Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile lat czekalyscie na oswiadczyny?

Polecane posty

Gość gość
gów/no prawda!!! faceci nie chcą się żenić bo chcą mieć iluzję, że są wolni przecież w Polsce słowo "kawaler" to gość, facet który nie dał się zgnoić babie, nie jest pod pantoflem, jest twardzielem, bo nie dał sie zaciągnąć do kościoła - co z tego, że w domu ma kobietę (a nawet dzieci) - w jego mniemaniu i jego kolegów - jest wolny! nie ma w takim układzie wspólnych pieniędzy, więc zazwyczaj on mniej wydaje no bo ona musi się przecież sama utrzymywać, płacić wszystko po połowie, więc on jest w stanie sobie odkładać, bo zazwyczaj więcej zarabia - ale przecież "jest wolny" więc nie ma względem niej żadnych obowiązków jak pozna inną może odejść w każdej chwili i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro kobiety czuja sie tak bardzo wykorzystywane w wolnych zwiazkach, to po jaka cholere zamieszkuja z facetem bez slubi? Dlaczego zachodza w ciaze? Zmusza ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze to on szuka lepszej, gdyby chcial ze mna byc to nie czekalby az tyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałem się oświadczyć na naszą 8 rocznicę w październiku...Na pierścionek odkładałem 2 lata chciałem żeby był wyjątkowy...Same oświadczyny miały być na szczycie jednej z gór w Bieszczadach gdzie mieliśmy spędzić 10 dni(wyjazd miał zahaczyć o dzień, w którym rozpoczęliśmy związek czyli "rocznicę") i oboje kochaliśmy to miejsce...W sierpniu mnie zostawiła dla innego...bogatszego...ja miałem wtedy spore problemy z pracą i zdrowiem...mimo to pierścionka nie oddałem do salonu żeby zapamiętać to jakie są realia jeśli chodzi o kobiety w tych czasach i w tym kraju...teraz gdy moja sytuacja materialna jest o wiele lepsza jest to nie w sumie nieistotne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze wcale nie o kase chodzilo, tylko o to, ze zbyt dlugo dziewczyna czekala na jakis zdecydowany ruch z twojej strony? Tyle czasu - az 8 lat, zastanawiales sie, czy chcesz z nia byc? Masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze to on szuka lepszej, gdyby chcial ze mna byc to nie czekalby az tyle? X Kobieto, nad czym ty się zastawiasz w ogóle? Poczytaj co sama napisałaś wcześniej, już teraz narzekasz na swojego faceta, bo zapracowany, bo musiałaś się przeprowadzić do jego miasta, że nie masz własnego życia, itd... w takim razie po co ci zaręczyny i ślub? Narzekasz, a sama chcesz brnąć dalej w związek, który chyba tak naprawdę ci nie pasuje od samego początku. Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, jakby moj czekal 8lat to bym go dawno w cztery litery.. ile mieliscie lat? co innego gdy ktos sie zna od gimnazjum czy liceum, ale jak 30tka na karku i po 8 latach facet nie wychodzi z inicjatywa to padaka. Dlaczego az tyle czekales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze wcale nie o kase chodzilo, tylko o to, ze zbyt dlugo dziewczyna czekala na jakis zdecydowany ruch z twojej strony? x To teraz mi wyjaśnij jedną rzecz... czy jeśli się kogoś kocha, to odchodzi się od tej osoby tylko dlatego że jakieś tam plany nie wypaliły? Jakby dziewczyna go na serio kochała, to liczyłoby się dla niej tylko to że ON jest obok, a nie jakieś bzdury! Albo jest się z kimś z miłości, albo tylko dla ślubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojechalam za nim do innego miasta bo chcialam z nim byc- logiczne. Piszac o swoim zyciu mialam na mysli, ze jezeli on sie nie zreflektuje to po co mam tracic czas na osobe, ktora tego czasu nie ma dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wcale nie dziwię że dziś ponad 50% małżeństw się rozpada w ciągu pierwszych 5 lat, biorąc pod uwagę podejście dzisiejszych kobiet "albo bierzesz ze mną ślub w ciągu 2 lat, albo przestanę cię kochać" no absurd jakiś!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od 8 lat
...Ona wiedziała, że chcę spędzić z nią resztę życia...nie raz o tym rozmawialiśmy...ja mówiłem o swoich planach...ale jeszcze raz powtórzę...chciałem żeby sam fakt był zorganizowany wyjątkowo...a, że warunki miałem jakie miałem wymagało to czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze jezeli on sie nie zreflektuje to po co mam tracic czas na osobe, ktora tego czasu nie ma dla mnie? x A ty myślisz że ślub coś zmieni, ze nagle będzie miał więcej czasu dla żony? Pomyśl co ty w ogóle tu piszesz? Może problemem nie jest brak zaręczyn i ślubu, tylko fakt że czujesz się odtrącona, nie mało się tobą interesuje, że woli pracę niż spędzać czas z tobą? Po co ci w takim razie zaręczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie 50% o jakim kraju Ty piszesz bo chyba nie o Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od 8 lat
