Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zulka_

czytam więc jestem

Polecane posty

witajcie w nowym roku odpukuję, ale mnie licho się nie czepia;) nie smaram się na szczęście i cieszę się z tego:D Terix powiedz dlaczego małża Twoja boi się laptopa? pewnie tego nowego oprogramowania, którego nie zna... ale spoko, pozna, oswoi i będzie śmigał jak ta lala;) bo przecież nie chodzi o mysz, którą też można podpiąć. trzymam kciuki, żeby udało Ci się go przekonać, albo... sama kup kompa i nie patrz na marudera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo za normalne;) śniadanko dzięki wielkie 👄 i powiedz kto Cię tak załatwił tym wrednym wirusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orsejko u mnie choineczka postoi do niedzieli, bo... w niedzielę mam kolędę:o sto razy wolałabym w dzień powszechny, a nie w niedzielę, ruszyć się nie będzie nigdzie można, a to czekanie, jak na szpilkach rozwala mnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kafe znów świruje, powiedzcie dokąd się udać, żeby śmigać bez popychanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do naszych koleżanek, które odeszły... nie liczyłabym na ich powrót:o Majce pewnie się nie chce... Dorix... niestety nie dźwignęła naszych preferencji politycznych... nie mogę tylko zrozumieć jak można się obrazić, bo ktoś ma inne poglądy niż ja, bo w sposób dosadny wyraża swoje zdanie... a dlaczego nie? nie muszę się z tym zdaniem zgadzać, mogę zmilczeć, mogę podyskutować lub nie, ale obrażać się???? chyba zabrakło naszej Dorix dystansu do całej sytuacji... i stało się jak się stało... i mimo całej sympatii do naszej koleżanki... nie ma co na siłę sklejać tego co się posypało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś w nocy popadał śnieżek, ale delikatnie tak, za to w dzień lało jak z cebra i śnieżny puch znikł w try miga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki jestem ale nie pisze bo zle mi pisac lewa reke,ale wroce do was Zulko tak jak mnie lekarz uprzedzał boli bardziej po podaniu,ale mam leki i wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terix przekonaj małzyka do laptopa,warto,nigdy nie kupilibysmy stacjonarnego kompa Zulko u mnie dzisiaj m rozebral choinke,przeszkadzała,nie czekamy az ksiadz kiedys przyjdzie Terix Teklo ja biorac antyb jeszcze kaszle trzeci tydzien ,jsakis wiru długi orsejko wróc do controlocu,ja biore codziennie juz od lat,gastrolog mi zalecila i nic sie gorszego nie dzieje,czasem musze wziac nawet 40mg,jak biore przewciwbóle Orsejko moj zabieg polegal na wstrzyknieciu w kilka miejsc osocza,dwie pelne strzykawy,ale efekt moze byc od 3 do 6 miesiecy,nic przyjemnego,dostawal sie do kosci,ale czy przebijal nie powiem,bo nie wiem,chyba nie wytrzymalabym,a z tego co wiem trzeba bylo wbic sie do kosci do srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terixiu - nie mam satysfakcji 👄 i wcale nie jest mi lżej że zawitałaś w klubie zapluszczonych :D ❤️ 👄 Pij dużo, łykaj wit C i grzej tyłek pod kołdrą jak tylko możesz. Inna sprawa że jak sie leży to metabolizm zwalnia i czyszczenie organizmu z tej "francy" też zwalnia :O Lepiej sie ruszać - kulfon szybciej sie czyści ;) Zulko - no niestety WIEM od kogo podchwyciłam wirusa: zdarzyło się to na naszym wyjazdowym opłatku w Zawadzkiem. Jedna z dziewczyn przyjechała z katarem i drapaniem w gardle, na drugi dzień miała chrype. Całówałyśmy się tam a jakże! :P:D i kolędy śpiewałyśmy a najwięcej zadziałał stres, alkohol, rozmowy do świtu a na dworze pi*ź*dz*i*ło. Zgadzam się z Tobą Zulko - Dorix nie udźwignęła różnic w poglądach. Zabrakło mądrości i tolerancji. Wśród naszej forumowej "czeredki" w Czytelni są Osoby popierające partię rządzącą. Znamy co najmniej jedną. Jest to wspaniała Dziewczyna, ani grama małostkowości, wielkie serce i poczucie humoru i inne zalety których