Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lemp

Jestem żonaty, a kocham inną kobietę

Polecane posty

Nikt nikogo nie wyrywał. Nikt nie traktował tego w kategorii kochanka/i. Po prostu za późno na siebie trafiliśmy...i tyle. Pozamiatane....pozostały marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autentico
Autorze rozmawiałes z tą drugą kobietą? Ona wie co do niej czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie, ile ty masz lat? Trafić to można na dziurę w chodniku, i to jak się pod nogi nie patrzy. Inna dziura nikomu się sama nie trafia, trzeba ją długo urabiać. Trzeba być wyjątkową kanalią aby mając trójkę drobiazgu w domu tracić czas i energię na urabianie obcej dziury. Przepraszam forumowiczów za dosadność, ale wyjątkowy okaz z autora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że wg niektórych wszystko jest czarne lub białe. Jednak życie pisze inne scenariusze. A tak na marginesie życzę, aby przeżyć taką miłość. Myślcie i piszcie co chcecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autentico, domniemam, że jesteś kobietą, więc wyjaśnię Ci, ze on do tej drugiej niczego nie czuje. Jedynym wszechogarniajacym go uczuciem jest EGOIZM, rozumiesz, że w domu żona ledwo zipie od obowiązków, motylki zdechły, emocji brak, seks nie taki a panu się przecież należy, bo on taaaki uczuciowy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz proszę, czy żona Cię kocha i czy kochałeś żonę, gdy się z nią żeniłeś ? x Ja mam bardzo liberalne podejście do małżeństw i związków, ale uważam, że małe dzieci, jak Twoje oraz poświęcenie Twojej żony to zdecydowanie 2 rzeczy, które powinny Cię zmotywowac do tego, żeby nie myślec o tamtej kobiecie. Nie jestem moralizatorką i sama święta nie jestem, ale dzieci muszą miec tatę. Czasem niektórych związków się nie da uratowac (np. gdyby Twoja żona zdradzała lub oszukiwała - to mimo dzieci, byłby to powód do rozstania), ale tutaj, jeżeli Wasze stosunki były do tej pory przynajmniej poprawne, to powinieneś odseparowac się od myśli o tej drugiej, gdyż to drąży Twoją psychikę i może doprowadzic do dramatu. Nawet gdybyś zarabiał 100 tys. miesięczne i płacił jej 70 tys alimentów, to wciąż nie zastąpi dzieciom ojca, a kobiecie z 3 dzieci znacznie trudniej znaleźc partnera, na którego przecież zasługuje. Dla kobiety to dramat życia, bo każda marzy o dzieciach, domu i mężczyźnie, który ją wspiera. Napisz jakie są Twoje stosunki z żoną. x Tak , czasem spotykamy niektórych ludzi za późno. Ja jestem w związku od kilkunastu lat i nie zdradziłam, ale ostatnio spotkałam kogoś, kogo bardzo pokochałam i wiem, że zostawiłabym swojego partnera dla tej osoby, gdyby taka była możliwośc. Niestety mój partner mnie kocha i mówi mi to codziennie :( - nie trzyma mnie to jednak przy nim, gdybym mogła byc z tamtą osobą, byłabym ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autentico
Lemp odpowiesz na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autentico Ona wie od prawie roku co do niej czuje. Ona też to czuje, ale teraz po rękoczynach pomiedzy moja żoną a nią chyba chce.mieć spokój. Ja tak naprawdę chcę z nią pogadać przy kawie i wyjaśnić, ale wiem że nie ma szans. Od początku swojego małżeństwa jest na krótkiej smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autentico
Rękoczynach matko to ta kobieta nie jest tego warta. Co to za kobieta co się bije z żoną o jej męża :/ Zero godności przestań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość(13:08) Czy teraz mnie kocha nie wiem...nie okazuje...nie mówi. Ja już wcześniej mówiłem, że powinniśmy być razem dla naszych dzieci, ale ona twierdzi, że dzieci nie mogą być zakładnikiem związku. Coś w tym jest. Nie chodzi o kasę. Nie jestem materialistą. Nie przywiązuję do tego wagi. Mimo, że żona naciskała żebym przepisał na nią mieszkanie, ja tego nie zrobiłem, bo dla mnie to nic ważnego. Jeżeli potrzeba to je zostawię. Nie są mobilizujące groźby jej ojca i smsy jej przyjaciółek. Jeszcze dla niektórych: - to ja piore, prasuje, myje okna, zmywam, gotuje bo to lubie i nie robie z tego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 13.08, podstawowym błędem robionym przez kobiety jest mierzenie mężczyzn swoją miarą, kobiety są z Venus a mężczyźni z Marsa, inne światy, nie przypisujcie nam swoich uczuć. Nami niestety rządzi chuć a wszysto inne to gra wstępna. Jeśli ojciec i matka młodemu wyrostkowi nie wbiją do głowy, zasad, nie nauczą szacunku do ludzi, odpowiedzialności to potem idzie przez życie takie coś mężczyznopodobne jak autor i robi ludziom z życia jesień średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autentico Żona ją zaatakowała przy jej córce....tym bardziej mam żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej by sie stalo, gdyby maz tej kobiety tobie obil pysk, a tak twoja zona musiala znizyc sie do takiego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debil się dziwi że żona zaatakowała No kóórrrwwwwwa litość. Jakaś dzifffffka zabiera męża i ojca trójki dzieci miała bravo bić? Ile ty masz autorze lat? 20? Bo tak się zachowujesz. Bzykac owszem a jak pojawia się problem to szukać innej dziury. Zal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pajacu nie bzykales żony? Ty nawet nie kumasz co się pisze. Idź z dziećmi na basen i ogarnij się chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat tego topiku powinien brzmieć: " GENEZA PATOLOGII"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jakby ktokolwiek z Was zderzył z tym problemem...ale nie wszyscy święci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba troll, nie chce się wierzyć, by facet był tak infantylny, rzeczywiście "perełka". Przekaż żonie i dzieciom wyrazy współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak...latwo oceniac z boku.Ale jeszcze wspomnicie moje slowa bo w tym momencie nie rozumiecie w jakim polozeniu jest autor.Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kocham innego mężczyznę, jestem mężatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa lata temu też bym hejtował..ale teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lemp ty dalej na forum baki zbijasz? Kto się dzisiaj dziećmi zajmuje? Żona przy garach a dzieci chodzą samopas bo tatuś przecież taki zakochany, że ho ho. Powiedz dwulatkowi, że mu pieluchy nie zmienisz bo "kochasz" inną kobietę, powinniście się dobrze zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle rozumujesz...nie będę się zniżał do Twego poziomu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, Lemp słyszałeś o czymś takim jak rozum? A to niespodzianka! Więc radzę Ci bardzo szybko go znajdź, bo jeszcze chwila a ty się obudzisz, ale z ręką w pełnym pampersie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozum mam na swoim miejscu nie bój się. Konsekwencje dawno znane....pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większość z Was myśli,że tatuś olał wszystko...bo kocha inną.bzdura!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo oni tego nie rozumieja co sie tobie i mi przydarzylo...ja tez niczego nie szukalem...poprostu los z nas zadrwil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×