Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest sens nawiązywać kontakt z 14 latką ?

Polecane posty

Gość gość
22:19 Znalbym bo alimenty musialbym placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można wiedzieć ile płacisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ciakawi jedno co naobiecywałeś zonie . Mimo wszystkoaaka odwazna byla isc z toba do lozka i wychowujecie teraz dziecko. Obawy mogla miec co to tego iz ty tez mozesz ja zostawic bo sie na ojca nie nadajesz bo jestes mlody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:06 500zł, ale nie wiem jakie to ma znaczenie ? 23:13 Żona mi po prostu zaufała, sama widziała jak się zajmuje dziećmi, więc jest spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ciekawości zapytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinieneś sobie szczerze odpowiedzieć na pytaniu po co chcesz z nią nawiązać kontakt ? Czy chodzi ci o zbudowanie jakiejś stałej relacji z nią czy po pojedynczą rozmowe mającą na celu oczyszczenie się z win. Jeśli to drugie to to nie ma sensu. Jeśli to pierwsze to decyduj sie od razu. Im szybciej tym lepiej, jest jeszcze szansa że jeszcze tli się w niej chęć poznania ciebie, potem z każdym rokiem może być już coraz to ciężej i tobie wyciągnąć rękę i jej ją przyjąć, bo ona z czasem będzie coraz mniej naiwna. Sorry... Jeśli chcesz nawiązać z nią stałą relacje to zrób to od razu. Tylko i tego nie spieprz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie chce mieszać jej z głowie, ona splunie mu w twarz(...) Dziwny człowiek i jego podejście do dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:05 Postanowiłem, ze dam sobie spokój, ona i tak nigdy za ojca mnie nie uzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brawo! brawo! takiego szmaciarza tylko w kanale utopić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:41 Jakiego szmaciarza ? Czego niby ma dziecko cierpieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes szmaciarzem i tyle . Nie zroiłes ukłonu w jej strone!! Teraz pożegnaj się ze wszystkimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:48 Jakiego ukłonu ? Ona mnie przecież nienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mnie nie przeciez nie nawidzi, ona mi splunie w twarz( w tym momencie cie przedrzeźniam) . Skoncz juz to pisanie ok bo to juz nudne sie zrobiło do czytania rozumiesz? jedno i to samo ilez można!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to jest zwykła prowokacja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego innego oczekujesz? jasne, ze cie nienawidzi! zostawiles ja i nie interesujesz sie nia cale jej zycie i smiesz oczekiwac, ze gdy sie przedstawisz rzuci ci sie w ramiona? jestes naprawde az takim idiota? nie rozumiesz, ze trzeba staran, checi i poswiecen zeby odbudowac jakakolwiek relacje? masz racje, daj sobie spokoj. zal dziecka. widzisz tylko czubek wlasnego nosa, chcesz uspokoic swoje sumienie ale sam wiesz, ze to nie bedzie latwe wiec usprawiedliwiasz swoja ucieczke jej nienawiscia bo tak ci po prostu wygodnie. jestes tchorzem i mieczakiem, sorry. mam nadzieje ze twoje corki dowiedza sie, jaki z ciebie d**ek. zycze ci tego, bo na to zaslugujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on liczył na to,ze podejdzie splunie mu w twarz i na tym koniec! a to trzeba scieźke deptac chodzic, prosic itd odrazu krakowa nie zbudowano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka fujara jak ta co w portkach nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:11 Ale problemem nie jest, to, że ona mnie nienawidzi, ale, że mi tego nie wybaczy i że nigdy mnie nie będzie traktowała jak kogoś bliskiego. Swoimi dziećmi chcę sie bardzo zajmować, lubię z nimi spędzać czas i mam nadzieję, ze one nigdy nie będą mieli mi tego za złe. 16:17 Ale tak się bedzie