Włosy zostały obcięte bez mojej zgody.

obowiązek alimentacyjny dziecka UCZĄCEGO SIĘ trwa do 25 r.ż.:)

Powinnas pojsc na policje ze swiadkiem a gdzie masz te obciete wlosy? To jest dowod? Nie odpuszczaj!!!

Nie baw sie w zastraszanie na policje I do sadu!!!

Nie będę Ci doradzała, doradzi prawnik, ale ja w podobnej sytuacji natychmiast zgłosiłabym fakt na policji, ewentualnie założyła sprawę w sądzie i nie dyskutowała z debilem. Po co masz go prosić o kasę na przedłużanie? dlaczego jeszcze Ty masz za nim chodzić i mieszać w to jego rodziców? Zostałaś pokrzywdzona - są od tego odpowiednie organy, regulują to paragrafy i korzystaj z tego. Na pewno jakaś konsekwencja będzie. A na ugodę się nie zgadzaj, jak zaczniesz to niech już oberwie. Włosy odrosną, ale to żadne pocieszenie. Nikt normalny nie obcina drugiemu włosów bez jego zgody ;-(

Uwazam, ze powinnas isc z tym po odszkodowanie. I nawet nie chodzi o ta kase, ktora bedzie raczej marna (ale zawsze cos), a o ukaranie debila. Takich rzeczy sie nie robi, w ogole sie to w glowie nie miesci, a na wielu imprezach bylam i w roznym towarzystwie... Nastepnym razem pomysli, zanim zrobi cos rownie chamskiego i debilnego, jesli bedzie ukarany

Dodam jeszcze, ze mozesz isc do prawnika i sprobowac sie ubiegac o odszkodowanie za straty moralne (ze wlosy byly twoim atutem najwiekszym, masz teraz depresje, chcialas byc modelka, ale cie nie chca z krotkimi itd itd) i o zaplate z jego strony za przedluzanie na kilka miesiecy do przodu (to droga impreza i co 2-3miesiace placisz za nowe wlosy)

A swoja droga jeszcze powiadom wladze uczelni. Ukaraj prostaka jak sie da. Boje sie myslec kto go wychowal

Dzieki wszystkim za rady :*

ale bydlak z niego!! nie odpuszczaj mu!! pozwij dziada do sadu niech odpowie za swoje szczeniackie zachowanie

Widzisz tobie ucieli za darmo a ja zaplacilam, j****y fryzjer mial uciac trochę a o malo co nie wyszlam z wlosami jak chłop :D i pojdzie z €600 na przedlużanie k***a mac

Współczuje Ci trafienia na takiego psychopatę Bardzo dobrze Ci tu radzą zgłoś to na policję Wtedy gnój może się wystrasz i od razu poda zleceniodawczynię Twojej krzywdy, bo czuję że takowa była

Autorko, daj znać, co Ci doradził prawnik i jak się sprawa toczy. Jestem bardzo ciekawa, co w takiej sytuacji można zrobić. x Mojej koleżance też kiedyś kolega z klasy "dla jaj" obciął włosy, i to w szkole, przy wszystkich (miała podobno długi warkocz, on siedział w ławce za nią, pewnie nawet nie poczuła momentu obcinania włosów). x Dla takiego chłopaka takie zachowanie wydaje się "zabawne", ale trzeba być naprawdę mocno ograniczonym by nie wpaść na to, że dla ofiary dowcipu obcięcie włosów takie zabawne już nie jest, a w związku z tym nie powinno się robić takich rzeczy, które sprawią komuś przykrość na lata - na lata, bo zapuszczenie włosów do takiej długości, co opisujesz, trwa niestety latami... x Danie mu nauczki na drodze prawnej jest bardzo dobrym pomysłem - też uważam, że nauczy to chłopaka rozumu i następnym razem pomyśli 2 razy, zanim zrobi coś równie głupiego. I to nie tylko on, ale też wszyscy jego koledzy, a to już spore osiągnięcie. Nie powinno być społecznego przyzwolenia na naruszanie kobiecej nietykalności osobistej, a niestety cała masa chłopaków i mężczyzn uważa, że klepnięcie dziewczyny w tyłek, strzelanie jej ze stanika, ciągnięcie za włosy czy nawet ich obcięcie to "nic takiego"... najwyższy czas chyba, by społeczeństwo sobie uświadomiło, że tego typu zachowania noszą znamiona przemocy i nie powinny być dopuszczalne i społecznie akceptowalne.

http://rzetelnyadwokat.pl/ skontaktuj się! to nie kosztuje!