Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

4 dziecko w drodze i 40 metrowe mieszkanie, jak się pomieścić ?

Polecane posty

Gość gość
pisałam już o tym. Nie mogę sprzedać mieszkania, bo musieliśmy je przepisać na teściów. Natomiast mieszkanie teściów jest obciążone kredytem. Nie mam możliwości kupna większego mieszkania. Co do długów. Mieliśmy 2 maszyny budowlane w leasingu, stąd mamy teraz długi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej juz nie usunie, pisala przeciez ze dziecko ma sie urodzic lada dzień. Sama mam troje dzieci, ostatnia to wpadka przyznaje bez bicia, ale zawsze mielismy dobra sytuacje mieszkaniowa, to mimo wszystko stanelam na glowie aby sobie zalatwic cesarke z podwiazaniem jajowodów i mam spokój. Mieszkamy w duzym apartamencie 180 m a salon ma prawie 40 m, nie wiem jak ciezko myslacym czlowiekiem trzeba byc aby przy dzisiejszych mozliwosciach, postepie nadal tkwic w takiej zasciankowosci mentalnej. Radze ci oddac dziecko do adopcji, szukac pracy i postarac sie zmienic mieszkanie na wieksze a nie mrudzic, tym bardziej ze wsparcia w rodzinie nie masz zadnego, pomysl o tych dzieciach , które juz masz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ci mamy napisać? sprzedać i zamienić nie możesz, a mieszkanie się nie rozciągnie. Was przybywa póki co, a miejsca coraz mniej, więcej ścianek nie postawisz :o machnij sobie jeszcze dwoje dzieci i du/py nie zawracaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W krajach cywilizowanych kazde dziecko MUSI miec swoj pokój .Nie spełniasz takich warunków to zwyczajnie masz problem . xxx Idź do diabła z taką cywilizacją. Cywilizacja śmierci, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ciezko myslacym czlowiekiem trzeba byc aby przy dzisiejszych mozliwosciach, postepie nadal tkwic w takiej zasciankowosci mentalnej. Radze ci oddac dziecko do adopcji, xxx] Aleś ty postępowa za to... Pozbyć się dziecka, bo metrów za mało. Nie chciałabym dorastać w takiej rodzinie jak twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie jest na teściów, ale skoro tak się umówiliście to chyba nie będą mieli nic przeciwko sprzedaży czy wynajmowi? Ja popieram pomysł z mieszkaniem komunalnym, ale tam są wysokie czynsz więc realny dochód musi być. W obecnym mieszkaniu możesz zrobić albo sypialnię dla dzieci - 1 piętrowe i 1 pojedyncze łóżko, jakieś sortery na zabawki, ewentualnie zabudowa. Drugi pokój byłby wtedy miejscem do pracy i nauki a maleństwo u Was. Na pewno jest ciężko, ale szczerze jak we 3 się mieścicie to i 4 się zmieści. Zastanawia mnie raczej z czego będziecie żyli - przecież Ty z 4 dzieciakami nie masz jak iść do pracy a mąż choruje... musisz postarać się o jakąś pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od mojej rodziny to ty sie odczep, jest szczesliwa i pelna mimo ostatniej wpadki dziekuje Bogu za moja córcie, ale postaralam sie zeby to byla jedyna i ostatnia, bo w ciaze zachodze bardzo szybko z cala trójka w pierwszym cyklu i dzieci moglo byc jeszcze wiele bo mamy z mezem wysokie libido, ha ha,. A teraz na powaznie ,nie jestem za aborcja ani oddaniem do adopcji ale nie widze tego w kolorowych barwach, moze niech maz porozmawia z rodzica i o zamianie, jesli maja wieksze mieszkanie, chyba ze podchodza do tego ,jak sobie poscieliliscie tak spijcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może oddajcie dzieciom większy pokój(11m) a sami zajmijcie 7 metrowy. Ja mam parke i planuje tak właśnie zrobić. Podzielić im nasz duży pokój (20m) a z mężem zająć 8 metrowy. Z rad meblowych to: łóżko piętrowe albo amerykanki, biorka narożne albo ławki szkolne(można kupić za symboliczną kwotę w czasie remontu szkoły). Pudła na zabawki które można stawiać jedno na drugim. Dacie radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
