyt ich humoru to wysmiewanie grubych bab.

Nie jest tobie lepiej w PL, bo siedzisz tutaj i zarabiasz pieniądze, na co w Polsce nie miałaś szans - to wszystko. Tutaj tez nie masz szans poznac lepszego życia, bo nie chcesz żyć tylko ciułać. Tutaj nie trzeba kończyć na recepcji, czy zmywaku głupolu, jakbyś się nie bała czy nie bał poszerzyc horyzontów, pouczyć się czegoś pożytecznego, to mógłbyś nawet robić to co lubisz i mieć sadysfakcję, a nie tylko pieniądze na dom w Polsce. kkkkk Sama jest głupolem. Z czego masz satysfakcje w UK, z wycieczek i Iphona. Prosze cie. Owszem pracując w PL nie mialabym tego co mam pracując w UK. Jednak pracujac w UK nie miałabym tego co mam teraz w PL. Przecież nie stac byloby mnie na zakup domu tutaj, za gotówke, który kosztuje ponad milion złotych. Nie stac bylo by mnie na studia pedagogiczne w jednej z najlepszych uczelni w UK, tylko pewnie na jakiąs marna szkólke. W Pl mogłam także wziąc sobie kredyt na dom i go spłacac. Jednak po co mam to robic, skoro dzisiaj paszport polski daje ogromne możliwości. Nie chcę tutaj życ i mieszkac, poniewaz nie jestem stad, rozumiesz to puściutka dziewuszko? Oni nas tutaj nie chcą. W pracy na recepcji Brytyjczycy wielokrotnie dali mi to odczuc Tobie pewnie to odpowiada, bo takim ludziom jak ktos napluje w twarz, to ten mówi, że desz pada. Jestes żałosna, maluczką osóbką.

p.s, znowu nietrafiony - urodzilam sie i wychowalam na wsi, mieszkam z powrotem na wsi, tym razem gdzie indziej i bardzo sie cieszę, że w zyciu się nawet nie otarlam o podobną do ciebie - zapewne " arystokraję" z wyższych sfer heheh kkkkk Takze sie cieszę, że w życiu nie napotkałam takiej pustej chłopki, której do szczęscia wystarczy wycieczka i Iphone hahahaah

Studia pedagogiczne w uk sa wysmiewane. Nie jesteś zbyt inteligentna.

p.s, znowu nietrafiony - urodzilam sie i wychowalam na wsi, mieszkam z powrotem na wsi, tym razem gdzie indziej i bardzo sie cieszę, że w zyciu się nawet nie otarlam o podobną do ciebie - zapewne " arystokraję" z wyższych sfer heheh kkkkkk7 Czyli dobrze pisałem, ze jestes wieśniarką. Przecież tylko ludziom z polskiej wsi, którzy kupe robili jeszcze do drewnianych wychodków, może podobac sie życie na emigracji. Pewnie w PL to do miasta wyjeżdzałas tylko po zakupy, a reszte życia spędzałas na paseniu gesi i dojeniu krów. Teraz już wiadomo skąd twoj zachwyt nad UK i taki skrzywiony obraz Polski.

Pisalam, pisalem - oj henio już sam nie wiesz Jak komus dowalic "pedagodzko" :D no nie dziwne, że nie mozesz zrozumiec angielskiego humoru..... Idź se na dyskoteke z polakami lepiej.

To, że jestem ze wsi nie znaczy, że jestem wieśniarą glupolu. To, że urodziłas się w mieście, czy gdzie tam nie robi z ciebie arystokracji, nie mam iphona - sa przereklamowane, wycieczki są super w każdym kraju:) I tak - doilam krowy, karmiłam, je robilam w polu i w ogrodzie - poza tym się uczyłam jeszcze dzięki, czemu skonczyłam Politechnikę, mieszkalam w dużym miescie i pracowałam w zawodzie i tam własnie odkryłam, czemu Polska nie jest krajem dla mnie... Może gdybym na tej wsi siedziala byłoby inaczej;) Studia pedagogiczne i praca na recepcji... no tak, to wiele mówi o twoich możliwościach i braku pomysłu na zycie, współczuję po raz 50 chyba już:) Mi do szczęscia jest potrzebne spokojne, nie nerwowe zycie, a nie rzeczy materialne, głupolku, a to jest coś czego Polska nie zapewni mi niestety. Jesli ciebie tu nie chcą to przykre rownież, znaczy, ze się nie postaralaś, mnie jakoś nikt nie wyrzuca:)

Nie ma czegos takiego jak studia pedagogiczne w uk :D

A dlaczego wszystkie linki sa po polsku???? angielskiego nie znacie???? Widac, ze nie znacie, wiec coz sie dziwic, ze ani kultury ani zasad tutejszych nie rozumiecie.

