Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile lat czekalyscie na oswiadczyny?

Polecane posty

Gość gość
domyśl się, głąbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej zlapac na dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co z Wami ?? Po co Wam te oswiadczyny, mi sie oswiadczył po 9 miesiacach zwiazku / w sumie takze znajomosci NIE NACISKALAM, przyznam, ze nawet o tym nie pomyślałam, dzieci w drodze nie mamy. ZROBIL TO SAM Z NIEPRZYMUSZONEJ WOLI. Moze podswiadomie ich odpychacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszesz tak bo ci sie oswiadczyl po 9 miesiacach, gdybys czekala kilka lat, inaczej bys mowila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12lat i cale szczescie ze sie nie zdecydowal i w pore odeszlam.Nie dosc ze wyglada jak stary dziadyga zapuszczony i masa problemow do rozwiazania na dlugie lata.A obecnego meza poslubilam po pol roku znajomosci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ile miałaś lat jak go poznałaś?i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 , poznalam przez neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 miesięcy. To był prezent gwiazdkowy + prezent na miesięcznice. W tym roku mija 3 lata od tych zaręczyn (w Wigilię) a w maju bierzemy ślub. Dziecko myślę że w ciągu najbliższego roku jeśli warunki na to pozwolą. P.S. Ja mam 21 lat on 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 10:53 to wyzej to podszyw. :) Ja 21 jak go poznałam, On 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość checo89
Ja jestem w związku 4 lata i nic. Jak widać różnie to bywa, jedne dostają pierścionek nie będąc z facetem nawet roku, a inne muszą czekać latami. To jest bardzo indywidualna sprawa. W sumie to nie wiem od czego to zależy. Chyba po prostu od podejścia faceta do takich spraw. Ja ze swoim mieszkam już prawie rok, wszystkim się dzielimy, kasa jest wspólna. Można powiedzieć, że żyjemy jak mąż z żoną, no ale nawet nie jesteśmy zaręczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raficzek
To zostaw go z tego powodu ... Zobaczysz jak Ci będzie fajnie... P*****lnij wszystko za papier i kawałek szmelu...Bo tak wypada i takie są trendy i rodzina się ucieszy...O zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i nie mogę uwierzyć- nie chce się oswiadczyc , wpedza w "lata"( co to wogole za zwrot), nie chce dluzej czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata maks czekajcie. Nie więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekałam 20 mięs, mężatka jestem 2,5 roku ponad i jest super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 3 lata maks czekajcie. Nie więcej! Zgłoś W 2 lata można sie ze wszystkim wyrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prezciez jesli para mieszka ze soba to domyslam sie ze inwestuja chocby w wynajmowane mieszkanie typu zakup mebli, nowej lodowki czy ekspresa do kawy - przy rozwodzie mozna to sprawiedliwie podzielic a co wtedy gdy odwidzi sie cos jednej ze stron, ktos moze zostac z niczym??? Moja kolezanka jest z chlopakiem kilka lat, oboje maja dobra prace, mieszkanie jest zapisane na niego mimo to ona rowniez w to inwestuje (meble, dekoracje, remonty itd) co w tym przypadku, nie sadzicie, ze jesli facet kopnal by ja w 4 litery bedzie w patowej sytuacji? no za choby 5 lat- bez mieszkania, zadnego prawa do niego, wpedzona w lata bo kto zechce 35 latke... mozna tak wymieniac i wymieniac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jej decyzja - może chociaż jest na tyle rozsądna, że odkłada co miesiąc trochę kasy, żeby nie zostać w razie rozstania totalnie na lodzie i pod mostem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba liczyc, ze facet bedzie uczciwy i zwroci kase za wklad, ale lat nikt nie zwroci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba liczyć, że coś się nie stanie? a nie można zapobiegać? to tak jak wejść pomiędzy chorych na tyfus i liczyć, ze może jednak się nie zarazisz - albo bzykać się bez zabezpieczeń i liczyć, że się nie zajdzie - totalna głupota i brak szacunku do siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak sie zabezpieczyc jak np facet nie chce slubu badz mieszkamy w mieszkaniu zapisanym na niego,; oswiec mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet nie chce ślubu a a ty chce to najlepszym zabezpieczeniem będzie znalezienie sobie innego, który chce założyć rodzinę a jak mieszkasz u niego jako materac i ładujesz kasę w jego mieszkanie - no to cóż... twój problem, to po prostu świadczy o twojej głupocie i naiwności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce tu zaraz zostac napadnieta. Rozumiem czekanie na ośwnadczyny ja sama jestem w związku 5 lat pierścionek dostałam ale dalej na razie nic. Trochę się złoszczę na to ale ślub nie jest dla mnie najważniejszy. Czego nie rozumiem to kwestii robienia facetowi za materac. Mieszkasz z osobą którą kochasz wiadomo że chcesz uprawiać z tą osobą sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie zauważyłaś mądralo że dostałaś pierścionek tylko po to, żebyś zamknęła papę na temat ślubu? tanio się dałaś załatwić - dał pierścionek i nic się nie zmieniło - dalej jest wolny a ty przestałaś gdakać o weselu - teraz siedź i czekaj kolejne 5 lat - on w tym czasie poszuka młodszej i ładniej - no, ale w tym czasie ktoś musi mu prać i sprzątać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raficzek
Nie lepiej sex odłożyć na miesiąc miodowy po slubie i zająć się uprawianiem np. pomidorow w ogródku? Wy kobiety jesteście dziwne...Żyjecie z facetami w strachu, że wpędza Was w jakieś lata...zamiast skupić się na tym co najważniejsze skupiacie się na jakiś formalnościach, które tak na prawdę nic nie zmieniają...Chyba, że wasza relacja jest tak pusta i słaba, że papier i kawałek metalu to jest to... Ja się zawszę śmieję potem, że co tacy ludzie jak Wy robią na tym miesiącu miodowym:D Skoro już wszystko 1000 razy przerobili haha...Chyba tylko zalewają formę bez zabezpieczeń zeby począć to nieszczęsne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coż ja nie mówilam mu wtedy o ślubie. Teraz owszem trochę rozmawiamy ale nie mam na to parcia. Będzie to wspaniale a jeśli nie tp podejmę decyzje czy dalej chcę być z tym człowiekiem czy wolę szukax innego. Za 5 lat bede miała 30 on 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy kobiety jesteście dziwne...Żyjecie z facetami w strachu, że wpędza Was w jakieś lata...zamiast skupić się na tym co najważniejsze skupiacie się na jakiś formalnościach, które tak na prawdę nic nie zmieniają... xxx skoro ślub nic nie zmienia to dlaczego faceci tak się przed nim bronią rękami i nogami, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam 17 lat jak zaczęliśmy się spotykać a po roku mi się oświadczył. Wyszłam za mąż jak miałam 20 lat (dzisiaj sobie myślę, że to szaleństwo brać ślub w tak młodym wieku) ale nam się udało :D jesteśmy 17 lat po ślubie i wciąż tak samo go kocham...trafiłam na cudownego faceta i wam również takich życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialabym byc juz zonka a nie konkubina :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze sie nie doczekalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×