Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deviant

Czy mądra dziewczyna łyka piguły antykoncepcyjne?

Polecane posty

Gość gość sisi
Dzięki..Jesteś. super.Już Cię lubię.:-).Szczerze i otwarcie..oj tak.Wzajemnie -Tobie też miłego dnia życzę.Ja mam wolny dzień..więc luz.:-)Dzięki za dobre rady...wezmę pod rozwagę.pa.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Sisi:D No dobrze, to dobranoc, też idę spać i cieszę się że mogę pomóc. :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko glupie i tepe lykaja.Madra ma kalendarzyk i prezerwatywe.Nam doradzil ginekoilog by nie szkodzic sobie i nie lykac syfuuu.Nam bo przy Kazdym badaniu cipki jest maz i wspieral porody.Nie jestem zacofana by sie krepowac wlasnego mreza a obcego faceta ginekologa nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant wczoraj Oczywiście mądra dziewczyna nie zażywa tego, więc łykająca dziewczyna jest? I tu pytanie do lewactwa. No jaka jest taka?Nie za trudne?oczko.gif x Zapobiegliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O właśnie, odnośnie propagandy na temat regularnego uczęszczania do ginekologa w celach profilaktycznych. Ktoś się łapie na to? :D W stałym związku kondomy?:o Prezerwatywy są dla puszczalskich , kurwiarzy, ruchaczy, dziwek. x x Gość, zapobiegliwa?:D tabsy nie zapewniają pewności, więc jaka tu zapobiegliwość? Co najwyżej zwiększenie szans na nie zapłodnienie(przy okazji zgarniasz skutki uboczne pigułek, wcześniej czy później, bo na zdrowy rozum obojętne dla organizmu nie są.)Najpewniejsze zapobieganie to zaufanie partnerowi. Ale zaufanie poparte, a nie powiesz ufam ci, bo ojeja, jestem taka ufna. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, to jak najbardziej normalne, ze ludzie sie zabezpieczaja przed niechciana ciaza. A tabletki daja super zabezpieczenie, najlepsze z mozliwych. I nie gadajcie glupot, ze one szkodza. Trzeba wiedziec, jak dlugo mozna je stosowac i nie przeginac z tym. A ty od tego kalendarzyka to sie puknij w glowe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpewniejsza metoda zapobiegania ciąży to partner potrafiący zapanować nad wytryskiem. Kalendarzyk jest dla świadomych swojego ciała kobiet, więc nie dla pierwszej lepszej.Tabletki anty powodują skutki uboczne, więc dziewczyna będzie sobie szkodzić, jej ciało jej sprawa tylko niech nie dziwi się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabletki anty są normalne w srodowisku dziwek, chociaż na miejscu k***y kazałbym klientowi zakładać kondoma i wtedy anty niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant dziś Najpewniejsza metoda zapobiegania ciąży to partner potrafiący zapanować nad wytryskiem. Kalendarzyk jest dla świadomych swojego ciała kobiet, więc nie dla pierwszej lepszej.Tabletki anty powodują skutki uboczne, więc dziewczyna będzie sobie szkodzić, jej ciało jej sprawa tylko niech nie dziwi się później. xxxxxxxxxxxxxxx Sorry, ale kompletnie sie z toba nie zgadzam. 1) Seks to super sprawa, dajac ludziom wiele radosci. Po co powiedz mialabym zmuszac mojego meza, aby musial nad soba panowac i sie ograniczac? Antykoncepcja, kazda, pozwala cieszyc sie seksem bez ograniczen i bez stresu o niepotrzebne zaplodnienie. A stosunek przerywany to loteria za kazdym razem i stres. 