~Temat mial dotyczyc chamstwa Brytyjczykow, a wykazal jedynie chamstwo Polakow :/

To nie bylo chamskie. Mam cię nazwac pasztetem, żebys zrozumial/a? Typowo polski brak intelektu. Koorwa Moze przestancie się rozmnazac w tej polsce jak jestescie takimi debilami.

~Temat mial dotyczyc chamstwa Brytyjczykow, a wykazal jedynie chamstwo Polakow :/ Masz całkowita rację - wlasnie miałam pisac, tak, czy siak trolowi temat nie wyszedł kompletnie;)

Ty skonczyłas Politechnike? Gdzie w Rzeszowie czy Radomiu? Pewnie jeszcze jakis kierunek typu drzewoznawstwo. Ja w PL skoncyłam pedagogike, gdyż wiedziałam, że będe miała po tym kierunku prace. Wczesniej udzielałam sie spolecznie, tanczyłam w zespole, reprezentowałam swoje miasto. Gdybym nie miala szans na prace nie poszłabym na takie studia. Co do dalszej tresci twojego postu, to zgodze sie z Toba. Nie każdemu Polakowi odpowiada zycie w Polsce, tak jak nie kazdemu Brytyjczykowi odpowiada życie w UK. Jednak to, że ty nie potrafisz sie odnalezc w swoim kraju nie zanaczy, że wszyscy tacy są. Ja chce mieszkac w PL i bede tam mieszkała. Ty chcesz mieszkac w UK, to sobie w UK mieszkaj i ciesz sie życiem, ale nie oczerniaj Polski i Polakow, bo wcale nie lepiej zyjesz w UK niz ja zylam w Polsce, ani też nie reprezentujesz wyzszego poziomu intelektualnego od przecietnej sklepowej z Żabki. Tak samo jak Polacy lubisz sie kłocic, zazdrościsz innym, nie możesz znieśc tego, że ktoś inaczej myśli od Ciebie, lubisz narzekac itp. Jestes typową Polką, niczym sie nie róznisz. To, że wyjechałas za granice i zarabiasz funty zamiast złotówek niczego w tobie nie zmieniło. Widac to po twoich wpisach.

Nie gadajcie, że tam jest tak źle. Przecież mają tam JOW-y

Aaa to już kojarze to to nieszczęscie co nie umie sobie zycia tutaj zroganizować:) Skończyłam politechnikę w Gdańsku na bdb kierunku, pracuję za granicą w zawodzie, ale już dla siebie, na matriałach było o gatunkach drewna i rozróżniam i znam właściwości - muszę, przydaje się w pracy:) Co do reszty to piszesz o sobie - ja nie pluję na Polskę, nie muszę, mam tam nadal rodzinę, widzę słabe strony tego kraju - i je tu wymieniłam, widze pozytywne, ale to za mało dla mnie, żeby tam zyc. Widzę słabe strony Uk i mocne, które sa dla mojego zycia ważne. To ty tutaj plujesz i wyzywasz i okazujesz wielką niewdzięczność krajowi, który buduje ci dom - to najgorzej o tobie świadczy. A sławienie Polski, pomimo jej oczywistych wad świadczy o głupocie. Sorry. Bardzo się cieszę, że takie osoby nie będą uczyły moich dzieci:) Widzisz - nauczycielki w UK zarabiaja calkiem niezłe pieniadze i sa w stanie bardzo szybko się urzadzić samodzielnie, nie musza zasuwac na żadnej recepcji w obcym kraju, bo są cenione i dobrze opłacane...ale to stosownie do poziomu:) Co do reszty to znowu piszesz o sobie próbując wmówić innym, ze tez tak mają - otóż nie, to że odpowiadami ci na chamstwo nie znaczy, że jestem taka sama jak ty, chcoiaż nie wątpię, że byc chiała, bo by ci to kompleksy podleczyło. Po prostu pokazuję ci gdzie twoje miejsce, bo sama siedzisz w tak głębokiej d***e i nieszczęsciu, że tego w zyciu nie zobaczysz. Myslałas, ze załozysz debilny temat i kazdy ci przyklaśnie? Chciałabyś:) Widzisz to, ze musisz odreagować, bo dajesz po sobie jeździć brytyjczykom nie znaczy zaraz, że wszyscy Polacy tak mają:) Ty i tylko jestes odpowiedzialna za swoje wybory i ich konsekwencje. Nie ja, nie ten, któremu musisz kible czyścić, tylko ty i forum ci na to nie pomoże, ani powrót do Polski. Może jakiś psycholog, ale pewnie będzie ci szkoda kasy na to:)