litości ma świadomość że daje się zapładniać jak królica i dalej giry rozkłada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokój 8 metrów? spiżarnię mam większą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie było jednopokojowe z kuchnią i łazienką. 8m pokój powstał po podzieleniu kuchni. Jest mały ale ustawny. Gratuluję fajnej spizarni ale my jesteśmy dopiero w czasie starań o kredyt hipoteczny. Niestety polskie realia są takie ze dużo młodych małżeństw mieszka u rodzicow, w wynajętych mieszkaniach albo w po prostu małych klitkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj to chyba same królewny z podwarszawskich miasteczek mieszkająi dzielnic willowych, w moim miescie jest od groma bloków , metraż od 40 do 70 m kw i rodzin z dziećmi nie brakuje, większość koleżanek w blokach mieszkała, 2-3 dzieci w 2-3 pokojach razem z rodzicami, często jeszcze dochodziła babcia/dziadek, ja też zawsze mieszkałam w bloku, mam siostrę, koleżanka mieszkała z bratem na 40 m kw, żadna patola, w życiu by mi nie przyszło tak myśleć, nieraz w 3 mieszkali w pokoju, też NIE patologia, rodzice w zodzie żyli. Kafeteria to jednak inna planeta, chyba zmyślona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kto ci takich bzdur nagadał ,byłaś w ogóle gdziekolwiek po za Pl czy napisałaś to bo ktoś ci powiedział ." Tak bylam i nawet mieszkam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowie mają mieszkanie 4 pokoje, przeszło 70 metrów, ale teściowa nie jest zainteresowana zamianą, jak to nazwała na naszą nore. Ona ma trudny charakter i jak coś powie, to tak będzie. wszystkim tym co mi doradzali, dziękuję. Na pewno skorzystam z tych rad,bo dosyć mądre pomysły mi podsunęłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dla mnie to nie jest normalne zeby 6 osob mieszkało w 45 metrach . Nikt z mojej rodziny i znajomych tak nie mieszka .,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to są już skrajności, ja się zgadzam, ale to było odniesienie do tych postów, co mówiły, że 40-60 m kw to dla singla albo beznzdietnej pary,nie, w takim metrażu żyje większość rodzin 2+1, 2+2, 2+3, przynajmniej w moim otoczeniu, żadna patologia, normalne rodziny, mieszkam w mieście 100 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę się czepiać, ale jestem ciekawa dlaczego nie przychodzi ludziom do głowy, że najdroższa nawet antykoncepcja jest tańsza od posiadania dziecka? nikt tu Twojego mieszkania nie widzi i raczej się nie dowiesz, jak to rozwiązać , w sumie jakoś będziesz musiała to zrobić i nie ma co liczyć na to, że wszyscy będą zadowoleni, będzie ciasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa u autorki to ja już wiem jak jest. najpierw dajemy SIĘ ZAPŁaDNIAC NA POTĘGĘ. Potem udowadniamy jakie cudowne jest życie kiedy domownik ma po 4 metry na głowę a na koniec staramy się o kredyt. Gdzie wiadomo że nikt im go nie da bo mają komornika. Ludzie oni tak serio??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciasno? chyba kury chodowane w klatkach mają więcej miejsca:( i gdzie oni te kolejne bachory robią? w kiblu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla kazdego po 10metrow .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tutaj to chyba same królewny z podwarszawskich miasteczek mieszkająi dzielnic willowych xxx nie popadaj w skrajności, to że ktoś nie żyje na kupie jak śledź w beczce to nie znaczy, że już na pewno udaje, że ma pałac. Ja mam trzypokojowe mieszkanie 55m i mam jedno dziecko. Nie zanosi się na większe zarobki żeby się wybudowac czy kupić większe więc nie będę się mnożyć na potęgę. PROSTE! ale już oczywiście jestem taka siaka i owaka, żyję w zmyślonym pałacu i mam jedynaka zamiast jak prawdziwa kochająca matka natrzaskać sobie 4 dzieciaków na 40 metrach :o weź się posłuchaj! skończ z tą filozofią dziewczyno :o Nie mieszkam w willi, nie jestem królewną ale jednak jest różnica między trzema osobami na 55m, a sześcioma na 40m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójka starszych dzieci niech będą w jednym pokoju a dwójka młodszych w drugim pokoju nie ma innego rozwiązania powodzenia autorko po porodzie pomysł o antykoncepcji np tabletki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://www.youtube.com/watch?v=LWeYLYyggtQ Autorka sie tym kieruje chyba :P x Te dzieciaki trzeba poupychać, ale to, ze to krzywda to wiadomo. Nastoletni chłopiec + nastoletnia dziewczynka to tragiczne połączenie (nie wiem w jakim sa wieku, ale prędzej czy później tak będzie), ale podobnie kiepskie jest dawanie małego, budzacego się w nocy dziecka do starszej siostry. W takim wypadku ludzie na gwałt szukają komunalnych, socjalnych, rozmawiają z teściami itd a autorka tylko ręce rozkłada (i nogi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedug was powinnam popełnić samobójstwo a dzieci oddać do domu dziecka by miały lepiej? wiem doskonale jaką mam sytuacje, ale nie oddam swojego dziecka do bidula, czy to tak trudno pojąć?!!!! skąd w was tyle jadu?!!! Żyć to się odechciewa od takich uwag i ludzi zawistnych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety kafeteria kultura i obyciem nie stoi. Nikogo nie obchodzi ze wy jestescie takie fajne i mieszkacie na swoich tam 50m w trojke czy dwojke i jeszcze wam ciasno:) pytanie bylo proste, jak nie znasz odpowiedzi to po cholere sie jedna z druga wypowiadasz, obrazajac zupelnie obca ci osobe? Banda prostaczek. Autorko: pisz o komunalne, tesciowie niech trzymaja poki co tO Wasze mieszkanie, kiedys sprzedacie i kupicie moze wieksze, teraz nie mozecie. Jakos sie upchniecie. Nie zzymaj sie na wszechobecna tu patologie, bywam na zagranicznych np niemieckich forach, taki poziom dyskusji jest tam nie do przyjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do " bywam na zagranicznych np niemieckich forach, taki poziom dyskusji jest tam nie do przyjeciausmiech.gif" Juz przestan z tym jacy to niemcy sa wywazeni w swoich wypowiedziach i jaki to maja poziom dyskusji.. Na niemieckich forach przewaznie jest cenzura i tak naprawde nie mozna dosadnie napisac co sie mysli:). Przestancie juz z tymi porowywaniami z niemcami, jacy to oni sa cudowni, bo rzygac sie chce:),pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się pomieścić?przestać się rozmnażać! Ja mam 2 i większe mieszkanie a jest ciasno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze zale do teściowej, ze się zamienić nie chce. A z jakiej racji? Bo sobie dzieci narobili nie mając warunkow? Wiedzac, ze maja długi, kiepska sytuacje finansowa i mieszkaniowa dala sobie zrobic kolejne dziecko. A mąż chory i pracować nie może ale dzieci to juz może robić? Przeraza mnie taka nieodpowiedzialnosc. Ja nie mieszkam w palacu. Ale nie wyobrazam sobie upychać dzieci w jednym pokoju, dzieci w roznym wieku. Przecież one potrzebuja swojej przestrzeni, prywatnosci. Tak patrzę na moja lazienke, która ma 10 metrów i nie wyobrazam sobie jak mialby to być pokój dla dwojki dzieci. A juz np upchnąć dziecko szkolne z, powiedzmy 2-3 latkiem? Nigdy w życiu. Mamy dom 115 metrów na 4 osoby i uważam, ze jest akuratnie. Dzieci maja swoje pokoje, my mamy swoja sypialnie, gabinet do pracy, salon,kuchnie, 1 większa lazienke na dole, druga mniejsza na górze. Moi rodzice też robili wszystko żebym z bratem nie musiała być w jednym pokoju. Rok po urodzeniu brata sprzedali dwupokojowe mieszkanie i kupili 3 pokojowe, do remontu zeby bylo tansze. Tato własnymi rękoma robił remont zeby obniżyć koszty. I w cenie 2 pokojowego mieliśmy 3 pokojowe. Z tym, ze rodzice mysleli i mierzyli siły na zamiary. Tato bardzo chcial mieć troje dzieci, mama również ale stwierdzili, ze miloscia dzieciom odpowiednich warunkow nie zapewnia i nie stać ich na kolejne. I z takiego samego zalozenia ja wychodzę. Nie bede robić dzieci jeśli nie ma ku temu odpowiednich warunkow. Owszem stać by nas bylo na trzecie ale myślimy głowami i nie chcemy kombinować, reorganizowac wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, nie masz się zabić ani dziecka oddać ale na co liczysz z naszej strony? że ci mieszkanie rozciągniemy? sprzedać nie możesz, kupić większego też nie to po co temat zakładasz? zrób sobie piąte dziecko jak ci się nudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×