Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiecie co zrobiła moja tesciowa mężowi gdy był mały???

Polecane posty

Gość gość

Nie uwierzycie... było to za komuny w latach 80. jak mąż jak miał 4 latka został pogryziony przez pchły, nie pamięta w jakich okolicznościach. Długo mu się to paprało, teściowa nie przyznała się lekarzowi jak do tego doszło, na skutek czego lekarz zaczął przypuszczać i diagnozować alergię. W miedzyczasie zagoiło się, ale cwana tesciowa dowiedziała się od kogoś, ze dzieciom z alergia przysługuje darmowe sanatorium, więc nie chcąc wyprowadzać lekarza z błędu wzięła męża, ubrała na biało i zaprowadziła do piwnicy gdzie aż roiło się od pcheł, ponieważ mieszkały tam dzikie koty i szczury. Znowu został pogryziony, lekarz wpisał w papiery ciężką alergię na "niewiadomoco" i od tej pory aż do 18 rż mąż wszystkie wakacje i ferie zimowe spędzał na darmowych sanatoriach, a ona miała spokój ... I co na to kafetarianki tak zajadle broniące biednych teściowych??????? Podejrzewam, ze w dzisiejszych czasach za takie coś opieka społeczna odebrałaby dzieci, ale może się mylę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kurcze :( a skad te dzikie koty i szczury ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa mistrz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W blokach z wielkiej płyty za komuny nie wykładali trutek na szczury, a gdzie szczury tam i koty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co Ty chcesz od tesciowej ? miala genialny, spryty sposob na darmowe wakacje. Zadbala o Twojego meza jak umiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezdomne koty rozmnażają sie także dzisiaj w piwnicach, bo stare babcie otwierają im okienka i dokarmiają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja tesciowa mezowi jak był maly nie kupowala butow " na bieżąco" tylko zawsze chodzil w za małych. Zawsze wszytsko musial robic w domu przez co nie ma praktycznie zadnego wyksztalcenia bo nie mail czasu się uczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad to wiesz ? tesciowa ci powiedziała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co Ty chcesz od tesciowej ? miala genialny, spryty sposob na darmowe wakacje. xx ja nic od niej nie chcę tylko badam Waszą reakcje na takie info... Ciekawe jak byś zareagowała gdybym napisała, że właśnie postapiłam w taki sposób... pewnie byście mnie wyzwały od najgorszych, nastraszyły mopsem, a na końcu zadziobały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja mu podkradala pieniadze ze skarbonki, które sobie uzbierał ze sprzedaży butelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziała mi o tym inna osoba z ich rodziny, która wie o tym od teściowej, a mąż sie domyślał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahah poprawiłaś mi humor :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i mój mąż też nosił za małe buty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądra kobieta, za jedno pogryzienie byczył się długie lata na bezpłatnych turnusach, przecież nic mu się nei stało jak widzę, a profity z tego miał niezłe.Wielka sprawa, pogryzienie przez pchły, przecież na rozdarcie przez lwy go nie posłała, przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu musiała ubrać go na biało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wszelkie owady i robale najbardziej leca do białego i żółtego koloru, a najmniej do niebieskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno pogryzienie... xx lecz się, to dziecko miało 4 lata, a co by było gdyby faktycznie miał alergię, mógł dostać wstrzasu anafilaktycznego!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprytna, no na biało, aby widziała,że te pchy działają. Dzięki temu tówj maż miał super wyjazdy za darmo, ajkby nie te pchły to by siedział jak dzik w domu, w sumie tym pchłom powinien podziękować za zorganizowanie turnusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byczył się długie lata na bezpłatnych turnusach xx a co dziecku załujesz? za komuny wszyscy mieli za darmo, teraz tylko alkoholicy mają, dla dzieci nie starcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby miał alegrię to by nie miał drugiej szansy u pcheł. Wstrząsu jak miałby dostać, to by dostał za pierwszym razem.Raz przeżył, to i za drugim nic sie nei stało. Sama się elcz, bo jakas przewrażliwiona jesteś, a moze i nerwowo chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:53 mógł drugi raz dostać wstrząsu, bo pchły roznoszą zarazki i te "pierwsze"mogły ich nie iec a te drugie już tak np. ja mam alergie na pszczoły i wstrząs miałam 2 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógł ale nie dostał, a na wakacje sobie jeżdził, przecież jak go te pchły raz pogryzły, to i 2 spokojnie mogły, ale sprytna matka umiała z tego faktu zrobić interes życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesteście uchachane, a nie przyszło wam do głowy ze ta tesciowa oszukała lekarza i dziecko brało niepotrzebnie leki na alergie które maja skutki uboczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wykazujecie ostracyzm wobec obcych dzieci i nazywacie interesem zycia chec pozbycia sie dziecka z domu na wakacje, a nie pomyslalyscie o tym ze dzieckpo chciałoby pojechac na wakacje chociaz raz z rodzicami przeciez tylko dzieci kafe tarianek maja prawo jezdzic wszedzie z rodzicami a inne juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w latach 80 głównym lekiem na alegrie było wapno, przecież lekarz na alegrię na niewiadomo co , nie dał sterydu.Wtedy nikt tak się nie telapał i nie robił szopek z powodu paru bąbli u dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nawet jak oszukała, to o tym wiedziała, wieć żadnych lekó nawet wypisanych przez lakarza nie podawała, myśł trochę to nie boli. W szpitalu nie był, co za matoły tutaj siedzą. Sama jak nie chciałm brat miał żółwia , to się poparzyłam pokrzywą, a matce powiedziałąm,ze mnie wysypał po żółwiu jak tylko dotknęłam i brat wyleciał z żółwiem z chaty. Byłąm anwet u lakarza, dostałam receptę, matka mi dawała, a ja pod jezyk i wywalałam, miałm wtedy 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaradna kobieta, kiedyś nie było tak jak dziś. Na alergie dawali wapno a nie sterydy, a wyjazd na wakacje do sanatorium to była świetna zabawa, wakacje z innymi dziećmi. Ktoś tam pieprzył, że dzieciak pewnie chciałby wakacje spędzić z rodzicami. Takie wakacje, czyli siedzenie na d***e w domu to on miał przez cały rok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i chciał, ale nie pojechał, przecież nie każda marzenia i wizje dziecka się realizuje, nie widzę w tym nic złego,że matka chce w lecie sobie odpoczać i wysyła dziciaka na kolonie, czy obóz.Dzieci powinny być samodzielne, radzić sobie, a nie wszedzie z amtką i ojcem jeżdzić, z takich wyrastają ofermy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy tutaj nazywacie tą teściowa że sprytna kobieta, a żadna z was nie pomyślała że przez takie sprytne inne naprawde chore dziecko mogło nie dostać sanatorium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to były inne czasy, pojechał sobie na super turnus, zamiast na wczasy zakładowe do tekturowych domków, albo domów wczasowych ala blokowiska, przeciez do Bułgarii czy NRD i tak by nie pojechali, a to były wakacje zagraniczne typu luxus.Mądra matka na miarę tamtych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×