Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

żałosne

Polecane posty

Gość gość
Moja minuto, więc przechodzimy to samo. Tak, czuje się niedowartościowana przez mojego męża, ale wiem czego chce. Niestety mój mąż nie może mi tego zapewnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona
W małżeństwie trzeba dbać o siebie i o swoje potrzeby na wzajem , a jeśli jeden drugiego olewa to nie miejmy potem do nikogo pretensji że ktoś nas zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ona, zgadzam się z Tobą. Szkoda, że moj mąż tego nie rozumie. Zazdroszcze kobietom, które mają aktywnych łóżkowo mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No rzesz kużwa mać, jestem facetem i to co czytam ,to jest takie przykre, ale mam to samo z swoją żoną, to taka kłoda leniwa,egoistka ,Tylko ją zadowalaj ,a ona od siebie nie da nic, leży rozłożona ,i czeka. No i w końcu poszedłem na baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Odwiedziny teściowej dziewczyny. Wybaczcie moją nieobecność. Widzę, znalazła się osoba, którą to razi. Składając przysięgę małżeńską, byłam pewna, że nie zdradzę. Ciągle proszenie o seks. Niezaspokojenie. A wymaganie od męża, byciem piękną, radosną, idealną matką, kucharką, przyciągnęło szalę. Oddalam się w romans, były to najcudowniejsze zbliżenia. Tęsknię za tym. Za byciem kobietą pożądaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Dzis 9/54 Myślę, że znalazlybysmy wspólny język. Trwać i cierpieć czy rzucić to wszystko w... Dzieci nas łączą. A tego niezrobilabym za nic. On mnie, niby kocha, nie okazując, nie przytuląc, wrecz przeciwnie. Pokazuje macho wśród znajomych, rodziny. Mam wrażenie, że jestem przy nim gorszym gatunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i tak ,troche to trwało ,z tym szukaniem ,były prostytutki,potem i nie prostytutki, nawet i te nie umieją się pie/przy/ć, a kasę biorą, sporo kobiet wypróbowałem ,no i większość jest taka sama jak moja zona ,ale ,ale znalazłem jedną perełkę !!!. Co ona potrafi ,? a jaka aktywna ,na początku to normalnie byłem w szoku, To diament nie kobieta ,ale cóż rozwodzić się nie będę,poszalejemy ile można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
No i dobrze, że jesteś szczęśliwy. Zaspokojony. Uśmiechadz się częściej, jesteś żywszy. Odżyles:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwy? nie wiem co to oznacza to słowo ,raczej zaspokojony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Inaczej. Zadowolony jesteś, masz z kim spełniać się seksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona
Jak ja bym chciała mieć takiego ogiera w domu co by mnie posuwał kiedy tylko najdzie nas ochota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
podepnę się bo nie jesteście same..aż głupio to pisać.. co robić z facetem, który ma potrzebę seksu raz na tydzień.. kiedy ja coś zaczynam narzeka że zmeczony, ze śpiący, bo praca i praca i problemy w pracy itp.. ale chyba każdy pracuje. ja też, a jednak po powrocie mam ochote iść do łóżka. jestesmy 4 lata, jak próbuje z nim flirtować to mowi zebym sie nie wyglupiala dzieci nie mamy jestem młoda i mam trochę wieksze potrzeby.. no właśnie.. mam ten problem, i rozmowy że czekam i że potrzebuje nic nie dają.. kiedy ja mam problemy nie ide spac do drugiego pokoju, potrzebuje seksu i faceta w łóżku. a takie olewanie z jego strony jest najgorsze.. wiem jak wyglądam, jestem zgrabna wysportowana i wiem ze podobam sie innym facetom.. nie potrafie zrozumieć jak on moze bez łóżka.. widząc mnie w jakiejś sexi bieliźnie i nie reaguje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
To Ona. I ja również. Jak ktoś mi mówi, bądź słyszę, że całą noc i prawie codziennie. To aż nie wierzę, że tak można:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Niki00 a wiedz, że po ślubie, często zmienia się na gorsze. Znam z życia własnego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
moja minuta jesteśmy po ślubie... ja nie potrafie prosić o seks, jak mi odmawia wkur...m się wychodze jest kłotnia wszystko się rozpada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona
Dziewczyny a może my gdzieś popełniłyśmy błąd ,tylko gdzie?Hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wszystkiego można się przyzwyczaić nawet do braku seksu i nawet wtedy gdy ma się duże potrzeby. Sprawdziłam na sobie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Przed ślubem jak było? Prosiłam dwa razy, więcej nigdy tak się nie poniżę. I dobrze robisz. Też tak zacznę. Albo w końcu ma penis, albo jest babą z bólem głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Moim błędem jest to. Zawsze mężowi podobały się wysokie blondynki z dużym biustem. Jestem przeciwieństwem. Całkowitym. Za dużo się staram, za dużo mówię. Wór pokutny i do piwnicy zalatwiloby sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
gdybyś się przywyczaiła pisałabyś tutaj? ja nie potrafię. JKestem w takim stanie ze poszłąbym z kolegą z pracy.. wiem że chce widze jak na mnie patrzy, i wiesz załuję że mój mąż tak nie patrzy... nie oglądałabym się za nikim. Chce się czuć kobieca i pociągająca przy mężu..on ma mnie gdześ i moje zahcęty i moje koronki.. tak się czuję przy innym facecie to ze mną jest coś nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Przyzwyczaic się do braku seksu? Do barku czułości, namiętności? Przyzwyczaić się do niebycia kobietą?! O nie. Nigdy. Jak dajesz sobie radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
moja minuta ja nie proszę.. oddalam się od niego a najgorsze jak raz na miesiąc sie jemu zachce to i tak mu dam bo sama już ledwo wytrzymuję.. i co, 2 minuty...po zabawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
NikiOo. Podajmy sobie dłonie. Jak przymilam się, to on wtedy. Przecież robiliśmy to przedwczoraj!! Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ona
Do tego nie można się przyzwyczaić... z tym trzeba żyć ... albo zdecydować się na jakieś desperackie posunięcie... niki00 mój mąż też ma w d***e moje koronki,ciuszki i fatałaszki...nawet moja nagość go nie rusza...a nie ...przepraszam ruszza wtedy gdy on chce...i też jest 2 minuty i po sprawie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
Przyzwyczaic się do braku seksu? Do barku czułości, namiętności? Przyzwyczaić się do niebycia kobietą?! dlatego czuje że miedzy nami jest przepaść.. dawno nie był dla mnie czuły.. namiętność?? już zapomniałam co to znaczy.. czuję się kobieco jak wyjdę z domu.. jak jestem w pracy i mam innego który mnie adoruje, patrzy z zachwytem w oczach.. nie chce zdradzić ale nie wiem już sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Może kiedyś nad docenią. A może spadnie nam libido do zera i będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
na posunięcie... chętnie:) śmieję się sama z siebie.. taaa.. i to jeszcze tak jak on akurat ma życzenie.. o drugim numerku nie mam mowy bo.. no czym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja minuta
Jest coś gorszego od niespełnionych mężatek? To Niki00 mężczyzna może dwa razy:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki00
moja minuta mi i tak już spadło.. do jego poziomu nie zejdę.. mam czekać na cud, czekać aż mu sie spodobam?? aż mu się zachce? być na jego łasce? zmarnować swoją młodość i jeszcze zgrabne ciało kiedy inny wiedziałby co zrobić i to nie jeden raz.. nie w 2 minuty, nie tylko dla siebie.. pie/przony egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×