2) kalendarzyk mowisz.....poczytaj statystyki i zapoznaj sie ze wskaznikiem Pearla. Metoda kalendarzykowa jest bardzo, ale to bardzo nieskuteczna! I w dodatku ogranicza mozliwsci wspolzycia do dni potencjalnie nieplodnych. A co z reszta dni, gdy mamy ochote na igraszki? 3) Tabletki anty.... trzeba wiedziec, co stosowac i kiedy. Sa super skuteczne i o to przeciez chodzi. Jasne, kazdy ma prawo wybrac wlasna droge. Bo to bardzo indywidualna decyzja. Wiec nie oceniaj tych, ktorzy sa zwolennikami swiadomego macierzynstwa, swiadomego, czyli nie przypadkowego, co niestety robisz od poczatku, juz w samym tytule topiku sugerujac "wlasciwa" odpowiedz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant dziś Tabletki anty są normalne w srodowisku dziwek, chociaż na miejscu k***y kazałbym klientowi zakładać kondoma i wtedy anty niepotrzebne. xxxxxxxxxxxxxx Jestes znawca srodowiska dziwek? Rozczarowujesz mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Ojoj..to się porobiło.Devi nie daj się.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
..co do Twojego ost.wpisu..ok więc rozmawiajmy szczerze i otwarcie..tylko nie wiem czy to jest dobre miejsce na tego typu rozmowy.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość13:08 nie przeczę, że seks to super sprawa. I uwierz, mężczyzna również czerpie przyjemność gdy kobieta nie zażywa anty, bo co to ma do tego, poza tym, że musi tylko bardziej panować nad własnym ciałem, ale to przecież dobrze. Żadnej loterii w stosunku przerywanym nie ma, co za ciemnogród. Rozumiem, że jak facet ma ochotę spuścić się, to mówi chodź, nadstawiaj się, a Ty posłusznie wypinasz pipi:D i już? O to w anty chodzi? Bo bez anty, to facet najpierw Ciebie zadowala, a po Twoim orgazmie, dopiero ma wytrysk. Bo przecież po wytrysku, przez jakiś czas penis nie sterczy( tak, wiem, są ręce, nogi, usta, język:D, no ale tu o pena się rozbiega. Kobieta gdy ufa mężczyźnie, to żadnego stresu nie przeżywa. Wiesz co to zaufanie? Zaufanie to stan, który wynika z odpowiedzialności. Statystyki nie interesują mnie, są wyjątkowe panie, które znają swoje ciało. Kalendarzyk jest sprawą indywidualną, więc sama zainteresowana musi do tego dojść. Oczywiście trochę wysiłku to wymaga, ale lepiej przecież naturalnie niż jeść syntetyki. Powodzenia w Twoim "świadomym"podejmowaniu decyzji, tylko nie zdziw się jak za parę lat będziesz chciała zajść w ciążę i okaże się, że problemy. Co wtedy?hop in vitro? Niektórzy faceci nie mają nic przeciwko pigułom, bo to nie ich ciała, ot najwyżej następną znajdzie. Nie lubię dziewczyn niedbających o siebie, czyli między innymi o swoje zdrowie. x Gość od dziwek, nie udawaj takiego wiesz, nieświadomego.:D Dziwki to szmaty, ale nie znaczy, że całkowicie bez rozumu. Ty jakbyś pochwą zarabiała, to nie uważałabyś, żeby syfa jakiegoś nie złapać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
I..nie zrozum mnie zle..nie miałam na myśli rozmowy związanej z tematem.Napisałeś .."porozmawiajmy szczerze i otwarcie"..ok.ale nie tutaj..tutaj to tylko luzne gadki...tak dla humoru.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Deviant, pisalam o 13.08. Pozwol, ze podejme dalsza polemike z tym, co piszesz, z koniecznosci ogolnikowo: 1) "....