Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Deviant

Samica która celowo połknęła "tabletkę po" odpowiedzialna jest zabójstwa

Polecane posty

Gość gość sisi
Bzdura to ty sama za mną łazisz i się mną interesujesz.Ja napisałam reskatorowi tylko tyle że jak komus sie chce pieprzyć to niech jest za to odpowiedzialny..a nie że k******o bez ograniczeń bo są tabletki i po sprawie.Serio bez sexu da się żyć!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam co robić tylko za toba "łazić", wmawiaj to sobie że kogos interesuje twoje życie, które raczej ciekawe nie jest. Ale chyba gubisz się w tym co piszesz, wczoraj pisałaś co na ten temat że facet z którym zaszłaś w ciążę i jego rodzina kazali ci dokonać aborcji a także lekarz i wychowujesz to dziecko bodajże samotnie więc coś ci się chrzani chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze Ty możesz żyć jak zakonnica, to Twoja sprawa. Normalna zdrowa kobieta ma potrzeby seksualne, bo tak jesteśmy zaprogramowani przez ewolucję. Ale wmawiaj sobie dalej, że celibat jest normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami normalna zdrowa kobieta nie ma potrzeb, czasami się tym przejmuje marzy o tym by libido wróciło a czasem czuje się z tym świetnie i żyje normalnie tylko że bez seksu właśnie mam ten problem że nie chce mi się seksu tak jakbym chciał żeby mi się chciało, chce mi się tylko trochę jak 60latkowi, mało co i kiedy mnie podnieca, a chciałbym żeby mi się chciało codziennie i mocno, żebym pragnął kobiecego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaburzenia libido to jak sama nazwa mówi ZABURZENIA i nie są normalne. Zdrowym ludziom w wieku reprodukcyjnym chce się seksu, bo służy to podtrzymaniu gatunku, dlatego też kobiety mają większą ochotę w czasie owulacji. To biologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na takiej samej zasadzie można mówić że homoseksualizm jest nienormalny według mnie to jest normalne że są takie kobiety które nie potrzebują i się nie przejmują, ludzie są różni dlatego czasem tak trudno się zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No okej, rozne bywaja potrzeby i poziomy libido. Ale dlaczego osoby pokroju sisi popadaja w takim ekstremizm? Jesli ktos kocha swojego partnera i uprawia z nim seks bedac w stalym zwiazku, to czemu, u licha, podsumowuje sie to jako "pieprzenie jak kroliki" i bycie k***iszczem? sisi, twoje zycie to twoj wybor i jesli dobrze ci bez seksu - okej. Choc powinnas tez brac pod uwage meza potrzeby (podsumowujesz osobe ktora teoretycznie kochasz jako k****arza? WOW, bardzo zdrowa relacja - i ty chcesz innych pouczac?). Ale inni maja moze inne potrzeby i bedac w stabilnym zwiazku zwyczajnie chca sie ze soba kochac. To nie jest ani niemoralne, ani niezwykle, ani tym bardziej nienormalne. Mimo, ze bardzo chcesz wszystkich aktywnych seksualnie podsumowac jako szmaty. Piszesz, ze milosc to nie seks. Mylisz sie, dla wiekszosci zdrowych psychicznie osob milosc i seks silnie sie lacza. Kazdy ma inne libido, ale milosc i seks u wiekszosci ludzi ida w parze. To jest najwieksza bliskosc, najwieksza intymnosc. To tylko twoje wyobrazenie, ze to niepotrzebnei fe. No i na koniec: sa malzenstwa majace dzieci, ktorym pigulka po bywa potrzebna. Wystarczy, ze prezerwatywa raz peknie... Jesli nie stac cie na dziecko albo z innych powodow nie powinnas zajsc - idziesz po tabletke. I przestancie powtarzac te bzdury o zaburzaniu implantacji. Tylko jedna z kilku awaryjnych pigulek na rynku to robi! Glupcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
