Mąż, pornografia i ja..

Zdrada by mi przeszkadzala, ale ja nie rozumiem zdrady jako seks z inna osoba, ale jako zdradzenie mojego zaufania. Ufam mezowi i wiem, ze gdyby sie chcial przespac z kims innym, powiedzialby mi o tym i rozwiazalibysmy problem wspolnie w miare mozliwosci. To samo tyczy sie mnie. Mozesz to nazwac wolnym zwiazkiem, bo swobodnie rozmawiamy na wszystkie tematy, rowniez tego, jakie lubimy porno, kto z pracy nam sie podoba, i co nam nie odpowiada w seksie. Slowo 'wolny' ma dla mnie tylko pozytywne konotacje. I dobrze mi w takim zwiazku, od pieciu lat nikt nikogo nie zdradzil, nie zawiodl, a nawet nie oklamal porzadnie, bo nie robimy sobie takich przesluchan jak autorka mezowi.

A dla mnie debilne jest traktowanie partnera ogladajacego filmiki na rowni z kims, kto wiedzie podwojne zycie ;) Kazdy ma prawo do swojej opinii i swoich kompleksow :)

a więc mam rację :) no więc właśnie, nie jesteś w do końca stałym "normalnym" związku (bo większość ludzi nie bierze pod uwagę uprawiania seksu poza związkiem) autorka jest, każdy ma własne zasady i podejście i daruj sobie robienie z siebie wielce "wolnej", bo swobodne rozmowy o własnych potrzebach, seksie itd. a kwestia tego co uważa się za zdradę (lub okrawające o nią) to dwie różne sprawy

No to swietnie, jestem w wolnym, stalym, nowoczesnym zwiazku malzenskim gdzie problemy sie rozwiazuje zamiast zamiatac pod dywan i sprawdzac historie przegladarki. Poprawie ci humor jak napisze, ze maz nie mial do tej pory ochoty na zadna sasiadke/kolezanke? Smiem watpic, bo w twoj swiatopoglad sie to nie wpisuje.

Ludzie ale dramat na prawdę! Jestem mezatka od 10 lat ,mąż cZasem sobie cos zobaczy ba!linka mi nawet podesle. Czasem ja cos obejrzę i co z tego? To taki grzech. Wyluzujcie troche ,robicie z tego aferę jakby nie wiadomo co zrobił. Mój nawet kamerki przegląda a gdy mam ochotę oglądam i z nim. Seksualność jest częścią naszego życia czy wam się to podoba czy nie .

nie piszę, że oglądanie porno to zdrada, ale jednak czasem kobiety mogą źle się z tym czuć, bo np. zaczynają szukać winy w sobie i myśleć, że facetowi brakuje czegoś w seksie z nimi zamiast głupio tłumaczyć się tymi pończochami, mógł powiedzieć wprost żeby nie brała tego do siebie, bo czasem lubi sobie jedynie popatrzeć i tyle

''kobiety mogą źle się z tym czuć, bo np. zaczynają szukać winy w sobie i myśleć, że facetowi brakuje czegoś w seksie'' To sa wlasnie te kompleksy, lub tez innymi slowy zanizone poczucie wlasnej wartosci. Nudno sie tu robi :)

a co jest złego w przeglądaniu historii przeglądarki z czystej ciekawości? cóż, dla mnie oczywistym jest, że jeżeli jedno nie chciałoby aby drugie o czymś wiedziało to by po prostu usunęło historię

Kilka miesięcy temu wraz z przyjaciółkami z okazji dnia kobiet poszlysmy na męski striptiz . Srednio mi się podobało,ale fajnie bylo sie wyluzować w gronie przyjaciółek. W ramach rekompensaty wyslalysmy naszych mężów do klubu go go. Poszli wrócili i tyle. Uważam ze jwsli w związku jest zaufanie i harmonia to nie ma miejsca na nieuzasadniona zazdrość a juz przeglądanie histori w celu znalezienia linków do porno to masakra jakas. A juz tak na marginesie filmy porno z chinkami sa do bani ,bo albo zbliżenie wypikselowane albo maja gąszcz zamiast pochwy. Bleee

19 07 zamiast szlajać sie po klubach ze striptizem to idź na kurs języka polskiego, męża też zabierz jeśli wali takie byki jak Ty.