wymieniać nie musze. Można? można. Kultura, szacunek dla drugiego człowieka - i tyle. Mnie najbardziej boli zawłaszczanie tego co z takim trudem wywalczyliśmy :O I chamstwo. Obezwładniające wielkie chamstwo ekipy rządzącej. Nienawidze chamstwa. Ploteczko - fajnie że jesteś po zabiegu bo ja obawiałam się czy nie będą zwlekać - wiesz jak ze służbą zdrowia bywa. Zulko - a u Ciebie podtrzymuje się rozmowe z księdzem? czy raczej niekoniecznie? :D My w tym roku prawie niemowami byliśmy (ja z katarem więc usprawiedliwiona:P) i cała wizyta była ekspresowa ;) Terixiu - wierze, że w pewnym momencie Małż załapie i podejmie decyzje. Nie naciskaj ale poproś Wnusia o pomoc. Może on uświadomi Dziadkowi jak duzo traci przez swoje obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vannilia
Czesc dziewczyny u mnie snieg pada wieje jest brrrrr Kawusia i herbatusia z cytrynka UUUUUUUUUUUUUUUUUUUU U mnie syn tez złapał wirusa smarka i kaszle był wczoraj u doktora i dostał antybiotyk. M właśnie pojechali nie dawno chłopaki na samolot. Pozdrawiam zdrówka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na kawusi Vanilko oby m doleciał,pogoda do niczego.Nas zasypało. Teklo nie wiem dlaczego nie odwołali mojego zabiegu, w trakcie zabiegu ordynator słyszałam jak rozmawiali ze wszystkie tego typu zabiegi były odwolane ,mi sie jakos udało.W trakcie zabiegu było bardzo duzo lekarzy,nie wiem po co. Ja tez mysle ze poglady nie powinny wplywac na czytelnie.Nie mozna nikogo sila wiązac,tak mysle.Jesli komus jest zle tu mysle nie mozna zmuszać.Mysle ze gdyby bylo mi tu zle nie czytałabym i nie wchodziłabym na forum. No nic ,musze pomyslec co z obiadem,moge powiedziec ze do tej pory wyjadamy lodówke,zamrażarkę,nawet chleb mielismy jeszcze.Oczywiscie mrożony.teraz małzyk poszedl po pieczywo i owoce do piekarni. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Orsejko na problemy z refluksem moze kup sobie gaviscon,takie mleczko w aptece,mi pomaga tak troszkę łagodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zulko dużo musisz sie uczyć? Mój syn myslał ze teraz wystarczy chodzic na doktoracie na zajęcia a tu nauka ale jak lubi niech sie uczy.Póki mlody potem pewnie nie chciałoby sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł 🖐️ zasypało na biało.... ;) nie podoba mi się ten wiatr :O u mnie koło zera ale temperatury mają spadać Plotko - nie dziwi mnie że było sporo lekarzy - taka operacja nie zdarza się co dziennie ❤️ Musze iść na zakupy - z mojej lodówki powyjadane zostało wszystko. Zostało troche śledzików :D - czas na świeżość ;) Vanilko- nareszcie jesteś - też trzymam kciuki za dobry lot bo pogoda wietrzna i śnieżna, niekorzystna do latania chyba ❤️ Dzięki za kawusie Rozpalamy w kominku :) Zostawiam na stole gorące racuchy http://cookeat.pl/wp-content/uploads/2015/01/Racuchy-4.jpg A kto woli konkrety to - kanapki jajeczko http://4.bp.blogspot.com/-JBiSWuluVFA/VGYH4E1LmuI/AAAAAAAABSE/kr3mXhwz6no/s1600/DSC04882.JPG 🌻 makrelka http://4.bp.blogspot.com/-3rIZdPS8r74/UIpfz1m51kI/AAAAAAAACEs/N8eI0rVUBUE/s1600/kanapki+z+w%C4%99dzon%C4%85+makrel%C4%85.jpg Miłego dnia 🖐️ spróbuje wyjść na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witanko kochane :) Vanilko ..pewnie juz syn wrocił z lotniska a M doleciał :) kup mu tran w kaps€łkach dobrze uodparni chlopaka :) zulko.. masz racje i terix ,tez tak pisała :) Teklo.... dzieki za sniadanie :) teklo.. ty za bardzo nie kombinuj z tym bieganiem po zakupy ..bo to ponoć wyjątkowo uporczywy wirus ....moje dziecko bierze teraz tran a przedtem brało na uodpornienie ribomunyl... może się uda Ploteczko .. ija biore codziennie polparazol ale czasami mam nawroty tego dziadostwa to nerwy ...c..przywiozła mi dziurawiec i verdin herbatkę i jakoś łagodzi może się uda bez duspatalinu oczywiście mam 40 już polprazol .... czekamy razem na