Żadnej loterii w stosunku przerywanym nie ma...". Jasne, ze to lotera. Skutek ( zaplodnienie) zalezy od refleksu mezczyzny. Biedak nie ma mozliwosci czerpac w pelni przyjemnosci z seksu, bo musi sie pilnowac, by zdazyc w odpowiedniej chwili. Zagwarantujesz, ze mu sie to zawsze uda? I nie sadzisz, ze ma spore szanse na wpadniecie w nerwice przez to ciagle pilnowanie sie?:D 2) "....mężczyzna również czerpie przyjemność gdy kobieta nie zażywa anty..." A co ma piernik do wiatraka? Tabletek anty sie nie czuje przeciez. Nie czuje ich ani mezczyzna, ani kobieta. One nie sa do "czucia", tylko do regulowania plodnosci. 3)Nie bede komentowac tekstow o "nastawianiu sie", bo to straszny belkot (sorry, bez urazy):D 4) Statystyki cie nie interesuja? Szkoda. Bo gdybys je znal, to moze mniej chetnie bys wyzywal kobiety stosujace antykoncepcje. 5) Kobieta z reguly zna swoje cialo. Ale problem z kalendarzykiem polega na tym, ze byle katar, goraczka czy stres zaburzaja termin owulacji i trzeba by byc wrozka, aby to precyzyjnie przewidziec. Nie bez kozery przeciez kalendarzyk uwazany jest za najmniej skuteczna metede antykoncepcyjna. 6) O moja plodnosc sie nie martw. Mam juz dwoje dzieci, poczetych swiadomie, dokladnie wtedy, kiedy wspolnie z mezem bylismy gotowi na rodzicielstwo. I wiecej dzieci miec nie chcemy. Tez swiadomie:D 7) Co do dbania o siebie.....wyobraz sobie, ze kobiety powaznie podchodzace do swojej seksualnosci i do swojej plodnosci z reguly sa zadbane, bo swiadome zagrozen. Mysle, ze zamiast walczyc ze srodkami antykoncepcyjnymi, powinno sie zwracac wieksza uwage na takie zagrozenia, jak nikotyna, alkohol, czy narkotyki. Nikt, kto dba i siebie i o swoje cialo, nie bedzie takich swinstw bral. Ale wiele mlodych osob niestety to robi. Wiec moze swoja krucjate skieruj na tory duzo bardziej szkodliwe. Z korzyscia dla wszystkich. A tak poza tym - pozdrawiam serdecznie i milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, niedokładnie mnie zacytowałaś.:P x x Witaj Gość17:15 o przyjemności czerpanej przez faceta, pozwól że facet będzie pisał. Sam mam problem z łatwym dochodzeniem do orgazmu, ale to jest problem, który gdy facet popracuje nad sobą, to pokonuje. Regularnie uprawiałem seks i zawsze bez antykoncepcji, partnerka zawsze pierwsza szczytowała(no może ze trzy razy wcześniej "doszedłem"). Tak i gwarantowałem, że nie wytrysnąlbym niekontrolowanie do pochwy. Jasne, czułem lekką presję, ale zdecydowanie wolę czuć coś takiego niż mieć świadomość, że dziewczyna trułaby się. A truje się na pewno, nie uwierzę, że nie ma skutków ubocznych. "Zabawy" z hormonami prędzej czy później źle się kończą. Kalendarz będzie uważany za najmniej skuteczną, bo może najtrudniejszą metodę, wymagającą obserwacji swojego ciała i umiejętności czytania siebie? Poza tym gdy są sytuacje niesprzyjające do uprawiania seksu, to przecież na jakiś czas można zrezygnować, a drugie poza tym seks to nie jest tylko penetracja pochwy, a i szczytowanie w ustach równie przyjemne. Ogólnie środki anty niech będą ( d***** były, są i pewnie będą). Ale niech nie będzie wmawiane, że jest to najmądrzejszy sposób zapobiegania, bo jest to głupi sposób. O Twoją płodność nie martwię się, Twoje ciało, martwię się, że ciemnota ogarnia. Najpierw piguły anty, następnie piguły po, teraz in vitro, co następne? Pozdrawiam i oczywiście zachęcam do dalszej dyskusji. Miłego wieczoru.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
