4 dziecko w drodze i 40 metrowe mieszkanie, jak się pomieścić ?

Teściowa nie może sprzedać swojego mieszkania, bo jest obciążone kredytem. Mojego mieszkania tez nie mogę sprzedać, bo jak pisałam, przepisaliśmy je na teściów, by go nam komornik nie zajął. Mąż miał parę lat temu firmę, ale przez jego chorobe wszystko sie posypało. Firma teraz jest w upadłości, a my z problemami. Tak wy wszystkie macie cudowne życie. Nam też do czasu wszystko się ukłądało, dopóki mąż nie zachorował.

Przemądrzałe c**y nie kazda kobieta moze wpieprzac hormony bo kolidują z lekami ktore sie bierze na stale nie wszystkie mamy po 20 lat i super zdrowie z wkładki znam dwoje dzieci tez nie sto procent ani gumka wpadki sie zdarzaja i oby sie zdarzyly tym najbardziej przemądrzałym krowom.Kobieto nie zadawaj tu takich pytań o poradę bo ta patologia co ich matka nie wyskrobała się tylko mądrzy ,los czasem bywa łaskawy życzę ci poprawy sytuacji mieszkaniowej i zdrowego dziecka .

Chciałam odpisać, ale jedyne co mi się nasuwa to słowa niecenzuralne... No jak k******a można być tak bezmyślnym? 40 m2 to mieszkanie dla bezdzietnej pary! :o

cztery ciąże z wpadki? gdzie ty kobieto masz głowę? :o

Młodsza córkę na razie ulokuj ze starsza, kup piętrowe łózko. Dziecko, które jest w drodze będzie w waszej sypialni, nie ma wyjścia

Ja pierdolę.

Autorko ja widze jedyne rozwiazanie: to starsze dzieci razem w pokoju i młodsze razem.. jesli te dwa osobne pokoiki sa mikroskopijne to starsze dzieci przenies do tego 11 metrowego pokoju, a w te dwa malutkie przenies was i młodsze corki. ewentualnie syn bedzie sam w malutkim pokoiku, a starsza córka z młodsza w drugim, i wy z noworodkiem w trzecim.. Innego wyjscia nie ma. Moi przyjaciele , tez mieszkali w malutkim słuzbowym mieszkanku z czwórka dzieci i mieli jeszcze babcie pod opieka.. Lekko nie było , lecz nikt nie jest skrzywiony psychicznie :P Chłopaki z róznica wieku 6 lat mieszkali razem, a dziewczynki z róznica 8 lat razem :) I babcia :) Nie łam sie autorko, wszystko sie da ogarnąc. Komentujace idiotki juz zapomniały badz wyparly jak to one mieszkaly z rodzenstwem w 1 pokoju, a rodzice w drugim :) Wszak wszyscy pochodzimy z arystokracji i wyzyn intelektualnych :P Własnie widac, li i jedynie :D

jaka arystrokacja? po prostu jakies minimum zyciowe. jak mozna miec ochote na seks jak wszystko na glowe sie wali?

gość dziś , wiesz, można też mieszkać w jednej izbie z klepiskiem, spać hurtowo na przypiecku i robić kolejne dzieci jak poprzednie patrzą... tak po staropolsku

wywal jedno przez okno, będzie wiecej miejsca patologia, życzę wam jak najgorzej

40m to nie jest mieszkanie dla bezdzietnej pary, tylko dla singla, ale w świecie, w którym ludziom wystarcza suchy i chelb i woda, bo wszystko dla smrodów, to i w piwnicy możecie mieszakac, ciekawe jak dlugo będziecie jechac po mnie, że w d mi sie poprzewracało, a zrobiłabyś wszystko, by się ze mną zamienic nie pierwszy raz widze taki temat na kafe i wiem, że tak wyglądają przeciętne kafeterianki i ich zycie, a za tym idzie cala mentalność to te kobiety wykrzykują mi, że najbardziej kochają dzieci, i obrazają się, gdy wytykam, że ich miłośc jest podszyta patologią jest.

gość dziś , wiesz, można też mieszkać w jednej izbie z klepiskiem, spać hurtowo na przypiecku i robić kolejne dzieci jak poprzednie patrzą... tak po staropolsku xx Serio tak mieszkasz ? Ja juz nie znam nikogo :( Jak bylam dzieckiem odwiedzilam rodzine w ZSRR :P i spałam na piecu chlebowym :) Ale teraz sie juz wygryzłam i moge pochwalic sie bierzaca woda w chalupie :) A tobie wies zelektryfikowali ?