Bzdury piszesz!.k****aża nie da się kochać i skoro się szmaci z innymi na boku to po cholerę mam brać jego pot d zeby pod uwagę zeby się jakimś sufem zarazić czy jak?.gardę nim.od chwili gdy jego własna kuzynka jawnie przynie zaczęła sie z nim ślinić a pot e m pieprzyć.Chrzanię taką intnosć.i przestancie w ko£ko pieprzyć na temat jajiego$ libido bo to jużzaczyna byćchore i nienormalne!.Sexoholizm to choroba-niektorzy pieprzą się jak kroliki i 24 godinyna dobe gadają o sexie .oglądą porno itp.wszystko im się z sexem kojarzy.przykład jego kuzynka..obserwuję to od 20 lat.To pna namawia£a mojego by zmusił mnie do aborcji..a teraz o chce zrobić ze mnie xłą matkę bo kolejna k***a go chce zdobyć a mnie znisczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama go sobie wybrałaś, to teraz cierp albo się rozejdź, o co Ci chidzi? Seks w związku jest tak samo normalny jak mycie zębów rano i wieczorem. Nie ma w tym nic chorego, nawet jak ktoś to robi codziennie, jest zdrowy i poprawia humor. To, że ty jesteś sfrustrowana i nieszczęśliwa nie znaczy, że każda kobieta jest taką męczennicą, czemu nie weźmiesz rozwodu skoro tak nienawidzisz męża? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
Bo w kosciele katolickim coś takiego jak rozwod nie istnieje a ja nie zrezygnuję z Eucharystii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sie mecz do konca zycia I badz nieszczesliwa ,ale innym tego nieosiagalnego dla Ciebie szczescia nie zabraniaj ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Sisi, nie ma co z takimi co wyzywają dyskutować. Oczywście, chyba że chcesz, ale widzisz, że w sumie wolą wyzywać, obrażać, niż dochodzić do wniosków. X x Rescator, odnośnie tego czy zabójstwo czy nie. Jeżeli decydujesz się na seks, to oczywiście ze wszystkimi konsekwencjami. Czyli możesz zapłodnić, możesz nie zapłodnić, korzystając z prezerwatywy masz na uwadze to że może pęknąć i wtedy nie usprawiedliwia Cię to, bo nie chciałeś, stosując aborcję nie usprawiedliwiasz zabijania, że niechciane zapłodnienie. Pewne zapobieganie to brak seksu, a podjęcie już stosunku nawet gdy ktoś ma stwierdzoną niepłodność( bywa że po kilkudziesięciu latach parze która nie mogła mieć potomstwa udaje się) nie gwarantuje że jednak nie dojdzie do zapłodnienia, więc bądź odpowiedzialny a nie zwalaj. Nie spełniła zadania to nie jest usprawiedliwianie zabijania, bo to Ty zdecydowałeś o takim zabezpieczeniu. A ten argument o nie wpuszczaniu za drzwi to żałosny, seks dobrowolnie, to dorosła osoba wie że dzieci/istnienie ludzkie/człowiek/życie mogą być, wiadomo, że facet tryska, kobieta przyjmuje, więc bądź odpowiedzialny za swoją spermę chyba co? A nie że jak już spuściłeś się, to ee w sumie to nie, nie chcę, weź to zabij"kochanie" nie martw się :zabijaj, to coś to nie człowiek. I jak "kochanie" się czujesz, nic nie czujesz? To co, rżniemy się dalej? Grobowa "miłość" czy miłość aż po grób? Dobrze, a jak Ty nazwiesz celowe utrudnianie/niedopuszczenie żeby zarodek rozwinął się, czyli ostatecznie umarł? Już to było napisane, ale po prostu chcecie zabijać bez konsekwencji. X Udanego dnia, Sisi.:)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYLKO JEDNA Z TABLETEK PO DOSTEPNYCH NA RYNKU ZAPOBIEGA IMPLANTACJI. Czy ty nie umiesz czytac, deviant?! Nie dociera to do ciebie? Czy moze az do tego stopnia jestes uzalezniony od swojej zalosnej ideologii? Piszesz do sisi, ze chcemy tylko obrazac a nie wyciagac wnioski, ale na razie to WY obrazacie nas, a nie na odwrot. Zwiazek sisi nie jest normalny ani zdrowy i to jest fakt. Taka z niej dbajaca o kontakt z bogiem niby, a rzuca wyzwiskami jak szewc. Kolejna z rynsztokowym slownictwem pod przykrywka kosciola - hipokryzja. Sisi, nie wnikam, co i z kim robi twoj maz, ale sama go wybralas. Inni wybrali lepiej. Nie zamierzam rezygnowac z seksu z ukochanym tylko dlatego, ze zaden srodek antykoncepcyjny nie daje 100% pewnosci. Jak juz tak potwornie wam przeszkadza stosowanie pigulek antyimplantacyjnych to wypowiadajcie sie konkretnie o nich, a nie o antykoncepcji postkoitalnej jako takiej. Wystarczy wziac druga odmiane tabletki i tyle. Jest to w zgodzie nawet z wasza paranoja. I nie chrzancie o aborcji, bo z samej definicji wynika, ze plod musi byc juz zaimplementowany, zeby jej dokonac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Masz rację.Dzięki.Wzajemnie..tzn.Miłego dnia.