efekty tego zabiegu twego będzie dobrze :) U mnie wieje okropnie ale jeszcze dośc ciepło +5 pewnie na noć jak zapowiadają coś się zmieni ... Wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie z Syberii:p Wczoraj próbowałam kilkakrotnie wbić się do czytelni ale u mnie cała kafeteria była w niebycie,pewnie po sylwestrowy kac;) Za to dzisiaj chyba się udało,najpierw sprawdzę zanim się zacznę rajcować,zatem sprawdzam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No poszło,mogę się radować:D Dziewczynki na temat polityki ,,ja,, powinnam milczeć. Staram się jej unikać jak ognia ale same wiecie że w obecnym stanie po prostu się nie da:). Nie można zamknąć oczu i rozumu jak rządzący z poparciem garstki fanatyków rozpierniczają nasz kraj. Tylko co robić?!,matko droga jedyna,co robić?! W niektórych pustych łepetynkach pomaleńku zachodzą jakieś nieśmiałe zmiany.Jak wiecie mam blisko jednego z szeregów,zagorzałych działaczy.Ciut na temat ich działania wiem dlatego tak bardzo mnie przeraza ich władza.No ale miało być o tym człowieku,hi,hi. Pomaleńku zaczyna się odcinać,mleko i miód wprawdzie jeszcze płynie wiec nie może powiedzieć,koniec basta,stop!. Ale dziwnie milczący się zrobił,wiadomości na jedynie słusznej telewizji nie ogląda no i nie broni zaciekle a wszelki dysputy zręcznie omija.Spokorniał,złagodniał normalnie zaczął samodzielnie myśleć:D. Jak chodzi o Dorix to mam do niej żal.Mam głęboko w pupie jaką władzę popiera i normalnie i po ludzku tęsknię za nią. Brakuje mi jej pogody ducha,opowieści o mamie i uczuciach.Jest mi przykro że moja przyjaźń znaczy dla niej tak niewiele:(.Co z tymi obietnicami,zapewnieniami dopóki śmierć nas nie rozłączy?!. Nic nigdy nas nie podzieli a tu jeden Lechu włazi w brudnych buciorach do naszych serc,głów,domów,łóżek i rozwala wszystko w proch. Najbardziej mnie wnerwia że to wszystko odbywa się pod płaszczykiem katolicyzmu.Niech sobie jeden z drugim weźmie Biblię do ręki i poczyta co tam jest napisanie. ,,Zło dobrem zwyciężaj!,, ,,Nie sądźcie a nie będziecie sądzeni,, ,,Jak cię poproszą o koszulę oddaj i płaszcz,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra kończę już z tym bo im więcej myślę tym bardziej boli😭 A na Dorix będę czekała,nadzieja zawsze umiera ostatnia. Dziewczynki widzę że pochorowało nam się w czytelni kompletnie:(. Tym bardziej musimy czerpać radość z każdej mijającej chwili choć wiem hi,hi że łatwe to nie jest. Ja wczoraj byłam u endokrynologa i było mi bardzo wstyd. Nie jestem w sumie(chyba;)) próżną osobą ale zważywszy na to że po świętach trudno mi się wbić w portki,miałam podejrzenie że tu i ówdzie krągłości przybyło. Nawet się zważyłam żeby w gabinecie zbytniego szoku nie doznać.Miałam nadzieję że może tym razem se wagę odpuści ale skurczybyk bardzo skrupulatny jest i dokładny,nie zapomniał. Mało tego że zważył w kajeciku zanotował to jeszcze na głos wytknął że mi 5 kilosów przybyło. Wracałam do domu z mocną obietnicą szybkiego powrotu do poprzedniej wagi,no ale jak, jak tyle słodkości po świętach zastało?😭. Wszystko takie pachnące,słodkie,mniam pyszne,czekoladowe,nadziewane.....już jęzor na brodzie i ślinka cieknie. Jak opróżnię zapasy na sto % biorę się za siebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na temat pogody także nie powinnam pisać.Rankiem i w nocy była Syberia może nie z mrozem ale za to z wiatrem i śniegiem. Zasypało nam podwórko ale na szczęście był chłop i se z łopatą sam polatał,chyba się bał że te 5 kilosów za szybko spalę:p A teraz wieje i pada ale deszcz,wali o szyby aż dudni,niemiłe:( Zima jest przereklamowana i nie dla mnie:D Mogłabym ją oglądać na zdjęciach i w telewizji.Bałwanki,sanki,śnieżki,narty sanie bleee nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dzis fitness taki 4 raz taras odśnieżam mam już śniegu dość,już może zostać ,ale nasze służby