"Rozmawiajmy szczerze i odważnie"-ok.ale nie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj Deviant. Dyskusji cd: 1) piszesz o swoich doswiadczeniach i o swoich umiejetnosciach. Super, ze potrafisz sie kontrolowac. To duzy plus. Ale popatrz szerzej. Czy wielu mezczyzn to potrafi? No chyba jednak nie, bo przy stosunku przerywanym, ktorego nie zalicza sie do metod antykoncepcji, ciaz jest jednak bardzo wiele. 2) Sorry, ale twoja wiara w trucie sie srodkami antykoncepcyjnymi nie ma tu nic do rzeczy. Kobieta, ktore decyduje sie na tabletki, musi zrobic badania (co w kazdej sytuacji jest przeciez rzecza pozytywna), a potem co jakis czas je powtarza. Ponadto tabletki bierze sie przez okreslony czas, o ile pamietam max 3 lata, a potem trzeba zmienic antykoncepcje, dla bezpieczenstwa kobiety wlasnie. Argument "trucia" tabsami jest troszke dziwny w swiecie, gdzie jedzenie, powietrze i wszystko inne nafaszerowane jest chemia, od chleba i wody poczawszy. 3) Kalendarz uwazany jest za najmniej skuteczna metode antykoncepcyjna nie dlatego, ze jest trudna i wymaga od kobiety wysilku, ale dlatego, ze ilosc ciaz przy stosowaniu tej metody jest bardzo duza. A przeciez antykoncepcja ma sluzyc wlasnie temu, aby w ciaze nie zajsc, tak? 4) O jakiej ciemnocie mowisz? ".... piguły anty, następnie piguły po, teraz in vitro...." to zdobycze nauki przeciez, a wiec przeciwienstwo ciemnoty. Mozna je stosowac lub nie, ale nie mozna zaprzeczac, ze sa efektem mysli ludzkiej, podobnie jak przeszczepy organów, farmakologia, czy chociazby leczenie zwyklego kataru. Podsumowujac: mam swiadomosc, ze nie przekonam cie do tabsow, i wcale nie mam takiego zamiaru, podobnie jak ty nie przekonasz mnie do rezygnacji z antykoncepcji. I to jest naturalna sprawa, bo kazde z nas ma prawo do wlasnych decyzji. Razi mnie jednak fakt, ze wyzywasz kobiety stosujace antykoncepcje inna, niz naturalna. Ani to eleganckie, ani skuteczne. Do przemyslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, dlaczego nie tutaj, przecież szczerość i odwaga zawsze i wszędzie pożądane.:) x Gość ,odpowiem w nocy, albo nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
No dobra. Mogę być szczera i odważna choćby tutaj..ale jak to ktoś wykorzysta przeciwko mnie czy Tobie to będzie tylko Twoja wina.Pewnych spraw ludzie..postronni nie są w stanie zrozumieć a potem wychodzą ploty i pomowienia z niczego.Dziwne że nagle zmieniłeś zdanie ..wyparłeś się mnie wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Więc rozmawiajmy szczerze i otwarcie..Ty zaczynasz:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Dobra odważnie miało być..stale się mylę nie wiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, w tym temacie przecież szczerze piszę co myślę o antykoncepcji tabletkowej.:P Nie zmuszam do szczerości, jedynie sugeruję, że tak lepiej, co i tak sama ocenisz. Sis, a Ty dalej o tym wyparciu, już udowodnione, że pomyłka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty dalej o tej pomyłce?..już udowodnione że nieświadoma..ta pomyłka była.Gdybym była pewna z kim wtwdy piszę nie napisałabym tego debilnego słowa ..hak na odchodne.Ah więc chodziło Ci o szczerosć w temacie?..napisałam szczere..nie biorę bo nie muszę..Od pięciu lat pełna abstynencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Oczywiscie pigułek nie biorę. Od 5 lat z nikim nie sypiam.to miałam na myśli.Zawsze i wszędzie jestem szczera.Nie kłamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczoraj wielu nie potrafi bo są tabletki anty, znaczy bierzesz anty, to facet już nie musi popracować nad sobą, a gdybyś nie wzięła to postresowałby się na początku, ale