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście niepoważni próbując prowadzić merytoryczną dyskusję z trollami, dajcie już sobie siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sisi widać lubi bycie cierpiętnicą, o jejku jejku, jakie ona ma ciężkie życie. Nie każdy ma potrzebę unieszczęśliwiania się na siłę - jak Tobie to pasuje, to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sisi. 🖐️ X x Rescator, nie ma przyzwolenia na: zabijanie, ani celowe przyczynianie się do zabójstwa wynikające z nieodpowiedzialności (po gwałcie kobieta jest bez winy- tak uważam przynajmniej), a chronić to jak chcesz to chronisz, jak nie to nie, ale gdy słabszego biją np. kobietę to przecież normalne że staniesz w obronie( nie biorę lewactwa pod uwagę bo oni nie staną w obronie) Nie odpowiedziałeś na moje pytanie, ale trafiłem Cię nim, więc odpowiadaj, unik Ci nie wyszedł. x x Gość 9:16 "tylko" jedna? Za mało,czy za dużo o jedną? Wystarczy pomyśleć, żeby stwierdzić, że tabletka poronna przyczynia się do hamowania rozwoju, więc przyczynia się do śmierci. A s*******ny z uni chcą jeszcze tego żeby każdy dzieciak mógł wejść do apteki i kupić to (bez zgody rodzica), ale lekarstwo żeby kupić, to już specjalny paragon zwany receptą musisz mieć, bo jak to tak, żebyś się leczył bez pozwolenia na leczenie? Po prostu stoicie po stronie śmierci i macie krew na rękach słabszych, bezbronnych. Piszecie że zarodek to jeszcze nic ludzkiego, że człowiek to coś więcej, ale wartości wyższe macie w ogóle za coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Ciężkie mam życie z innych powodow a nie z braku sexu...idioto-idiotko.Nie każda kobieta lubi być zmuszana do aborcji..i nie każda kobieta lubi jak ją facet poniża i wyzywa ..zdradza i podnosi rękę..nie łoży na utrzymanie dzieci i całe życie ukrywa tą drugą ktorej eszystko oddaje na alimenty czy rentę.Nie każda kobieta rownież..lubi jak jej mąż grozi przy dzieciach że ją zabije..i nie każda lubi jak mąż dzieci buntuje przeciwko matce.tylko dlatego że owa matka jest wierząca i porządna i na przekór jemu..postanowiła urodzić.Koniec tematu z mojej strony.!.Nie jestem cierpiętnicą choć mało ktora by to wytrzymała a ja wytrzymiję i nawet idę ostro do przodu i pod wiatr.Na przekor wszystkim się uśmiecham..na co moi wrogowie patrzeć nie mogą.Coż to ich proble nie moj.:-).pa deviancik.Strasznie mi pomogłeś.:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Sisi, miło mi bardzo i cieszę się. Jesteś potwierdzeniem tego, że człowiek jak chce, to potrafi i z ogromnymi trudnościami poradzić sobie, co i mnie Twoja postawa buduje.:) Ale jako założyciel tematu, muszę Cię Sisi upomnieć. Nie ma przyzwolenia na wyzywanie . Proszę podać sobie dłonie albo rozejść się, bo inaczej się zjecie. Twój i gościa wybór.:P I tak. Proszę się nie wyzywać. Tak. Oczywiście siebie też upominam, każdego to się tyczy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Deviant, czy ty potrafisz napisac chociaz jedno zdanie poprawnie?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
No właśnie ! Nie ma przyzwolenia na wyzywanie od k***w..szmat..patologii.psychicznie chorych ..złych matek..rozkładających nogi..narkomanek..pijaczek..złodziejek..puszczalskich.. itp.Nie dziw się że tak reaguję.Mam dość!.Osobom ktore same mnie atakują nigdy ręki nie podam!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, nie dziwię się, no ale mimo wszystko, już jak chcę być sprawiedliwy, to muszę. Emocje nie mają nic do tego. x x Gość dziś hej Gość staram się. Teraz zedytowałem błędy które dostrzegłem, ale jeżeli widzisz więcej i zechcesz wytknąć, to byłbym wdzięczny. Naprawdę chcę pisać poprawnie. Nie piszę tego jako usprawiedliwienie i odpuszczenie sobie, ale żeby Tobie moją ułomność uświadomić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
Wredne i niesprawiedliwe jest wypisywanie że nogi rozkładam.Nie ja to zaczęłam..więc nie pisz mi o sprawiedliwosci bo musiałabym drugi raz isc do sądu na tego debila.!Koniec tematu.Chcesz popierać chamstwo to sobie popieraj..bez mojego udziału.Jesteś widocznie taki sam jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sisi
