Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest sens nawiązywać kontakt z 14 latką ?

Polecane posty

Gość gość
17:01 Człowieka nie mógłbym nigdy zabić, ale powiem tak początkowo, to ona sama chciała dziecko oddać do adopcji, bo twierdziła podobnie, że jest za młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:54 A co ty byś kochała swojego ojca, któy miał cię przez 14 lat gdzieś ? No proszę cię, bądźmy obiektywni. xxxxxxxxxxxxx Oczywiście ,ze nie bo miał mnie 24 lata w doopie a ty tylko 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:04 Po co mam to robić ? W ten dzień powinna świętować, a nie płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz powiem ci. Ja mojego starego tak go nazwę, zobaczyłam po 24 latach na sprawie sadowej bylam wezwana jako swiadek . W tedy weszlam na sale on siedzial . Gdy wychodziłąm zaśmiałąm mu sie w twarz to byl moment i poszlam co on poczol nie wiem ale szlag go trafil ,bo jestem szczesliwa a ja dumna ,ze moglam mu sie tak odwdzieczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie niech świętuje nie płacze masz racje przez tyle lat nic od ciebie nie zoabczyla to i teraz sie nie zadowoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ona ma sens dla Ciebie. Idz do pomocy spolecznej zapytaj ze chcesz corke zapoznac by cie poznala a oni juz ci pomoga. O ile ty tego bardzo chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:19 Ja chcę, problem w tym, że ona nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasranym twoim obowiązkiem jest na nia płacić. Myslisz ,ze ona żyje powietrzem i wody z kałuzy sie napije?? A twoje tak żyja?? nie utrzymujesz je i kochasz a ona ma tylko pare nedznych groszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz ,ze nie chce ????????????? Domyslasz sie chyba tak. Słuchaj jak bys poszedl do kogos o pomoc i by ja zapytali ,e ty chcsz ja poznac i ona powie NIEEEE to w tedy masz czarne na bialym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś by miała drzwi otwarte do Waszego domu o każdej porze dnia i nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:21 Cały czas płacę, ale miałem nadzieję na coś więcej, niż samo płacenie. 17:23 Mniej więcej wiem co ona czuje, moi rodzice też zbytnio się mną nie zajmowali, poświęcali się karierze, niby ich miałem, ale i tak nie czułem ich obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:29 Na pewno bym jej nie wyrzucił, ale to tylko marzenie moje, zeby ona do mnie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do pomocy społecznej powiedz chce poznac moja córkę i chce porozmawiac itp tam ci dadzą odpowiedź na twoje pytania. Skonaktuja się z jej rodziną prawnymi opiekunami i zapytaja . Jest duza dziewczyna wiec moze i bedzie chciala cie poznac bo na pewno ktos przy tej rozmowie bedzie uczestnil jezeli do niej dojdzie. Masz JAJA TO ZRÓB TO SAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz to zmienić to zmień zapytaj kogos kto bedzie umial ci pomoc w tych sprawach i akurat dziewczyna ma do ciebie 1000 pytan bo na pewno ma . Jedna kropla skały nie rozkruszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:34 Ja nwet nie wiedziałem, ze coś takiego istnieje. Po za tym mi zależało na relacjach takich samym jakie mam z moimi dziećmi, a wiem, że z nią to niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:37 Dziewczyna to raczej chcę mi plunąć w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może będziesz miał relacje skąd wiesz? nie zakładaj od razu. Dzieci masz małe ona już duża dziewczyna to jest różnica bo one cie maja 7/24h .Rozum swój ma ale i czasu też będzie potrzebować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes na Nie takze sam sobie odpowiadasz na pytanie plunie mi w twarz. Zaden argument do Ciebie nie trafia nie dorosłes do tej roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:47 Myślę w miarę racjonalnie i wiem, że to mało prawdopodobne, po 7 latach byłoby mało prawdopobone, żeby relacje odbudować, a co dopiero po 14 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwiesz się do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:54 Chciałbym bardzo, ale się boję, nie tego, ze mi plunie w twarz, ale tego, że zniszczę jej życie jeszcze bardziej, niż wtedy, kiedy ją zostawiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To provo. Gościu założył jakiś czas temu temat o tym, że się rozwiódł, córki go nienawidzą a on nie ma ochoty ich widywać bo one go nie lubią. Identyczny styl pisania i postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz coś więcej o niej ? gdzie chodzi do szkoły, minąłeś ja na ulicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jakie to ma znaczenie, ale tak wiem gdzie chodzi i ją mijałem nie raz na ulicy nie raz specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle cie to nie ruszyło jak ja minąłeś? serca Ci nie ścisło,ze to moje dziecko a ja ją tak potraktowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1996
Dlaczego do niej nie zwyczajnie nie zagadasz? Mój biologiczny ojciec odezwał się do mnie gdy byłam osiemnastolatką. Jakoś go nie pożarłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1996
Im szybciej to załatwisz tym lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:13 Kiedyś chciałem zapytać o godzinę, ale jakoś strach mnie zeżarł i ostatecznie nie zapytałem, bałem się, ze mnie może poznać. Serce mi bardzo ścisneło, ale gdybym odważył się zagadać, to różnie mogłoby się to skończyć. Co swojemu ojcu powiedziałaś ? Wybaczyłaś mu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie ale bałem się potrzebujesz terpai wstrząsowej wiesz o tym . Tobie czegoś brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×