kończyć każde spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile lat miała matka twojej corki ? ty miales 19 a ona ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle samo, razem przecież do klasy chodziliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj dawco nasienia. Zajmij się swoją lepszą rodziną, a tej dziewczynie daj spokój. Jak zechce to się z tobą sama skontaktuje, a jak się nie skontaktuje to trudno. Zajmuj się swoją ukochaną żoneczką i swoimi ukochanymi dzieciaczkami wzorowy tatusiu :o Takie k/u/r/w/y jak ty to wieszałabym za jaja, a tę szmatę co cię wysrała na ten świat razem z tobą bym powiesiła, bo zapewne twoja maciora i wieprz też w du/pie mają wnuczkę. Cóż... nic dziwnego, że syn kur/ew taką samą kur/wą jest :) W sumie to szczęście, że ta dziewczynka nie ma z wami kur/wami kontaktu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj dawco nasienia. Zajmij się swoją lepszą rodziną, a tej dziewczynie daj spokój. Jak zechce to się z tobą sama skontaktuje, a jak się nie skontaktuje to trudno. Zajmuj się swoją ukochaną żoneczką i swoimi ukochanymi dzieciaczkami wzorowy tatusiu pechowiec.gif Takie k/u/r/w/y jak ty to wieszałabym za jaja, a tę szmatę co cię wysrała na ten świat razem z tobą bym powiesiła, bo zapewne twoja maciora i wieprz też w du/pie mają wnuczkę. Cóż... nic dziwnego, że syn kur/ew taką samą kur/wą jest usmiech.gif W sumie to szczęście, że ta dziewczynka nie ma z wami kur/wami kontaktu pechowiec.gif xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To jest po prostu zaje/biste:D Sama bym Ci pomogłai powiesić za te jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 Ja zawiniłem, ale mojej matki obrażać nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co? może tyle lat nie wiedziała szlora, że ma wnuczkę? ty to jedno ale ona też jest niezłym kawałem szmaty jak i twój ojciec :o Siebie warci i tylko tej dziewczyny szkoda. Pewnie te swoje "nowe" dzieci wychowasz na takie same kur/wy, bo co ty ludzkie ścier/wo możesz przekazać dzieciom? Twoja żoneczka też dobre suczysko. W życiu nie związałabym się z facetem który ma córkę, którą od urodzenia się nie interesuje, której nie widział i którą ma w d....pie, bo zawsze miałabym z tyłu głowy, że z naszym dzieckiem może zrobić to samo, wszak szmata szmatą pozostaje i jako szmata zdycha :o żałosna popier/dolona rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha oplułam monitor :P 10/10 podpisuję się pod tym obyma rencyma :P :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram, nikt tobą się nie interesował i ty swoja cóką też się nie interesowałeś.Wychowales sie na takiego gada bez serca. I nie pisz bo musiales pracowac ciezko by nie wygospodarowac czasu by pojsc ja zobaczyc gdy miala 1,2,3,4,5,6 a nawet 7 lat po prostu bylo ci wygodnie ,ze problem ciebie nie dotyczy. Byla mala miala 9 lat gdy twoje piersze dziecko sie urodzilo poszedl bys porozmawial i napewno bys mial relacje z nia dobre ale bo po co ja ma swoje coreczki ukochane , ona tylko przygoda z tamta kobieta. A le ma kur/wa czesc ciebie sam pisales do chu/ja jest podobna do mnie. Ty i twoja zona jestescie siebie warci , sama bym takiego chlopa nie chciala co innej zrobil d**e zawinal . A jej chu /ja maczales to w tedy dorosle do roli ojca chyba ,ze ci sie przytrafiło i musiales sie zenic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd ci nie było gdy mijałeś ją na ulicy? Chu/j ci z tego ,ze pamietasz jej date urodzin choc ani razu jej nie zanisoles prezentu , na mikołajki gwiazdkę itp i w ogole jak smiesz sie poczowac ,ze jestem ojcem bo kocham obecne dzieci!!!! a ta dziewczynka nie jest twoim dzieckiem? Jest !!! Bym Ci CHU/JA PRZY SAMEJ D***E UPIERD/OLIŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze jestes tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×