..i nie rozumiem jakie wmocje.Wez juz lepiej nic do mnie nie pisz.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi nie popieram chamstwa, no coś Ty. Chodziło mi o to żebyś nie odpowiadała tym co wyzywają w taki sam sposób, bo to Ty tracisz, ale jeżeli uważasz że wyzywaniem zyskujesz, to oczywiście Twoja sprawa. Tylko poprosiłem, ale obowiązku nie ma. Już się nie wtrącam. Bez urazy, bo jestem z Tobą. ( bez urazu czy bez urazy? Uraz to mechaniczny może być, a uraza to emocjonalny stan. Dobrze rozumiem?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
Ach tak czyli uważasz ze mam bez słowa pozwalać się obrazać wymienionymi wcześniej epitetami..i pozwalać żeby ktoś mi wypisywał że jestem płaska jak decha i nie mam wcale piersi bo podobno moj mąż nie chce ich szukać jak igły w stogu siana i tak naprawdę to mogłabym być facetem..że rozłozyłam podobno nogi..i rożne chamskie i wulgarne texty..plus oferowanie sexu.Mam tego nie komentować?Chyba mam prawo dążyć do sprawiedliwosci..!.A co powiedziałby$ np.asystentce lidera ktora zarzucałaby Ci przed wszystkimi pracownikami w zak£adzie ze rozwalasz jakieś tam zwiazki..nawet nie powiedziała komu?.przeklinając przy tym..niejednokrotnie.Nienawidzę kiedy ktoś zwracając się do mnie klnie.!Nie wyzywam i nie przeklinam.Mnie nie wolno "debil"-ale innym wobec mnie wolno dużo ..dużo gorzej czy tak?.Kiedy K.zwrociłam uwagę ze ma nie kląć jak do mnie mowi i że nie wiem o co jej chodzi to pokazała mi środkowy palec..czy mam pozwalać na takie zachowanie?.W dodatku jest to osoba 15 lat młodsza ode mnie.Ja tracę Deviant?.nie rozumiem .niby w jaki sposob tracę?.Jesli ktoś stracił to jedynie moj syn..Koniec tematu.Nie jestem w nastroju .Wygarnęłam rodzicom co o nich myślę...bo są dokładnie tacy sami.Ide się dotlenić...bo boli mnie głowa.Narazie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deviant
Sisi, "Ach tak czyli uważasz ze mam bez słowa pozwalać się obrazać wymienionymi wcześniej epitetami.." ależ nie, ale czy przekleństwa, wyzwiska pasują do pięknych ust? Nie pasują.:P I jeżeli już zwracasz się do tego co Cię obraża, to po co masz podwójnie tracić( raz jego obrazą, drugi raz gdy ranisz usta wydobywającym sie wyzwiskiem albo przekleństwem:P) Podobno najlepiej zignorować( ale tu potrzebne wsparcie otoczenia) czyli tak jakby nie istnieli, ale jeżeli już odpowiadasz, to nie daj się wciągać w wyzywanie, o to mi chodziło. Ale jeszcze raz, jeżeli uważasz że lepiej wyzywać, to nic mi do tego. U mnie na pewno nie straciłabyś z tego powodu. Z drugiej strony, dobrze dać upust takim emocjom, w końcu te emocje spowodowane nie przez siebie, więc dlaczego takie osoby mają dostać coś więcej jak bluzgi i wyzwiska? Dlaczego masz trzymać to w sobie? Te zachowania o których napisałaś świadczą jak najgorzej o tych ludziach, Ty się tylko broniłaś. I nie chodzi też o to żeby pozwalać na takie zachowania. W sumie przepraszam, bo nie powinienem się wtrącać. Wybacz Sisi. Mam nadzieję, że ból głowy przejdzie i humor Ci się poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daruj sobie!(nie jestem łasa na komplementy).to nie ja wyzywam i nie ja przeklinam..tylko na odwrót.Jak rownież nie ja obrażam wulgarnymi epitetami.Sprawiedliwosć musi być...i będzie wczesniej czy pozniej..wiem że stois po ich stronie.Podobno moj mąż i ta jego ladacznica złozyli przeciwko mnie wniosek do prokuratury o to że jestem niby złą matką..He he .dobre sobie..taką matką jak ja jestem..to mało ktora jest.On ma dzieci totalnie w d***e i nic dla nich nie robi a na mnie zwala bo go ta..(tutaj nalezały przykląć)buntuje.Więc co?.Nawet nie wiem czy z tym całym wnioskiem to prawda czy blef..ale cos musi być bo jak spytałam męza czy pozwoli zeby nam dzieci odebrali to powiedział mnie nie rylko tobie suko.:-(.Koszmar.Aż żal patrzeć że moi rodzice jeszcze go bronią i wyzywają mnie od psychicznie chorych.Ok.po co ja Vi to piszę to nie wiem.i tak nigdy tego nie zrozumiesz Nawet nie chcę..kogokolwiek tym obarczac..Zawsze sama dawałam radę i yeraz też dam radę.Narazie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsisi
Sorry za błędy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×