P.S. znaliśmy się od czasów szkolnych dlatego taki okres czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"albo bierzesz ze mną ślub w ciągu 2 lat, albo przestanę cię kochać" no absurd jakiś!!!! x Dokładnie :) jak facet nie zrobi czegoś dla laski, nie spełni jej życzenia, to ona znajdzie sobie takiego co to życzenie spełni. Kobiety nie wiedzą co to miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czesci tez ze za malo sie interesuje, glownie to, ze kiedys sie bardziej staral a teraz osiadl na laurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po czesci tez ze za malo sie interesuje, glownie to, ze kiedys sie bardziej staral a teraz osiadl na laurach. x Więc tutaj tkwi problem, a nie w braku oświadczyn! Ja nie wiem dlaczego kobiety nie potrafią myśleć logicznie, decydują się na ślub i dzieci pomimo tego że w związku coś nie gra, czy wy naprawdę uważacie że ślub i dzieci poprawią wasze relacje z facetem? To ja wam mówię, że jeśli jest źle, to to tylko pogorszy całą sytuację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi tez o to czy mialabym czekac 2 czy 5 lat, ale jesli wchodze na temat wspolnego zycia i on ukroca nie bo to czy tamto. Na razie wg niego za malo pieniedzy, no ale kiedy tak naprawde bedzie tych pieniedzy dosc?- mysle, ze to jedna z wymowek. Gdybysmy teraz rozmawiali o wspolnej przyszlosci to co innego. A pan ktory czekal 8lat to w sumie sie nie dziwie, ze dziewczyna odeszla, nie rozmawialiscie o wspolnym zyciu wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujemy sie dobrze w swoim towarzystwie, tesnimy za soba gdy sie nie widzimy itd ale nie wiem czy to wystarczy. On wie, ze jestem za nim i chce wspolna przyszlosc, moze przez to olal sprawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie 50% o jakim kraju Ty piszesz bo chyba nie o Polsce x Tak piszę o Polsce, tylko mam na myśli nie same rozwody, ale również małżeństwa które ze sobą są tylko na papierku, a w rzeczywistości żyją tylko obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od 8 lat
gość dziś "A pan ktory czekal 8lat to w sumie sie nie dziwie, ze dziewczyna odeszla, nie rozmawialiscie o wspolnym zyciu wczesniej? " Wszystko opisałem powyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci sa zbyt pewni dlatego sie nie odwiadczaja, pomyslcie o tym, nie napisze szczegolow, ale sama mialam 5 kandydatow z pierscionkiem z tego z 2-oma nawet nie bylam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak czy siak 8 lat to przegiecie nawet, jesli a nawet tym bardziej, jesli byli ze soba od czasow szkoly, mysle, ze autor sam zdaje sobie z tego sprawe, bo przeciagal jak dlugo tylko sie dalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to najwidoczniej za dlugo czekales bo ile mozna tylko gadac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech jakaś kobieta odpowie mi na proste pytanie... czy jesteście w stanie przestać kochać i odejść od tej osoby, tylko dlatego że facet się nie oświadcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie 5 lat to jest juz duzy max ale 8 no comment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moich obserwacji wynik, ze jesli od 1,5 do max 3 lat juz w razie roznych sytuacji nie ma zareczyn to nie ma raczej juz na co liczyc, pozniej sa juz tylko zareczyny z braku innych alternatyw badz wpadki, takie zwiazki przechodzone typu 7 lat i wiecej po prostu sie rozpadaja z braku wspolnych celow, braku checi zoobowiazan itd na zasadzie jest dobrze tu i teraz, a co bedzie dalej sie zobaczy i zwykle si eokazuje, ze facet poznaje inan, mlodsza i bardzo szybko zeni sie, ma dzieci, takich przykladow znam doslownie nascie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od 8 lat
"Niech jakaś kobieta odpowie mi na proste pytanie... czy jesteście w stanie przestać kochać i odejść od tej osoby, tylko dlatego że facet się nie oświadcza? " Jako facet odpowiadam, że tak...Raz mój przypadek dwa zobacz co tutaj odpisują Panie...Uczucia są nie istotne liczą się tylko etapy...Jeżeli zwlekasz z którymś etapem odpadasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niech jakaś kobieta odpowie mi na proste pytanie... czy jesteście w stanie przestać kochać i odejść od tej osoby, tylko dlatego że facet się nie oświadcza? xxx przecież one nie odchodzą i nie przestają kochać!!! siedzą dalej w tej parodii "związku" i czekają na cud a potem robią dwie rzeczy, które mają facetowi pokazać, że nie furtki żeby czmychnąć ze "związku" - dziecko i kredyt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również potwierdzam osoby, które rozeszły się po wielu latach w związku bez zaręczyn z kolejnym partnerem biorą ślub bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×