Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zespol Downa, usunelybyscie dziecko?

Polecane posty

Gość gość
Nie wiem czemu niektorym z lekkoscia przychodzi slowo usunelabym, jakby to byla plama po kawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy jest inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to w kraju, gdzie 90% uznaje się za katolików...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz katolika sprawa co zrobi z niechcianą ciążą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdego katolika obowiazuje dekalog...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o juz katolika sprawa co zrobi z niechcianą ciążą ... u katolików nie ma...nie powinno być " niechcianych ciąż"..to dar od Boga..więc nie może byc " nie chciany"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"i to w kraju, gdzie 90% uznaje się za katolików...usmiech.gif" xxx Jak mnie wkurwiają takie teksty :O to że większość z nas jest ochrzczonych, nie oznacza że uważamy się za katolików. Na przynależność do KK nikt z nas nie ma większego wpływu bo kiedy rodzice nas do niego zapisują, to mamy kilka miesięcy. A to czy takie dorosłe dziecko wierzy czy nie, czy popiera aborcję czy nie, to już sprawa indywidualna i nikomu nic do tego :) Ty byś nie usunęła no i ok, spoko, nie neguję tego. Ale ktoś inny by usunął i co ? uszanuj jego decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, Jako nieswiadome niemowlę rodzice zanoszą nas do kościoła i chrzczą co wcale nie oznacza ze jestem katolikiem bo zrobiono może to wbrew mojej woli i mogę się z tym nie zgodzić ale trzeba przejść długą drogę do tego aby sie wypisać-szkoda ze zapisać tak łatwo. oburzacie sie tu na forum bo matki przekłuwają uszy swoim dzieciom wbrew woli-a reszta chrzci takze wbrew zatem hipokryzją trąci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ak mnie wk**wiają takie teksty pechowiec.gif to że większość z nas jest ochrzczonych, nie oznacza że uważamy się za katolików. Na przynależność do KK nikt z nas nie ma większego wpływu bo kiedy rodzice nas do niego zapisują, to mamy kilka miesięcy. A to czy takie dorosłe dziecko wierzy czy nie, czy popiera aborcję czy nie, to już sprawa indywidualna i nikomu nic do tego usmiech.gif Ty byś nie usunęła no i ok, spoko, nie neguję tego. Ale ktoś inny by usunął i co ? uszanuj jego decyzję. Szanuję kazdego decyzję...bez obawy .. uważam ,że to indywidualna sprawa ale jesli uważasz ,że ciażę usuwaly lub usuwają kobiety, które s a katoliczkmi z nazwy , bo rodzice kiedyś ochrzcili itp..to jesteś w błędzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciaza moze i byla chciana, ale chore dziecko z pewnoscia nie... nie kazdy rodzic jest na tyle silny psychicznie, ze poradzi sobie z wychowywaniem az do smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PRL-U KOBIETY USUWALY CIAZE NA POTEGE. ABORCJA BYLA LEGALNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i niejeden ksiadz, albo jego gosposia ':-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ba! Na sumieniu-nawet ich te sumienie nie gryzie! U mojej babci na wsi kilka sie wyskrobało (moja ciotka, psiapsiółka mojej babci) i każda siedzi w kosciele w pierwszej ławce! Wstyd dla nich to było jak moja mama nieślubne dziecko urodziła-każda mówiłą że trzeba było usunąc. Nie maja wyrzutów, depresji itd teraz media zrobiły pranie mózgu ludziom wmawiajac ze to morderstwo, że depresja itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto usunal wpis o bogobojnych starszych paniach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to czubaszek-zryty leb sie chwali ile to skrobanek miala. Szkoda ze jej matka jej niewysrobala. Skoro nie wiedziala co to antykoncepcja to niech nie robi s siebi takiej madrej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MARII CZUBASZEK NIE CIERPIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra urodziła wydawałoby się zdrowego syna.Jak minął 9 miesiąc to mały przestał się rozwijać,także myśleli że to po szczepionce,dopiero lekarz jak mały miał 2 lata stqwierdził autyzm,mały nie mówi,nie reaguje na polecenia,patrzy tak jakby przez człowieka aż ciarki przechodzą,trudno nad nim zapanować.Trudno powiedzieć czy gdyby mu tej szczepionki nie podali to byłoby inaczej.Szkoda mi ch,on zaczął popijać,ona to istny kłębek nerwów,to ich 1 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pytanie do Pani z synem autystycznym, czy choroba nie objawiła się po szczepieniu? xxx nawet nie zaczynaj tego tematu... autor badań- Andrew Wakefield -sam przyznal się do tego, że były prowadzone na zbyt małej probie czyli grupie osób badanych i wnioski między szczepieniem