to spały drogi masakra. Oresjko syn w domu o chłopakach mowiłąm koledzy m razem wracali już o 3 w noc trzeba było wstać,po jechali do kraju Bastylki by wylecieć dojechać na busa 100 km i dalej na lotnisko.Wylecieli z opóźnienie wiatr.Może jakieś herbatki łykniemy z prądem.Teklo tyle mi smaku tą naleweczka Stanisław zrobiłaś ,gdzie ja nie byłam nigdzie dorwać tego nie mogłam,w jednym sklepie się spóźniłam,bo wszystko wykupili,a pani jak spytałam kiedy będzie to dostają tylko na Boże Narodzenie.narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Tekla zjem co jeszcze zostało ze śniadania:D dzięki Daisy we mnie też krew wrze jak ich słucham, dlatego tak szybko przechodzi mi przeziębienie:D Po każdych wiadomościach czuję się jakbym co najmniej setką rąbnęła. Jeszcze mam nos zatkany, ale jest już lepiej, pewnie też dlatego że nie mam czasu leżeć. Zaczął się nowy rok i zaplanowane wizyty. Dzisiaj byłam u diabetolożki, w poniedziałek laryngolog a za 10 dni nefrolog. Nie mogę spokojnie pochorować:D Na szczęście nie mam kaszlu:P Dziewczynki współczuję odśnieżania, ale ja lubię śnieg:P Zulka nie mogę postąpić samolubnie i kupić sobie laptop, a M zostawić z gratem. Przecież nie wydam 2 tyś, żeby zrobić mu na złość (pieniądze mamy wspólne) Jeszcze trochę ponaciskam. Miłego wieczoru wszystkim🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć środowo Terix namawiając Cię do samodzielnego kupna nie miałam na myśli, że będzie to z Twojej strony złośliwie posunięcie. tylko wiem jak jest u mnie:P przywiązuję sie do tego co znam i oswoiłam, nie lubię nowości, niektórych - co tu dużo mówić - zwyczajnie się boję i wtedy wkracza moja małża (po wcześniejszych bezskutecznych namowach i przekonywaniu) stawia mnie przed faktem dokonanym - kupuje coś, albo instaluje i... z reguły jestem mu za to wdzięczna. tyle gwoli wyjaśnienia. i trzymam kciuki za wspólną decyzję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teklo hihi a było się całować;););):P teraz musisz wytrzebić tę zarazę. za śniadanko 👄 Ploteczko a dużo krwi Ci pobrali do zabiegu? nasze osocze wykorzystuje się do różnych zabiegów coraz częściej, sama miałam przy kiretażu kieszonek zębowych. mimo znieczulenia nie był to przyjemny zabieg, brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy mną też targają różne uczucia, raz rozgoryczenie, raz złość. ale cóż począć - samo życie... apropos tej Twojej piąteczki na plusie, jakoś nie wierzę, że cokolwiek po Tobie widać chudziaku jeden;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa zapomniałam się pochwalić - od kilku dni jestem posiadaczką nowego telefonu:):):) o właśnie, Terix - to jest właśnie to o czym pisałam wyżej - najpierw bałam się smartfona jak ognia, później niby chciałam, ale nie do końca, ostatnio jednak mój stary telefon zaczął szwankować (dwa lata temu utopiłam go w wc, po wysuszeniu działał i tak długo, bo dopierojakieś dwa m-ce temu zaczął się zacinać) więc potrzeba jego wymiany była jak najbardziej uzasadniona. ale jak to ja, jak telefon nie działał to już jechałam po nowy, jak potrzymałam go na grzejniku, albo podsuszyłam suszarką i działał, to już nie miałam potrzeby nabycia nowego, i tak w kółko. moja małżowina po wielu namowach i moich odmowach i zwlekaniu, w końcu wziął mnie za łachy do sklepu i kazał wybrać telefon (w końcu mnie miał się podobać) i nie wyszliśmy dopóki nie kupiliśmy aparatu. teraz jestem mu za to wdzięczna, bo dalej byłabym w nosie:P rozkminiam sprzęt i hihi muszę powiedzieć, że podoba mi się coraz bardziej:D i zachodzę w głowę po co tak długo zwlekałam:P aaaa wybrałam takiego wielkoluda, że moje koleżanki mają ubaw, że z maluszka przerzuciłam się na prawie tableta:P;) jest tylko jeden zasadniczy mankament, jak to sprzęcicho nosić przy sobie jak się nie ma torebki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×