Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiam się, co czują kobiety po aborcji?

Polecane posty

Gość gość
Osoby, które nie czują bólu jednak mają układ nerwowy i to dość sprawny, jak również inne funcje życiowe. Dla odmiany nieboszczyk nie wykazuje odruchów życiowych, więc rozbicie mu czaszki ma co najwyżej znaczenie emocjonalne, ale nie robi mu krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale oszołomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ajlepiej sie wysterylizujcie " sterylizacja jest nielegalna dokładnie z tego samego powodu co aborcja: Bóg zabronił. Proste? Jeśli dopuszczasz sterylizację to nie jesteś chrześcijaninem, proste? Więc co ci robi za różnicę czy ktoś robił aborcję, przecież to nie ma innego znaczenia niż religijne. Proste? x nie wiem po co z religią wyjeżdzasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A twoj bohater Chazan ma wiecej krwi na rekach niz ty wystrzelales w grach za mlodu :)" Widzisz, z jakiego dołu wyszedł prof. Chazan i ważne że się nawrócił na dobrą drogę, a osądzony zostanie przecież nie przez ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem wierzącą ale tu chodzi o religie a moralność to że wierze to nie znaczy np. że przyklaskuje Chazanowi bo jestem za aborcją w przypadkach gdy dziecko ma urodzić się tak chore, ateistyczne łby mają ciasne mózgi i pod pojęciem katolik mają odrazu obraz mochera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, z jakiego dołu wyszedł prof. Chazan i ważne że się nawrócił na dobrą drogę, a osądzony zostanie przecież nie przez ludzi. ale tej willi co ją z wyskrobków pobudował jakoś nie oddał na dom samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*mohera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, Chazan jak już naskrobał majątek to udaje ze on to nigdy takich rzeczy nie robił.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem po co z religią wyjeżdzasz - bo temat jest o religii. Przecież nie o psychice kobiety po aborcji, jak to wynika z tytułowego pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele co za bzdury tutaj niektorzy pisza to szok. Pisalam na pierwszej stronie ze jestem 2 lata po aborcji dodam ze w 7 tyg za pomoca srodkow farmokologicznych. Antykoncepcja?po pierwsze nie zawsze skuteczna po drugie nie kazda kobieta moze sie zabezpieczac ze wzgledow zdrowotnych tak jak ja np.Nawet spirali nie moge miec zalozonej.To co mam zrobic? Powiedziec mezowi sory ale do konca zycia nie bedziemy wspolzyc bo nie mozemy sie zabezpieczyc? Chore to jest.Zastanowcie sie co piszecie. Na szczescie to byl moj wybor moja macica i moje zycie i zaden pro-life nie bedzie decydowal czy mam urodzic czy nie.Gdzie Wy jestescie jak sie dzieciom narodzonym niechcianym dzieje sie krzywda co? Katoland zasrany!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś zarodek też wykształci przecież i będzie miał układ nerwowy. Dlaczego mu na to nie chcesz pozwolić i tłumaczysz że dopóki nie, to ee, nie jesteś człowiek, więc mogę cię zarodek zabić i nic ci do tego. :( Przecież to nie jest tak, że jest zarodek i pstryk pojawia się w pełni rozwinięty układ nerwowy, od pierwszego dnia zapłodnienia kształtuje się człowiek, płynnie. Rozumiesz, nie ma granicy, że do ósmego tygodnia to coś, a później to już inne coś. Cały czas jest coś tylko rozwija się, więc w pewnych etapach wykształca się i nie da się oddzielić tych etapów, bo gdyby można było, to w takim razie co, to do ósmego tygodnia nieistotne w ogóle? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilka lat temu popularny amerykański program „60 minut” ujawnił, że w USA i Europie bez przeszkód można kupić różne części ciała abortowanego dziecka. Kupić można niemal wszystko. Ceny uzależnione są od wieku i stanu „materiału”. Nie jest tajemnicą, że przemysł kosmetyczny współpracuje ściśle z biznesem aborcyjnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aborcja to zwykłe morderstwo, i to ze szczególnym okrucieństwem, bo dziecko rozrywa się żywcem na strzępy. Zarodek z biologicznego punktu widzenia jest człowiekiem, bo ma już komplet genów potrzebnych mu do dalszego rozwoju. Jego DNA nie zmieni się do końca jego życia. To jest jedyna istota we Wszechświecie, która ma zdolność rozwinięcia się w dorosłego człowieka, i choćby z tego względu powinna być szanowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"zarodek też wykształci przecież i będzie miał układ nerwowy" Ale nie ma więc nie sposób go