w końcu zacząłby panować, poza tym są podobno leki na przedwczesny wytrysk, więc jeżeli już, to niech facet ćpa, bo problem zaczyna się od niego. "...ciąż jest bardzo wiele." Bo wielu jest nieodpowiedzialnych, wielu jest głupich. "Ponadto tabletki bierze sie przez okreslony czas, o ile pamietam max 3 lata, a potem trzeba zmienic antykoncepcje, dla bezpieczenstwa kobiety wlasnie. " o czyli przez pierwsze trzy lata są obojętne dla organizmu kobiety, a później już trzeba przerywać bo szkodzą. To ciekawe. Od pierwszego dnia ćpania powodują niekorzystne zmiany w organizmie, które prędzej czy później wychodzą. "Argument "trucia" tabsami jest troszke dziwny w swiecie, gdzie jedzenie, powietrze i wszystko inne nafaszerowane jest chemia, od chleba i wody poczawszy." bez przesady, aż tak źle nie jest, trzeba być tylko świadomym, a nie wierzyć w ciemno. A nawet jeśli, to dodatkowe trucie się to głupota przecież, tym bardziej że są metody neutralne dla organizmu kobiety( kaaaaaalendarz, albo zaufanie do mężczyzny:P) 3) Ale Ty napisałaś skutek, ja podałem przyczynę. Najpierw jest przyczyna, później skutek. A przyczyną kiepskiej opinii kalendarzyka( też niezła nazwa :D) jest między innymi to co napisałem wcześniej, inne przyczyny pewnie też by się znalazły, ale nad tymi przyczynami można popracować tak że nie będą problemem. No ale trzeba wysiłek włożyć. 4) Nauka to nie wszystko. Nauka bez etyki więcej szkody niż pożytku przynosi. Etyka to fundament. A jaka jest etyka w in vitro, gdzie człowiek selekcjonuje, wybiera według jakiegoś tam kryterium zarodki, pewną część odrzuca, zabija po prostu. Trzeba brać za wszystko odpowiedzialność i za wszystko płacić. Bo o tym się nie mówi, że znaczna część kobiet która nie może zajść w ciążę, z własnej winy może nie zachodzi ( alkohol ma wpływ, no a chlają, ćpanie, palenie, przymulony tryb życia i wiele można by wymienić, a później płacze, że w ciążę nie może zajść, in vitro poproszę. To samo facetów się tyczy. Do tabsów mnie nie przekonasz i gdybym był w związku to zrobiłbym wszystko żeby partnerka nie brała. Wiadomo, ostateczny ruch to kobieta wykonuje. Nikogo nie zamierzam przekonywać, jeżeli mam rację, to samo wyniknie, że tak lepiej. Jeszcze raz: Twoje ciało, Twoje życie, powinno być że robisz z nim co chcesz. Chcesz się zabić, zabijaj się tylko nie angażuj w to innych. Chcesz brać anty, bierz, uważasz że najlepsza metoda i nic Ci nie grozi, dziwne, ale to Twoja decyzja . :P Wyzywam? Nazywam konkretnie:P bo jak określić szkodzenie sobie? Głupotą. :P Przepraszam za wyzwiska, obiecuję poprawę i zachowywać się tak jak przystało w stosunku do kobiety. Miłego dnia.:) x x Sisi, przyjemnej niedzieli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Cała niedziela upłynie mi w pracy..Wzajemnie i dziękuję.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to za przyjemność dla faceta nie móc skończyć w środku tylko do chusteczki? :/ Serio, jeżeli ciebie to kręci to spoko, wstrzymuj się z wytryskiem do usranej śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja naklejam plastry od niedawna i przekonałam sie jaki to komfort, nie mogłam ustalić nigdy dni płodnych, bo mam okres nieregularnie i zawsze był strach, bo dzieci juz mam. Teraz wreszcie seks jest cudowny, a kiedy razem dochodzimy i czuję jak jego nasienie wytryskuje we mnie, cudowne uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×