Po co chwalicie się wszystkim na facebooku ?

Mam np znajomego, który ciągle wrzuca fotki swojego 2 letniego syna ubranego w markowe ubrania lub po prostu zdjęcia butów np. " adidasa" . Wrzuca foty z restauracji, auta itp. Po co się tak wychwalać.

Też mam takiego znajomego - chwali się ubraniami, autem z silnikiem 2.5, wycieczkami, budową domu itp. Tak jakby to było niewiadomo co.

Bo ludzie sa pusci i prozni, Wlasnie takie konta na fb obnazaja to kto kim jest. Jesli ktos w zyciu jest spelniony i zadowolony to nie ma potrzeby wychwalania sie takimi rzeczami jak markowe ciuchy. Tak samo jak denerwujace jest to jak ludzie sie melduja wszedzie gdzie tylko pojda czy pojada. Wypad do kina? Trzeba to napisac na fb. Jestem w sklepie kupuje cebule? A niech tez sie dowiedza. No a juz wyjazd na zagraniczne wakacje to okazja nielada. Meldowanie sie na lotnisku, w drodz ena lotnisko, w samolocie tu z przed od lotem, oraz w tysiacach roznych miejsc na wakacjach bo zamaiast wypoczywac i cieczyc sie wolnym to idioci musza oczywiscie na biezaco strzelac foty i wklejac na fejsa. Plytkie to bardzo

ja mam znajomego który ma zdjceie swojego domu jako zdjecie głowne ( oczywiscie miejscowosc ) a nastepne to ze własnie przebywa w Grecji . a potem zdziwnie kiedy wróca - a dom pusty . LUDZIE TO PUSTAKI

To jest buractwo

mnóstwo ludzi ma konto na fb by wyrywac facetów czy laski i bzykac sie , inni by pochwalic wakacjami etc . inni pokazujac siebie na zdjeciu nie zauwazaja syfu tuz za nimi :) :) :)

ja się nie chwalę, bo nie mam waszego fejsa i słuchajcie żyję, mam znajomych, urządzam imprezki, ba, nawet wiem co u innych znajomych, bo czasem zadzwonię lub oni do mnie luzik

Mam znajomego który wrzuca dosłownie wszystko - zdjęcia "wypasionego obiadu" dla dziecka, zdjęcia auta, mieszkania, jedzenia, ubrań - no po prostu wszystko.

Znajomy który ciągle chwali się wszystkim na fb, kupił torbę "nerkę" nike dla rocznego syna, założył mu ją i oczywiście wrzucił zdjęcia na fb po to aby pochwalić się, że syn ma markową torbę, a to że taka torba nie jest dla roczniaka to nieistotne :-)

Idioci, zamiast uzywac zycia spedzaja godziny na durnym fejsie. Szkoda takich ludzi, ale jest na nich sposob, Mozna poblokowac ich posty

tez znam takie puste osoby co zyja tylko fejsbukiemi fotkami umieszczanymi na nim,znam dziewczyne co wrzuca doslownie wszystko,zwlaszcza swoje fotki w roznych pozach,przy obiedzie,nad strumykiem,przed lustrem,no masakra,jak mozna byc takim burakiem i zapatrzona w siebie "lalka",zal mi takich plytkich pustakow

Albo zdjęcie dziecka ubrudzonego jedzeniem i podpis " tatuś zrobił pyszny rosołek" i oczywiście komentarze znajomych którzy wchodzą mu w tyłek chwaląc go jaki on to świetny tatuś :-)

nie wiem czy tylko wy macie takie wrażenie że ludzie którzy to robią to też sami w sobie lubią ferment, a jakby cokolwiek im zwrócić uwagę na karykaturalizm ich zachowań to z pyskiem wyskoczą

Tez mam takich bez mózgów a raczej miałam w znajomych. Idzie sie za przeproszeniem wysrać i pisze o tym lub mąż jedej jak coś kupi natychmiast jest zdjęcie danego prezentu i opis od kochanego mężulka. Ja tez dostaje prezenty od męża ale nie czuje takiej potrzeby, żeby o tym pisać na fb. A do gościa z 10:46 powiem Ci ,że nie ma się czym chwalić mając silnik 2.5 tdi najgorsza jednosta silnikowa której ludzie się wyzbywaja i jest najtańsza.

No, ja znam takiego gościa, który pracuje w firmie ojca i ciągle się czymś chwali - jak nie ubrania dla syna, to wycieczka, budowa domu rodziców itp i wszystko na fb :-)

moja dobra koleżanka z dzieciństwa nawiązała ze mną kontakt po wielu latacg i tak właśnie jak sie pierwotnie ucieszyłam z tego tak później się wycofałam z tej próby odpowiedzi na jej próbe nawiązania kontaktu bo jak zobaczyłam co ona odpieprza na portalu społecznościowym to mnie przeraziło. Ogrom ilości fotek przedstawiających ją samą i jej rodzinę mnie poraził. Stwierdziłam że to nie jest normalna osoba i że to już zakrawa na obsesje. Identyczna jest moja bratowa, jak nie jeszcze gorsza niestety i przyjaźni między nami nie ma i nie będzie. To nie mój typ człowieka. To groteska

Ja mam znajomą która co rusz wrzuca foty jakichś deserów, ostryg, krewetek, sushi, kawusi i wszedzie podpis "pojedzona" :o jak dostanie kwiaty to też że od księcia, że kurier dostarczył bla bla bla, zawsze mnie korci żeby spytać na chuj ona to wstawia? ale uznałam że już i tak jest pokrzywdzona przez swój debilizm. Zostawiła fajnego męża dla 9 lat młodszego kochasia ale wiadomo miłość trwała krótko, bo fagas figo-fago, 24 letni nie będzie z suchą raszplą, która zostawiła męża bóg wie ile siedział. Ona została sama ze swoimi "adoratorami" i co rusz udowadnia jakie ma światowe życie, a jaka jest prawda to wiem od jej siostry - lans na siłę żeby tylko istnieć towarzysko i żeby ludzie myśleli jaka to ona fajna :o

Ten znajomy ma audi a6 2.5 tdi z 2004 r. a chwali się, że taka świetna fura i na fb się rozpisywał jakie super zawieszenie, komfort jazdy itp .

