Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kwietniowe mamy 2016

Polecane posty

Gość Alex35
ewelina_94 - oj, to musisz bardzo na siebie uważać :( tu bardzo wiele dziewczyn jest po poronieniach :( ja też straciłam poprzednią ciążę w 9tc (w kwietniu tego roku) Jeśli chodzi o imiona to moja dwójka ma po 2 imiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak myslicie czy na tak wczesnym etapie ciazy mozna czuc ruchy ??? Od kilku dni sporadycznie czuje lekkie kopniecia. Nie wiem czy mi sie wydaje. Czy naprawde czuje moje maleństwo. W ciąży z córcią choć byłam szczupła bo ważyłam 55 kg ruchy zaczelam czuć dopiero w 21-22 tyg a teraz jest mnie 75 kg i czuje. I nie sa to ruchy jelit :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a jak myślicie od kilku dni czuje sporadyczne lekkie kopnięcia i nie wiem czy mi sie tylko wydaje czy czuje moje maleństwo. W pierwszej ciąży poczułam ruchy dopiero w 21-22 tyg chociaz ważyłam 55 kg a teraz jest mnie 75 kg i od czasu do czasu czuje. I gdy bluzke podniose aby zobaczy to widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Annika pewnie masz ręce pełne roboty i organizm daje sie we znaki. Poodpoczywaj trochę. A nie możesz poprosić starsze rodzeństwo o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Ewelina ja też bardzo szybko w pierwsZej ciąży czułam ruchy i nikt mi nie wierzył. A jak położyłam się plackiem na plecach brzuch mi delikatnie podskakiwal : ) i do dziś syn taki *****iwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maddie28
zafundowałyście mi dziewczyny niezłą lekturę :) musiałam nadrobić kilkanascie stron :) witam serdecznie wszystkie przyszłe mamusie, które w międzyczasie do nas dołączyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Napisałam ******iwy i zrobili gwiazdki dlatego teraz pisze z odstepem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina_94
Alex przykro mi z powodu poronienia :-( Niestety nawet córki na ręce wziąść nie moge :-( gin kazała mi jak najwięcej leżeć ale przy mojej Mai się nie da :-) Chyba że włącze jej jakąś ciekawą bajkę. Wtedy mam godzinke czasu aby odpocząć i poleżeć. Mój Mąż w delegacji pracuje wiec tylko na weekendzie staram się leżeć plackiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Kurde co jest w słowie r u c h l i wy?o_O witaj Maddie. Jak samopoczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Aż do przesady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex35
ewelina_94 - dzięki - a ty staraj się odpoczywać jak najwięcej - znam ten ból kiedy mąż jest tylko na weekendy :( u mnie też tak było, na szczęście już nie jest - chociaż aktualnie nie ma go od 3 tyg. werkam - nie stresuj się tym :) przecież wszystkie wiemy co miałaś na myśli :) Maddie28 - co tam u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezmiennie mdłości mnie męczą :) ale dziś trochę lepiej już, może dlatego, że temperatura bardziej znośna :) muszę udawać, ze jest dobrze bo nie chce żeby ktoś się domyślił, że jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex u mnie wszystko ok :) siostra własnie przyjechała na urlop z Anglii i z tego też powodu mnie troszke nie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex35
Maddie28 - a siostra wie o ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę córcie szykować do spania :-) Miłego wieczorku :-) I jescze raz dziękuje za ciepłe przyjęcie :-) Bede zaglądać w miarę możliwości. Alex podziwiam cię za cierpliwość. Ja nie wytrzymała bym tak długo bez męża. Dla mnie 5 dni to wieczność :-) Mąż w delegacji pracuje od 5 lat a ja nadal nie mogę się przyzwyczaić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :) wie tylko mój mąż:) dlatego skrupulatnie musiałam wszystko ukrywać przed moją rodzinką :) chcę im powiedziec ok 10-12 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex35
ewelina_94 - jakoś żyć trzeba :) ale nigdy się do tego nie przyzwyczaiłam - nie mogę w nocy zasnąć, gdy go nie ma :( od 3 tygodni źle sypiam :( na szczęście niedługo wraca, to się wyśpię :p Maddie28 - no to pewnie nieźle się musiałaś nagimnastykować, żeby czegoś nie powiedzieć przypadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex nawet nie wiesz jaką miałam ochotę się pochwalić :) ale uczę się na cudzych błędach w tym przypadku i wolę poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Witaj monikap i gratuluję i potrzebna jest cierpliwość :) Maddie podziwiam bo nie wiem czy dalabym radę tak przed siostra skrywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex35
Maddie28 - nie dziwię się - ciężko jest to utrzymać w tajemnicy przed bliskimi :) ale jeszcze trochę i się będziesz chwalić :D monikaap - witaj i gratulacje :) nic się nie stresuj - na tym etapie czasem jeszcze nie widać zarodka :) cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika79
Werkam rodzeństwo nie bardzo może pomóc, bo dorabiają sobie w wakacje, roznoszą ulotki a starsza to jeszcze zbiera borówki amerykańskie. Męża nie mam przez 3 tygodnie w miesiącu, pracuje w Niemczech. Witam nową mamusię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też się sobie dziwię, że mi się udało utrzymać język za zębami :) chociaż większym wyzwaniem jest udawanie dobrego samopoczucia :) szlifuję swój talent aktorski ale nie wiem z jakim skutkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werkam
Aaaaaaaa to sa usprawiedliwieni :) to uważaj na siebie i w każdej chwili odpoczywaj :) życzę wsZystkim miłego wieczoru. Do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaka1983
No więc już jestem po badaniu. Widać było tylko pęchęrzyk, wprawdze lekarz mówił, że w środku też juz coś jest ale jeszcze nie dało się zmierzyć :( Muszę porobić wyniki i kolejna wizyta dopiero za miesiąc, trochę późno... Nie wiem czy wytrzymam tyle w niepewności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trzylatki
Dopiero mam chwile zeby poczytac,witam nowe mamusie,gratuluje rosnacych fasolek.Werkem trzymam kciuki za jutrzejsze usg,oby bylo dobrze.Alex ile juz jestes po terminie@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff nadrobiłam :) Dziękuję dziewczyny za wsparcie ;* Ewelina_94 - przykro mi i współczuję z powodu styczniowej sytuacji... No ale gratuluję teraz i fajne, że do Nas dołączyłaś :) Witamy :) Werkam - haha tą cenzurę to chyba trochę poniosło ;) I trzymam kciuki za usg! Ja wczoraj nie wytrzymałam i poszłam na tą wizytę... Mam przyjść za tydzień bo oczywiście tak jak mówiłyście jeszcze nic nie widać , znaczy mówiła, ze może coś tam milimetrowego ale to za wcześnie żeby cokolwiek można było powiedzieć, żeby się nie stresować :) ale mimo wszystko powiem, Wam, że jakaś taka spokojna się poczułam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annika79
Hejka, ja za to walczę z odpieluchowaniem Julki . Ze starszą córką jakoś łatwiej poszło i mając 14 m- cy już była bez pampka. Z Julką, która ma 22 m- ce idzie duuuuzo oporniej, bo to uparte i przekorne stworzenie... A jeszcze czeka nas odstawianie od cyca . Teraz to trochę czas mnie goni i przed godziną "p" chciałabym miec to już za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×