Jezeli kochasz swje dzieci, cala czworke to oddaj to co sie urodzi do adopcji. Sa adopcje ze wskazaniem, znajdz rodzine w miare dobrze sytuowana, poznaj tych ludzi i daj swojemu dziecku szanse na normalne zycie. Bardzo mi zal twoich dzieci.

gość dziś Nie, a internet wiadrami noszę z szopy od sąsiada. Ale w przeciwieństwie do Ciebie przynajmniej ortografię znam, bo w szkole zbiorczej u nas może i tylko 3 klasy, ale uczą porządnie.

40m to nie jest mieszkanie dla bezdzietnej pary, tylko dla singla, ale w świecie, w którym ludziom wystarcza suchy i chelb i woda, bo wszystko dla smrodów, to i w piwnicy możecie mieszakac, ciekawe jak dlugo będziecie jechac po mnie, że w d mi sie poprzewracało, a zrobiłabyś wszystko, by się ze mną zamienic nie pierwszy raz widze taki temat na kafe i wiem, że tak wyglądają przeciętne kafeterianki i ich zycie, a za tym idzie cala mentalność to te kobiety wykrzykują mi, że najbardziej kochają dzieci, i obrazają się, gdy wytykam, że ich miłośc jest podszyta patologią jest. xx W swiecie , w którym zamiast ' samotny ' uzywa sie " singiel " nie mozna juz samodzielnie myslec.. trzeba tylko powtarzac to , co jakis pedałoawty guru uwaza za jedynie sluszne. Polityczna poprawnośc jest najwazniejsza ! Masz chciec wiecej i wiecej , chocby było to gowno w złotym papierku :)

już widzę w jakiej orgii i buredlu zrobiliscie te nic nie warte, szczerbate cuchnące piwnicą i lumpeksem dzieci juz jedna taka była, co kotarkę stawiała na środku pokoju, by oddzielić kąt do seksu od jadalni i materacu dzieci i jak on zap[iersala na dwie zmiany, a ty z dziecmi siedzisz, to i potem p********z jak t je kochasz bardziej ale ja jestem od was wyższa, co ty mozesz wiedziec o miłości, ty znasz tylko instynkty podstawą jest milosc wlasna, co o niej wiesz, skoro robisz sobie 6 osobą rodzinę na 2mkwadratowych?;-/

kurde...ja mam 56 m kwadratowych i jedno dziecko. I ta powierzchnia wydaje mi się taka na styk. Na drugie już się nie zdecydujemy m.in z tego powodu. Teraz to już trochę za późno autorko na myślenie jak to będzie. Musicie się jakoś zmieścić. Zależy ile macie pokoi. Jak dwa to w przyszłości 3 dzieci w tym większym. A wy z niemowlakiem w małym. I zacznijcie stosować antykoncepcję dla własnego dobra. 6 osób na 40 metrach. A do dziewczyn które piszą o tym ze nie każda babka może stosować antykoncepcje. Metod jest dużo. Nie tylko tabletki. Można używać gumki + globulki. I w przypadku tabletek jeśli bierze się jak trzeba to będą działać.

masz chciec więcej i więcej xxx tak jak autorka, tak? więcej i więcej aż ma g****o w zlotym papierku, nawet nie w złotym, lecz na szarej gazecie

Jezeli kochasz swje dzieci, cala czworke to oddaj to co sie urodzi do adopcji. Sa adopcje ze wskazaniem, znajdz rodzine w miare dobrze sytuowana, poznaj tych ludzi i daj swojemu dziecku szanse na normalne zycie. Bardzo mi zal twoich dzieci. A dlaczego miała by oddać skoro zdecydowała się urodzić to mi jest ciebie żal za takie myślenie i mam nadzieje że nigdy dzieci mieć nie będziesz bo co a jak je masz to też mi ich żal.

masz chciec więcej i więcej xxx tak jak autorka, tak? więcej i więcej aż ma g****o w zlotym papierku, nawet nie w złotym, lecz na szarej gazecie xx Nie wiedziaalm , ze dzieci to dobra materialne :D

Mieszkalam jako panna w kawalwrcw 37m plus duzy balkon. I gdy narzecOny zczal zoatawiac u mnie rzeczy ju robilo siciaano. Teraz mamy dwoje dzieci i dom 160m a wcale jakoa duO mi sie nie qydaje. Na 3 bym si niw zdecydowala. Hormonow nie biorw bo niw moge ale sa inne srodki antykoncepcji

gość dziś Nie, a internet wiadrami noszę z szopy od sąsiada. Ale w przeciwieństwie do Ciebie przynajmniej ortografię znam, bo w szkole zbiorczej u nas może i tylko 3 klasy, ale uczą porządnie. xx A bo wiesz ja mam te jakies , no czekaj jak to było... a wiem ! Dys ! Ja mam jakies dys, tak pani doktórka powiedziała :) Jak modna i na czasie jestem :)

ja mam 2 dzieci i 40 metrowe mieszkanie i mnie sie wydaje ciasno,a co dopiero 4 dzieci masakra.