Ja też mam takich znajomych, którzy wrzucają mnóstwo takich zdjęć - ostatnio pochwalili się że nowy fotelik do auta kupili i " synuś teraz będzie jeździł z tatusiem na przednim siedzeniu :-)

Do gościa z 11:20. Nie ma się czym chwalić najgorszy silnik jakie maja audice wiem o tym bo sama mam audi a6 tylko że z silnikiem benzynowym 2,4 nigdy bym nie kupiła 2,5 to jest porażka, wystarczy spojrzeć i porównać ceny takie 2,5 kupisz za grosze:) jeżeli chodzi o zawieszenie może jest i fajne bo czuć komfort jazdy ale jest aluminiowe i wcale bym nie nazwała tego zaletą na polskich drogach. Sama mam takie i wiem że trzeba szerokim łukiem omijać doły i studzienki. W innym razie trzeba słono płacić za wahacze które niestety sa dosyć drogie

No ale tym audi ciągle się chwali i zmienia kolor felg :-)

Ma tez paru takich dziwnych znajomych ekshibicjonistow facebookowcyh. Jedna koleznka zrobila sobie sztyczny biust i od tamtej pory wkeja po kilkanascie zdjec tygodniowo w obcislych strojach by pokazac swe napompowane cyce. Druga urodzila coreczke, Brzydka jak noc, ale ta wkleja jej pelno fotek a znajomi komentuja jaka sliczna jaka cudna i podobna do mamusi hahahah oj tak podobna jak dwie krople wody taki maly potworek

najgorsze są foty wrzucane przez mamusie..i te infantylne podpisy polecam wam fanpage ,,beka z mamuś na forach":D to po prostu apogeum głupoty żeby nie bylo-sama jestem matką, ale moje dziecko nie ma wrzuconego ani jednego zdjecia, z reszta ja swojego tez nie wrzucam co do zdjec znajomych-jak jest przesyt to blokuje mozliwosc obserwowania danych osób -dobra opcja, polecam niestety w realu osoby nie zawsze wydawaly sie takie tępe jak na face- nawet kilkuletni znajomi mnie negatywnie zaskoczyli swoim parciem na szkło a juz niektóre laski po urodzeniu to tragedia:/

mam konto na fb, ale rzadko tam zaglądam - chce je mieć bo mam kilku bliskich znajomych z którymi piszę np. gdzie warto pojechać, co zobaczyć. To osoby podróżujące na własną rękę w różne zakątki świata, bez biur podróży i "al inkluziw". Fb jednak niemiłosiernie obnaża i obnażyło jakich miałam znajomych. Nie przeszkadza mi jak ktoś ze znajomych raz na jakiś czas umieszcza zdjęcia dzieci - bo wiem, że jest dumny i szczęśliwy ze swojej pociechy. Irytuje mnie jak ktoś wkleja foto dziecka specjalnie ubranego w markowe ciuchy i widzę, że te zdjęcia są stylizowane tylko po to by pokazać, że ich dziecko chodzi w drogich ciuchach :O Inny, foty z najnowszym autem, z dopiskiem: kocham! Nie wspominając o tym, że ktoś zameldował na fb że jest na lotnisku, puścił bąka w samolocie z bekiem w gratisie, a potem ucałował ziemię Egiptu :O Próżniactwo w najczystszej postaci i pustostan.

no to prawda, takie zdj wrzucaja tylko ci którzy próbują się dowartościować byle czym... ostatnio jest szał na ogłaszanie zdobycia lic/magistra... fala normalnie...

Ja tez lubie ogladac zdjecia znajomych z podrozy. Czesto te zdjecia sa dla mnie inspiracja by pojechac w dane miejsce. Ni emowie tu oczywiscie o 45 fotach z nad basenu w egipskim kurorcie bo i takie sie zdazaja, ale o prawdziwej podrozniczej pasji. Jeden z moich znajomych jest podroznikiem dziennikarzem. Wkleja przepiekne foto ze szczegolowym opisem miejsca oraz daje duzo wskazowek. Z checia sie czyta takie posty i oglada i mysle, ze wlasnie fb powinno to byc miejsce do pokazywania swoich pasji a nie wklejania idiotycznych postow na temat obiadu czy nowego auta

Ja nie mam fejsbóka i nawet nie wiem kto co wstawia. Nie mam na to czasu, nie interesuje mnie życie innych. Nawet nie mam jak napisać: a mój znajomy to na fejsbóku ma takie a takie foty.

taaa zgadzam się z Wami,a w wakacje to już całkiem jakaś epidemia tych fotek i oczywiście obowiązkowy nagłówek "w cudownym nastroju z użytkownikiem..." ble masakra jakaś :)

ja akurat bardzo lubie oglądać zdjecia znajomych z wakacji:) A co do reszty, cóż, fejs to troche portal dla ludzi niespełnionych, którzy muszą się dowartościować i tyle.

ludzie sie chwala tym co ich cieszy.... :)