zabić. Ten zarodek może kiedyś zostanie nawet generałem, ale dopóki nie jest generałem nie można go zdegradować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rozumiesz, nie ma granicy, że do ósmego tygodnia to coś, a później to już inne coś." - jest granica powyżej której aborcja staje się niebezpieczna dla matki (na ogół ok. 5 miesiąca), dlatego zaleca się aborcje jak najwcześniejsze, bo są jak najmniej inwazyjne. Nikt nie twierdzi, że przez 1 dzień w rozwoju coś się nagle zmienia - granicę ustala się na potrzeby prawa. Tak jak 1 dzień przed 18 urodzinami nie jesteś o wiele głupszy, a jednak trzeba ustalić jakiś dzień kiedy otrzymujesz dowód osobisty, bo nie sposób ocenić indywidualnie dojrzałość każdego obywatela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20:36 po prostu zabiłaś zarodek człowieka(małego, maluteńkiego, jeszcze niesamodzielnego, bo bardzo uzależnionego od Ciebie człowieczka), to znaczy pseudolekarz to własnymi łapami zrobił, Ty podjęłaś decyzję. Nie gryzie sumienie? Przecież Twój mąź może nauczyć się kontrolować wytrysk, tylko to pracy z jego strony wymaga. I najpierw zadowala Ciebie, a później on. Przecież nie musi mieć wytrysku do pochwy. A jeżeli do pochwy, to dodaj kalendarz. I takim sposobem, bez piguł, możesz uprawiać seks tak często jak chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant, ciekawe czy masz faktyczne doświadczenie z tymi metodami :) To tak nie działa, nawet u najinteligentniejszych i najuczciwszych ludzi, bo ciało miewa swoje odruchy, np. takie, że rozregulowuje cykl z powodu paru dni upałów lub innej bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, to ustaliłeś granicę. Ale nie jesteś jedynowładcą Polski, więc nie obowiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozrywa sie nikogo na strzepy! Widze ze ruchy pro life doskonale manipuluja. Dzis skrobanki sa rzadkie. Stosuje sie aborcje farmakologiczna albo metode prozniowa. Przed rozpoczciem usuniecia z macicy plod jest juz niezywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DEVIANT, TY SIE JUZ NIE OSMIESZAJ!!! teraz propagujesz stosunek przerywany? boze, facet dorosly, a nie wie, ze nie musi byc pelnego wytrysku, aby doszlo do zaplodnienia, bo juz wczesniej w czasie stosunku wycieka plyn ze sperma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant to ja gosc z 20.36 Moj maz przez 10 lat kontrolowal wytrysk ale ten jeden raz sie zdarzylo i co?kalendarzyk?przy 60 lub 80 dniowych cyklach? Prosze bardzo wylicz mi dni plodne. Nie wiecie o czym piszecie. Moja macica moja sprawa i tule w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym to jest stresujace dla faceta, uprawiac seks w taki sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21:00Naucz się swojego ciała po prostu, reakcji i już. Poobserwuj siebie. Dziewczyna z którą byłem nie łykała anty, nawet nie miała nic przeciwko, mimo, że mam problem z łatwym osiąganiem orgazmu, to najpierw szczytowała, później ja. Facet jak popracuje trochę nad sobą to jest w stanie powstrzymywać wytysk, a uwierz, że od samego całowania się też mogę. Przez preejakulat to tylko w teorii można zajść, chyba, bo regularnie się kochałem. Z drugiej strony, gdyby taki plemnik z preejakulatu dorwał się do komórki jajowej i wniknął, wow, to byłoby coś, dobry twardziel. Szkoda, że nie jestem jedynowładcą, bo urządziłbym Wam niewolnicy tu wolność, mielibyście własność, sprawiedliwość też. A kajdany i łańcuchy Wasze przerobiłbym na pistolety dla Was.:) Niewolnicy rządz, plugastwa, rozpusty i śmierci.😴😴😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wolność polegającą na sprawdzaniu zawartości macicy. A co do metod naturalnych: nie działają. Człowiek to nie maszyna i nie program komputerowy, żeby wystarczyło się go nauczyć i już. Jak myślisz, dlaczego endokrynolog musi tyle lat się uczyć skoro wystarczy poobserwować? Po co przed przepisaniem tabsów robi jakieś badania krwi i inne pierdoły, przecież wystarczy poobserwować śluz i już - wszystko wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolność wyboru. Oczywiście za zabójstwo kara, za morderstwo albo gwałt śmierć. Umiejętność obserwacji zanika.😴 A zabawy hormonami zawsze się źle kończą. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanika bo nie jest skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda podejrzewam czuje co innego, bo każda kierowało być może co innego, pustkę ulgę, zal, wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×