Pierwsza randka z internetu jaka najlepsza?

- spacer, - kawiarnia: kawa, ciastko? - restauracja? Coś jeszcze może być? Mogę dziewczynie zaproponować, że ją odwiozę czy nie wypada na pierwszym spotkaniu?

na spacer ewentualnie jakiegoś loda z lodziarni, bez większego stawiania, bo ja też możesz wprowadzić w glupia sytuacje. nie odwoz bo kobiety są ostrożne. odprowadz, ale nie pod sam dom. wola byc tajemnicze i nie zdradzać adresu.

to Wasze pierwsze spotkanie, a pierwsze wrażenie się liczy. jeżeli chodzi o pierwsze spotkanie, drugie, te pierwsze kilka to na pewno nie kino, nie teatr, nie filharmonia itd. bo przesiedzisz 2 godziny i nic nie poznasz jej, nie porozmawiasz. Kino i teatr to jedna z gorszych opcji na pierwszą randkę. W kinie nie można rozmawiać, bo przeszkadza się innym, a to przecież dyskusja kruszy pierwsze lody. Na pierwszym spotkaniu prawdopodobnie nie dojdzie od razu do kontaktu fizycznego, więc dwie osoby będą skazane na siedzenie przed dużym ekranem przez około dwie godziny. I bez względu na to, jak bardzo ciekawy będzie film, to przez czas jego trwania, oboje nic od siebie się nie dowiedzą. Milcząca randka – nie brzmi to zbyt dobrze. spotkajcie się albo do kawiarni jakiejś, porozmawiać, poznać się, podyskutować przy kawie, herbacie, ciastku. tam, gdzie są ludzie. zawsze miej pieniądze, aby móc za siebie zapłacić w razie czego i uniknąć niepotrzebnych komplikacji i nieporozumień. jeżeli nie knajpa, to spacer. spacer nic nie kosztuje i jest najczęściej chyba wybierany, park, skwer, fontanny. zależy gdzie mieszkacie. spacer po świeżym powietrzu, pogoda teraz sprzyja.

co do odwozu jej, to wątpię, żeby się zgodziła, no chyba, że jest nieostrożną dziewczyną :) ile macie lat? wg. mnie powinieneś ją odprowadzić, ale jeżeli w pewnym miejscu powie Ci: okej, tu się rozstaniemy, to sygnał dla Ciebie że nie chce zdradzać Ci adresu, numeru klatki itd. rozumiesz. nie zapraszaj jej też do swojego mieszkania, ani nie pakuj się do niej 'na herbatkę',chyba że celem Twojego spotkania jest seks.

Jaki problem? Jest pogoda, to spacer lody, kawa :) nie widzę też problemu żeby zapytać wprost typu "a może skończymy coś zjeść? " Brak pogody to...może drink wieczorem wjjakimś ciekawym miejscu? Kino? Ja bym się ucieszyła zawsze to przełamanie tej intymności, jest się bliżej niż dalej :) i kolejny temat do rozmów. Nie stresujcie się tak chłopaki ;)

Miałem różne randki ale sam z reguły oferuje spacer, plus zależnie od pogody np. lody, albo wypicie herbaty :), zdarzało się też wypić piwo wspólnie.

Hotelik i grzmocenie. Wszystko wyjdzie na pierwszej randce, a nie po pół roku, że ona nie lubi jak jej pan w ustach kończy i pół roku w d***e.

zapytaj sie czy ma ochote cos zjesc albo napic sie kawy i zobaczysz jaka bedzie odpowiedz. Oczywiscie zaproponuj ze odwieziesz ja do domu, zgodzic sie nie musi ale gest sie liczy.

Ja bym stawiał na jakiś park :) Usiąść sobie na ławce i porozmawiać.

Zgadzam się z wypowiedziamy wyżej - spacer plus po drodze jakieś lody. Możesz mieć róże dla niej, bez przesady 1 wystaczy :)zaproponuj odwiezienie, badz odprowadzenie :)

Na pierwszym spotkaniu prawdopodobnie nie dojdzie od razu do kontaktu fizycznego,- boooże:D:D:D jakaż szczerośc :D:D no i widac, na czym większośc***anów na sieci zalezy