Po co ta dyskusja wogole? Kto chce mieszkac w Polsce mieszka w Polsce, kto w UK czy innym kraju ten mieszka tam gdzie mu pasuje.

A Polacy, którzy mieszkaja w Polsce i mają dzieci w szkołach niech się czasami przyjrzą, czy jakiś element nie uczy ich dzieci, ja tez się raz natknęłam na nauczycielkę, która próbowala ponizac dzieci ze wsi, ale rodzice szybko zrobili z nia porządek. Tak poza tym to idzie niż demograficzny... po pobycie w UK prace w szkole to może dostaniesz, ale tylko i wyłacznie po znajomości hehehe:) Czyli coś czego osobiście by moja duma nie zniosła:)

Nie po co tylko dlaczego - pani pedagog niewiele się uczy, więc załozyla sobie temat, żeby poprawić sobie samopoczucie, bo ktos po niej jeździł i nie potrafiła inaczej:)

To nie ona założyła ten temat, więźniarki z bólem dupki. Dziewczyna wraca do siebie i będzie panią nauczycielka, a wy ciągle emigracyjnymi niemotami. Chłopki dojace krowy zagramanjce wyjechały. Brawo dziewczyno. Powodzenia w Polsce.

Nie będzie, bo przy takiej przerwie w zyciorysie na UK nikt jej tam pracy nie da - jak już pisalam - BEZ ZNAJOMOŚCI. A że Polacy to zawistne stworzenia i idzie niż demograficzny to coż... Paniusia wybuduje dom, będzie leczyć traumy poemigracyjne na forum, potem niestety urodzi dziecko, albo kilka i tak to się będzie kręcić... niczego nie osiągnie wiecej w zyciu z takimi ograniczonymi horyzontami...

Za granice wyjechal przekrój społeczenstwa - widzisz, nie wiem, czemu się dziwisz - pracowalam cięzko od małego, a ile osob tutaj to wysmiewa? Taka jest właśnie Wasza mentalność - ani ja ani nikt inny nie wybrał sobie miejsca urodzenia, czy rodziny... nie miałam możliwości życ inaczej dopóki nie dorosłam, zrobiłam dużo, żeby mieć w zyciu lepiej (chociaż teraz wiele bym dała, żeby mieć chociaż kilka hektarów z powrotem dla siebie i móc uprawiac i hodowac swoje), dużo sie uczyłam, dużo pracowałam, duzo czytałam... ale nadal jak już się ma czego przypieprzyć to jakiś prostak wypomni pochodzenie... Coż... najgorsze, że wiele nauczycielek ma tez taką mentalności to mnie zdumiewa... Życie jest najlepszą edukacją, nie dyplomy, dużo się nauczyłam od osób, które ich nigdy nie miały, ale wy nie nauczycie się nieczego więcej, więc chcecie to próbujcie dalej drwić, ja się nie mam czego wstydzić i mnie te próby nie ruszają:)

Ale masz bol dupki emigracyjni niemoto. Pochwal się swoimi rozszerzonymi horyzontami. Jakie to stanowisko w UK piastujesz i czego to się dorobilas. Alez cisnie ci w dupce, ze dxiewaczyna będzie żyć u siebie a ty na emigracji