Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak nauczyc dziecko przesypienia nocy??

Polecane posty

Gość gość

Moj syn ma prawie rok i nadal nie przesypia nocy, zawsze budzi siae na mleko około 3 i spi do 5 rano w miedzy czasie jęczy o smoczka wstaje do niego minimalnie 4 razy, jakos bym to jeszcze przezyła ale od 2 miesiecy wrociłam do pracy i czasem chodze jak zombi jestem niewyspana, i nieraz mam juz dosc. Udało sie ktorejs z was nauczenia dziecka spania czy mam czekac az samo przyjdzie z czasem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej musisz czekać. A wiesz co jest twoim błędem? To że nauczyłas go ze je się w nocy ( wiadomo ze noworodek to co innego ale 7 ,8 mies u niektórych dzieci nawet od 5 mies tego nie potrzebuja) i on teraz się budzi z przyzwyczajenia bo głodny jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos jeszcze moze cos doradzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tego nie można dziecka nauczyč. Gdyby to było takie proste... Koleżanka od 4 lat nie przestała w całości ani jednej nocy. Ma 4 i 2 latkę... Zanim jedna przestała się budzić druga zaczęła. Co dajesz dziecku do picia przed snem? Samo mleko? Może daj kaszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu 10:54 nie gadaj glupot!!! Dziecko ma prawo się budzic w nocy na mleko nawet do 2 roku życia... Są dzieci ktore w wielu 5-6 m-cy juz rezygnują z mleczka w nocy ale są tez i takie które ten moment osiągają duzo później. Jestem mama dwóch chłopców. Pierwszy budził sie w nocy na mleczko do ok 20 m-ca zycia. Pod koniec raz ale próby oszukania woda, herbatką spełzały na niczym. Drugi syn ma rok i budził sie w nocy nawet co godz na pierś. Po skończeniu 10 m-cy pierś w nocy zastąpiłam mm i pobudki są a już tylko 2-3 z tym z pije wode i raz mm... I nie próbuje na siłę go.od tego odzwyczaić bo wiem ze to nic nie da. Czekam aż przyjdzie na magiczna chwila pobudki odejdą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mogłam nauczyc dziecko jesc w nocy ?? skoro jest głodne to oczywiscie ze sie obudzi, daje synkowi mleko bo tak lubi ale nie wazne czy mleko czy kaszka czy specjalne mleko hipp na noc i tak sie obudzi widac tak juz potrzbuje, tylko kiedy mu to minie bo ja juz jestem kłebkiem nerwów przez to niespanie, mysle nad zrezygnowaniem z pracy bo nie daje rady. Podziwiam te co pracuja i zajmuja sie dziecmi jednoczesnie ja sie do tego chyba nie nadaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella_88
autorko, ja nauczyłam mojego synka spać w nocy :) zajęło mi to dokładnie 6 dni :) poczytałam troszkę w internecie o "sposobach" na nauczenie spania, jednak wszystkie wydawały mi się zbyt brutalne...bo jakoś nie wyobrażam sobie zostawiać dziecka do wypłakania...:/ moja metoda (synek miał 8 mc, stawał w łóżeczku ) 1. o godz. 19.15 kolacja (zazwyczaj kaszka), potem do picia woda,ewentualnie mleko (mm) 2. po kolacji kąpanie (ok.15-20 minut) mały iwielbia się kąpać :) 3. potem cała standardowa pielęgnacja i chwila wygłupów z tatusiem 4. WYCISZENIE- u nas to czytanie bajki. Mały na kolanach słucha bajeczki 5. przytulenie, buziak od mamy i taty i Młody wkladany jest do łóżeczka i dostaje swojego misia z którym zawsze śpi (tu nawet nie chodzi o to żeby go tulił w nocy ale żeby miał zawsze jakiś stały element, który sprawi, że będzie czuł się bezpiecznie.) 6. gasimy światło i wychodzimy z pokoju. i teraz się zaczyna.... :P jeżeli zacznie płakać (ale płakać a nie śpiewać ,gadać itp.) to wchodzisz do pokoju, przytulasz, gładzisz po buzi czy głowie, brzuszku, plackach (ale nie wyjmujesz z łóżeczka) tak żeby sie mały uspokoił ale nie spał :) i wychodzisz z pokoju... gdy zacznie płakać odliczasz 3 minuty (ja ustawiałam stoper w telefonie) i po tym czasie znowu wchodzisz,uspokajasz i wychodzisz...i tak do skutku...:) często w różnych metodach jest napisane żeby zwiększać tan czas na 5,7,10 min...ale ja po prostu nie dawałam rady... trzy minuty i tak ciągną się jak wieczność...:) bardzo ważna jest konsekwencja, jeśli już postanowisz zacząć stosować tę metodę to musisz byc nieugięta...a czasem serce pęka jak wchodzisz do pokoju a patrzą na Ciebie zapłakane oczka i jeszcze usmarkane do pasa... wazne jest zebys zaczynając ta metode byla zdeterminowna, maly byl zdrowy, zebyscie byli u siebie w domu, zadnych gosci na dluzej...musisz zapewnic mu spokoj:) my zaczelisy uczyc 2 czerwca...pierwsza przespana noc z 3 na 4 czerwca potem zderzaly sie jeszcze male wypadki ale generalnie śpimy cale noce :) jeżeli w nocy usłyszysz ze mały stęka, popłakuje daj m chwilę żeby sam się uspokoił jeśli po 5 minutach dalej placze wejdz do niego i znowu uspokój :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moje dziecko budziło sie w nocy do 3 miesiąca... Tylko, ze ja budzę dziecko o 23 do karmienia, a jeśli nie nakarmie o 23 to tez sie obudzi w nocy... Sposobu na to chyba nie ma... Jedne dzieci lubią sobie pospać, a inne niekoniecznie. Moje należy do tych które lubią pospać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×