Zastanawiam się, co czują kobiety po aborcji?

Tak sobie myślę. jaki odsetek nie wraca do tego, nie przezywa, a jaki żałuję, czy myśli o tym, jakie byłoby to dziecko. Ja osobiście jestem za aborcja na życzenie i gdybym w tym momencie jakimś cudem wpadła, na pewno bym ja zrobiła. Ale proszę bez wojen ideologicznych.

Ulgę. Inaczej by tego nie robily, to bardzo trudna decyzja i zadna "przyjemnosc", wiec powód musi byc bardzo wazny.

moim zdaniem trauma po aborcji wynika w duzej mierze z uczlowieczania zarodka i usilnego wtlaczania kobiety w poczucie winy, tego ze jest morderczynia etc

o

zapytaj ich

są najnowsze badania amerykańskie, przebadano kilka tysięcy kobiet różnego pochodzenia i religii, 99 % powiedział, że nie żałuje i nie ma żadnych emocjonalnych problemów. 1% miał wyrzuty, ale trzeba zauważyć ze to były kobiety, których rodzina mówiła zeby tego nie robić, religijne względy działaly itp

Jestem po aborcji już 2 lata i jedyne co czuje to ulge.Decyzja która podjelam była najtrudniejsza decyzja w moim zyciu ale nie zaluje.Tzn wiadomo gdybym miała inna sytuacje itd. to pewnie bym urodzila ale niestety zycie to nie bajka.Nie jestem guwniara mam swoje lata i dwojke dzieci a decyzja była przemyslana dlatego tez nie mam zadnego syndromu aborcyjnego ani nic w tym rodzaju.Czasami po prostu zycie nas zmusza do takich a nie innych wyborow.

Rozumiem, dzięki za wypowiedź :)

ciekawe jakyt tatusiek czujący ulge jak mu bachor zdechł tak sie wypowiedział -mamuśki by go zjadły...

Zreszta podobne badania robiono już w latach 70-tych jak zaczęły się kampanie za dopuszczalnościa aborcji- większość kobiet nie miała zadnych problemów psychologicznych. A tak na marginesie, pewnie nei wiecie, że te urocze zdjęcia płodów z paluszkami w buzi, w rózowych brzuszkach, którymi posługują się ruchy pro life, to zdjęcia abortowanych i specjalnie wystylizowanych płodów. Sam autor to przyznał po latach- nie da sie zrobić takiego zdjęcia żywemu dziecku w brzuchu

Idz sie wyskrob to nie bedziesz sie zastanawiac i przekonasz sie na wlasnej d***e a nie bedziesz zagladala w nia innym. Kurwa co za zjeb bezmozgowy. Pilnuj swojej c**y i nie wp*****laj sie w zycie innych ty cipo pisowata.

PISowata? Nie jestem za PISem :D. I nie toleruję wyzwisk w moim wątku.

Ja o tym wiem. Ale niestety ruchy pro life stosują tak mocną, ze aż perfidną manipulację

To juz nie mozna o nic zapytac na tym forum ? ktos kogos ideologizuje? sama jestem teg ciekawa

Jeszcze kilka lat temu kościól zabraniał w szpitalach organizowania pogrzebów dla dzieci poronionych czy po martwym urodzeniu. Wrzucano je do pieca.A tu nagle ostatnio taki kult zarodków....

Teraz też zabrania. to wszystko jest zaplanowane przez KK. Traci wladze, wiec cos trzeba robic, troszczyc sie o zarodki albo blokowac lekcje yogi. Radykalizujemy sie.

Znam osobiście jedną osobę, która jest po aborcji. Minęło 10 lat a ona nadal przeżywa. Nie dziwię się. Jeśli ktoś zabił własne dziecko i nie ma z tym problemu, to albo jest zdemoralizowany doszczętnie albo nie ma serca.

jeśli przeżywa to znaczy ze tak naprawdę sama nie wiedziała czego chce. No przykro mi , ale jak sie jest tak głupim, że sie nie umie przyjąć odpowiedzialności za to co sie wybiera, to już jest problem własnej beznadziejnej osobowości a nie aborcji

kamilko, to dlaczego zabijasz komary albo dlaczego twoj dziadek topil male kotki? One maja wieksza swiadomosc od zarodka.. Tez jestes morderczynia idac twoim tokiem myslenia

zarodek nie ma rozwinietego ukladu nerwowego, moze zacznijcie linczowac facet za masturbacje i zmarnowane plemniki albo za prezerwatywy w ktorych laduje material na POTENCJALNE dzieci?

ile ja swoich potencjalnych dzieci połknęłam :) i zupełnie nie mam z tym problemu:)

:)

ale ma jusz dusze Słynna malarka brytyjska sławna, bogata, piękna około 30 letnia po aborcji swoich 2 dzieci-bliźniaków- popełniła samobójstwo - bo jak napisała w liście- zrozumiała, że zabiła swoje dzieci i że "życie straciło dla niej teraz znaczenie i sens"!!! Nie dopuśćmy do tego aby kolejne zagubione kobiety zabijały siebie i dzieciNa stronach prowadzonych przez feministki są zresztą i inne ciekawostki. Jest na przykład aplikacja dla kobiet, które przeszły aborcję i teraz mogą się podzielić swoim doświadczeniem.Są pytania „jak się czułaś przed, w trakcie i po”, lista emocji do wybrania. Z drugiej strony relacje tych kobiet są, delikatnie mówiąc, niezbyt optymistyczne. One piszą, że płaczą, że do końca życia będą się zastanawiać, jakie by to dziecko było. Niektóre wprost piszą, że przeszły horror. Widać potężne zagubienie, poczucie straty i rozczarowanie. W mojej ocenie jest to kopalnia tekstów prolajferskic

Jak mamy wchodzic w taka tematyke to dziecko zaczyna miec dusze okolo 5-6 roku zycia (wtedy kiedy zaczyna sie jego 'wyzsza' swiadomosc) :) tak pisze we wszystkich ksiazkach o reinkarnacjach, dusze z ktorymi porozumiewaja sie media /medium/ tak mowia! dusza wybiera sobie okreslone zycie, umawia sie z innymi duszami. moment kiedy dziecko zaczyna nabierac wiekszej swiadomosci to moment kiedy dusza juz w nim zaczyna byc

Dramat aborcji https://www.youtube.com/watch?v=DCnrqKfyrOY

oj Merkaba , merkaba, pier..isz jak mały Kazio po kwaśnym mleku

Ulge ze sa wolne :)

Jak ktos ma slaba psychike i ktos mu wmowi ze popelnil morderstwo, zabil dziecko i inna nowomowe, to coz.. Jak ktos jest PEWNY decyzji i nie ma lepszej decyzji na dany moment zycia dla niego, nie bedzie sie tak zachowywac

ale ma jusz dusze to ciekawe , że kościół odmawia pochówku dzieci które urodziły sie martwe, nawet rodzice za nie mszy nie mogli zamówić. Jak ksiądz był dobry to pozwalał stawiać trumienkę na schodach kościoła i łaskawie pokropił ja wodą święconą. Więć kiedy to te dzieci dusze zyskały... w ten poniedziałek o 15.20?

jaka znowu reinkarnacja to wymysł idiotek przekazy z zaswiatów muwia ze reinkarnacja nie istnieje sa przekazy gdzie komurka łaczy sie z plemnikiem to w tedy łaczy sie takze z dusza