a autyzmem można o kant dupy potrzaskac-równie dobrze moża wysunac zaleznosc miedzy kierunkiem spływania wody w toalecie a ryzykiem wystąpienia autyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "i to w kraju, gdzie 90% uznaje się za katolików...usmiech.gif" xxx Jak mnie wk**wiają takie teksty pechowiec.gif to że większość z nas jest ochrzczonych, nie oznacza że uważamy się za katolików. Na przynależność do KK nikt z nas nie ma większego wpływu bo kiedy rodzice nas do niego zapisują, to mamy kilka miesięcy. A to czy takie dorosłe dziecko wierzy czy nie, czy popiera aborcję czy nie, to już sprawa indywidualna i nikomu nic do tego usmiech.gif Ty byś nie usunęła no i ok, spoko, nie neguję tego. Ale ktoś inny by usunął i co ? uszanuj jego decyzję. x to wypisz sie z koscioła ( zmniejszysz procent ) Jak zauwazyłes na chrzest maja wpływ rodzice ? uwazasz ze tak powinno byc ? uszanowanie decyzji to jedno ale jesli ktos podpisuje sie pod bogiem to drugie - bo to zupełnie w parze nie idzie :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TYKIT
Najlepszy jest taki scenariusz : -seks z przygodnymi partnerami ( o ilosci nie wspomne ) - moze aborcja ? :( - seks przedmałzenski -Slub a jakby inaczej w kościele z biała sukienką :) -chrzest dzieci bo co ludzie powiedzą ::) -wpadka lub chore aborcja -choinka , zajaczki , kolędy etc TYPOWY KATOLIK :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciemnogród i tępota większości z was ( bo nie wszystkich )jest tak przerażająca że zaczynam zastanawiać się czy aby na pewno dzieci Z zespołem są niepełnosprawne czy to nasze społeczeństwo nie stało się upośledzone na własne życzenie. Możesz urodzić zdrowe dziecko i może być potem zabójcą. Z zespołem Downa jest trudniej wychować, ale jest spora szansa że będzie to największe Twoje szczęście i miłość. Jeżeli chodzi o tą mądrą Panią co nie chce żeby matki chorych dzieci dostawały zapomogi to niech się modli gorliwie żeby nigdy w takiej sytuacji nie była. Zamiast pomóc to wy wyśmiewacie, obrażacie, co za naród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkarada bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze 30 lat temu baby skrobały sie na potege . Nikt z tego problemu nie robi a teraz wielka histeria bo ktos chce i MA PRAWO usunąć chora ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra Downa
Skad wogole wyszla ta dyskusja? Dlaczego pytanie o usunieciu... Debata straszna a tak naprawde kazdy decyduje za siebie co by zrobil... Ja nazwalam sie w nicku Siostra Downa bo nia jestem i wcale nie uwazam ze jest to termin obrazliwy...chociaz na codzien go nie uzywam,brat ma imie wiec.. Powiem wam ze bylam tak wychowywana i nasze srodowisko zaakceptowalo bratai akceptuje do dzisiaj... Nie mozecie sobie wyobrazic trudnosci z jakimi trzeba sie borykac na codzien...Kazdy dorosly wie ze ze zdrowym dzieckiem jest co robic...a przy chorym ktore nie rozwija sie i nie uczy...jest leniwe jest jeszcze wiecej pracy... Kiedy moj brat sie urodzil,matka przezywala to strasznie...dusila wszystko w sobie,byl moment ze myslam ze nawet jakby go odrzucila...trudno bylo powiedziec co przezywala w srodku... ja bylam z bratem pol dnia..karmilam,wychodzilam na dwor,mial wtedy moze z 5 lat..czulam sie jak matka... W swoim miescie znana bylam ze spacerow z nim bo taki byl moj obowiazek...pomagac dzisiaj mam troche zal ze nie mialam czasz dla sibie,kiedy kolezanki zajomowaly sie soba ja zajomwalam sie bratem... Przez to ze przebywal miedzyzdrowymi ludzmi umial sie zachowac i staralam sie uczyc go kazdej czynnosci...ubierania,mycia zebow,robienia sobie chleba... kiedy doroslam rodzice zostali sami,wtedy zamiast uczyc brata samodzielosci,wyreczali go w kazdej czynnosci...za co mam do nich zal... ja przez pare lat staralam sie nauczyc go normalnego zycia...a on w pol roku odzwyczaili...tlumaczylam ze robia mu ty krzywde,zawsze konczylo sie awanturami... Dodam ze miedzy nami jest 10 lat roznicy...kiedy on sie urodzil ja mialam 14 lat Dzisiaj jest prawie dorosly nie umie ubrac kurtki,wytrzec sobie tylka,umyc zebow...bo robia to rodzice... kiedy poszedl do szkoly specjalnej cofnal sie w rozwoju... nie wiem jak to wytulamczyc..dlaczego moi rodzice nie starali sie zadbac o jego rozwoj.... Teraz juz nie jest tym malym ladnym chlopczykiem co kiedys... kiedy dzieci sa male sa wszystkie ladne ale kiedy dorastaja juz nie sa takie slodkie..czasami ludzie patrza nawet z obrzydzeniem.... Ja sie go nigdy nie wstydzilam i wtydzila nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siostra Downa tak z ciekawości ile twoj brat a lat a ile rodzice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×