Nie wiedziaalm , ze dzieci to dobra materialne smiech.gif xxx no przeciez sami tak traktujecie dzieci, jako "inwestycję w przyszłosć', jak dziecko ma dom, to cieszysz sie, że MASZ dom, bo to na starośc Twoje, by tam synową przestawiac, lol udowodnijcie, ze nie robicie sobie dzieci dla siebie i wychowujcie je komus, samemu skupiając się na SWOIM zyciu (związku), to moze uwierzę, ze dzieci nie są dobrem materialnym

3 pokoje? 1 pokój dla najstarszej dwójki i łóżko piętrowe, 2 pokój dla młodszej dwójki i 2 małe łóżeczka, salon wasz- na początek bys musiała spac u małych dzieci do skończenia karmienia.

40m2 i czworo dzieci? Takie mieszkanie dwupokojowe 42m2 to miałam jako panna i zawsze mi jednego pokoju brakowało :P teraz je trzymam dla syna na start za jakieś 20 lat :P bo mamy szeregówkę teraz z mężem 87m2 i uważam, że to jest na styk! Nie jestem jakąś paniusią co to musi mieć pałac no ale żeby każdy miał swój kąt tak po ludzku. My mamy sypialnie, syn ma swój pokój, jest też mała garderoba, dwie łazienki mała na dole z prysznicem, większa z wanną na górze, później mamy salon z aneksem kuchennym na dole i jeden pokój gabinet do niezbędny nam do pracy. Owszem jakby trzeba było tobyśmy się pomieścili we trójkę w tym dwupokojowym od biedy ale czworo dzieci sobie machnąć w takich warunkach?? Kurde aż nie wiem co powiedzieć....

Nie wstawisz drugiego łóżeczka, tylko jak się mała urodzi to starsza będzie spała gdzie indziej - jakiś fotel rozkładany czy dostawka do łóżka albo piętrowe dla starszych...musisz sama pokombinować. Myślę, że nie mieszkanie jest problemem, ale wasza dramatyczna sytuacja życiowa - chory mąż bez dochodu, Ty pewnie bez pracy i czworo biednych dzieci ;-( swoją drogą mąż nie do wszystkiego chory ;-( dzieciaków szkoda, musisz stanąć jakoś na wysokości zadania i dla nich spróbować zmienić Wasze życie. Kiedyś u nas po sąsiedzku mieszkała rodzina z dzieckiem w kawalerce i kobietka urodziła bliźniaki. Żyli sobie w tej kawalerce aż dzieci się wyprowadziły, ale jeszcze jako studenci tu mieszkali. Jak? nie mam pojęcia. Dla mnie to niewyobrażalne.

Mieszkamy w mieszkaniu własnosciowym w szóstkę , rodzice i czworo dzieci , mieszkanie 45 m 2 ,. Koniecznie musi byc dobra organizacja . Jeden pokój ma 20 m , drugi 16 podzielilismy na dwa - starsze dzieci w jednym , młodsze w drugim . My w salonie . Trzy zabudowane szafy , nie przechowuje rzeczy " moze sie przyda " i tak mieszkamy juz kilka lat i nikt nie narzeka a wrecz przeciwnie . Mieszkalismy w mieszkaniu 4 pok 72 m 2 ale w miasteczku tam sprzedalismy i w duzym miescie starczyło tylko na tyle metrów . Nikt z domowników nie chciałby wracac do starego mieszkania .

Widze tu sami biznesmeni siedza heh :) ludzie mieszkanie nie tworza metry kwadratowe tylko domownicy

Masakra, pokoje dla dzieci 7-8 m kw. Minimum socjalne to pokój 9 m kw dla jednej osoby. Co wy tym dzieciom fundujecie? I jeszcze te patetyczne teksty, że kocha się dzieci i to ważniejsze lub że mieskzanie tworzą mieszkańcy a nie metry kwadratowe :O No tak, bo tylko gnieżdżący się sobie na głowach domownicy są kochającą rodziną i tworzą dom. W ludzkich warunkach to już tylko bezdusznie i rodziny brak