mylisz pojęcia... gdzie w zastanawianiu się nad tym czy drugiej stronie nie brakuje czegoś w seksie widzisz kompleksy? nie chodzi o kompleksy ciała czy umiejętności, a o samą wątpliwość, że partnerowi może czegoś brakować, że nie chce podzielić się z nami swoimi fantazjami, że nie jest z nami szczery etc. zwłaszcza jeśli ten seks na oglądanych filmikach mocno różni się od seksu w związku (albo np. obejmuje jakiś fetysz do którego partner nigdy się nie przyznawał) to faktycznie mogą przyjść takie myśli do głowy, nie widzę w tym nic dziwnego

No tak jesli nie masz argumentów będziesz sie czepiać literówek. Siedz w domu ,rob na drutach skarpetki dla mężusia i rozpaczaj nad tym jak ci zle bo mąż lubi zobaczyć porządny sex zamiast pięciominutowki pod kolderka.

Żal tyłek ściska,prawda? Ze można po ślubie mieć fajną ekipę i możliwość wyluzowania. No cóż, każdy ma to na co sobie zasługuje zawistna istoto

A ja nic dziwnego nie widze ani w kompleksach, ani w poszanowaniu prywatnosci drugiego czlowieka, ani nawet w tym, ze facet moze sie wstydzic przyznac do jakiegos fetyszu, na to akurat sama cierpialam dlugie lata. Za to przegladanie historii przegladarki z czystej ciekawosci i robienie mezowi wyrzutow z powodu tego, co sie z tej ciekawosci znalazlo, uwazam za dziwne. I z tym akurat wiele osob sie tu zgodzi :)

Heh, ja nawet nie widze nic dziwnego w tym, ze niektore kobiety maja gaszcz 'zamiast' pochwy (ja bym cie na biologie wyslala do podstawowki, jak juz ;) ). Wiem, nie pasuje do tego forum

powiedziała co ją boli i dobrze, chyba o szczerość chodzi, prawda? a skoro facetowi przeszkadza to, że przegląda historię to niech ją następnym razem skasuje

Zgodzę się z gościem z 19:15. Autorko, większość facetów ogląda p****le, jeżeli Ci z tym źle i nie przepadasz za pornusami to za to poflirtuj sobie z facetami - będzie "po równo" ;) I nie masz się o co martwić dopóki jakaś azjatki nie zacznie się kręcić wokół twojego męża ;)

azjatka*

Demony seksu - ks. Piotr Glas, egzorcysta https://www.youtube.com/watch?v=ON3fMLk6ZaU

Ksieza to akurat z definicji powinni sie trzymac z daleka od seksu... Niestety im nie wychodzi ;)

wszystko mozna ogladac co jest dozwolone -sex chyba tez

to wyzej to sa egzorcyzmy z powodu własnie sexu obejzyjcie troche wulgaryzmów jest

Z powodu 'sexu' to my jestesmy, egzorcyzmy sa z powodu demonow podobno, tylko pytanie, czy one naprawde istnieja, czy tylko w naszych umyslach... Ale to nie dyskusja na ten temat, wiec nie spamuje ;)

A ja autorko jestem z Tobą, skoro ukrywa /ściemnia to cos jest na rzeczy. To facet nie ma zaufania do zony skoro ją okłamuje. Każdy ma własne granice, ja też uważam, że oglądanie panienek i ściemnianie to zdrada. Czy mam kompleksy może, ale facetów jest wielu na świecie i mozna sobie poszukać takiego, który będzie odpowiadał nam temperamentem w seksie. To powyższe do tych wolnych kobiet A tak naprawdę to niedojrzałość faceta doprowadzila do takiej sytuacji. Widocznie w domu go gnębili, że onanizm to zło konieczne itp i teraz ukrywa sie przed żoną. Tak wiec drogie Panie z kafeterii nie naskakujcie na Autorkę, że ma pretencje to męża, który ja oszukuje to on ma problem, którego skutki spadają na żonę. i nie, nie wszyscy oglądają porno, fotki itp. są ludzie których to nie interesuje, bo mają siebie!

po oglądaniu tej ohydy ma się czarną twarz a potem po latach robi się czarne serce a potem zawał 1 , 2 i wieczna udręka .