Mam 30 lat a dopiero poznalam co to orgazm

Wczesniej seks dla mnie byl hmm..nie zbyt fajny bo mimo ze ochote mialam to nigdy nie moglam dojsc do orgazmu.Z obecnym partnerem jestem od 1,5 roku.Gdy sie kochalismy bylo mi cudownie ale tez konczylo sie na tym,ze tylko on dochodzil.I od poczatku bawil sie moja lechtaczka ( co byly partner nawet o tym nie myslal) i poczulam co to jest orgazm lechtaczkowy,ach....I robil tak za kazdym razem gdy sie kochalismy.Ostatnio to sie zmienilo bo doszlam lezac na moim misiu i pierwszy raz doszlam tak prawdziwie :) Ten roznil sie bo bym mniej intensywny.Bylam szczesliwa i on takze bo jednak to pierwszy orgazm byl z nim :) Nie skupialam sie na tym,zeby dojsc tylko myslalam o tym jak mi jest dobrze i jak bardzo go kocham.Kiedys powiedzialam sobie,ze tak bedzie jak spotkam tego jedynego i mialam racje-blokada ktora siedziala we mnie otworzyla sie :) Przepraszam ale musialam gdzies o tym napisac :) A moze sa kobiety,ktore przezyly podobnie jak ja