Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadiadi

zazdrosne babsko miesza w moim zwiazku

Polecane posty

Gość nadiadi

Pomozcie i spojrzcie na to trzezwym okiem bo jak nie to pojde siedziec za morderstwo... kilka lat temu poznalam A. i przez tydzien spotykalam sie z nim, ale stwierdzilam, ze nie ma to sensu. A. strzelil focha na pol roku, ale pozniej naprawily sie nasze kontakty i zostalismy przyjaciolmi. A. mial kobiety, ja mialam facetow, miedzy nami do niczego nigdy wiecej nie doszlo. Poznalam K. i zakochalam sie. Niefortunnie A. poznal w tym czasie kuzynke K. Powstaly z tego dwie pary. A. na prosbe kuzynki mojego faceta urwal ze mna kontakt mimo ze nie pisalam do niego, nie dzwonilam, nie odzywalam sie w zaden mozliwy sposob. Wyrzucil mnie ze znajomych na portalu spolecznosciowym. Nie przejelam sie tym bo mialam swojego K. , a kazdy jest panem swojego losu i jestesmy dorosli. Zadecydowal tak, a nie inaczej i uszanowalam to. Minelo kilka miesiecy, a kochana kuzynka zaczela donosic rodzinie mojego K. ze bylam z jej facetem i rozne niestworzone rzeczy nagadala, ktore prawda nie byly bo byly zbyt mocno podkolorowane. K. Nie chce mnie znac, jego rodzina nie wiem co wie, ale pewnie cos okropnego, a kuzynka pozbyla sie mnie calkowicie z zycia tyle, ze jakim prawem?!? Nie mieszalam jej w zwiazku wiec dlaczego ona to zrobila z moim? Prawie 45 lat kobieta ma, a takie numery odstawia?? Jak mam naprawic relacje z K? Fakt zatailam przed nim, ze przez chwile spotykalam sie z A. ale zrobilam to w obawie, ze strace faceta i przyjaciela. Myslalam, ze wybieram mniejsze zlo skoro nic mnie nie laczy z przyjacielem. Nie chcialam stawac przed wyborem ktoregokolwiek z nich... probowalam wytlumaczyc to K. Ale bez skutku... jakim podlym czlowiekiem trzeba byc by mieszac w te sprawy rodzine...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za miłość że można ją rozpieprzyć jedną plotką? jakby K kochał cię naprawdę, to usiłowałby to wszystko wyjaśnić a nie dawać ci od razu kopa w tyłek podziękuj tej kuzynce, że tak szybko uświadomiła ci z jakim żałosnym fiutem tworzyłaś "związek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta prawda, jak nie chce nawet rozmawiać to dobrze, że już go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×