Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co wam tak przeszkadzają nawet drobne tatuaże u kobiet?

Polecane posty

Gość gość
Dla mnie kobiety z tatuażami nie są kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie tyle przeszkadzają, ale kompletnie mi się to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc tatuaż to rysunek a rysunek jest zawsze gorszy od rzeczywistości np. kwiaty , zwierzeta, samochody... pozatym to coś sztucznego , nienaturalnego i jakiś drobiazg który odwraca uwagę od urody a nawet ją zagłusza, zniekształca. Makijaż (nie przepadam) chociaż da się zmyć i można się cieszyć sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak mialem 17 - 19 lat chcialem miec na szczescie nie zrobilem tacy ludzie z tatuazami wydaja sie dosyc infantylni z pewnych rzeczy jednak sie wyrasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie tatuaż to wygląda ładnie na młodym ciele. A za pare lat, po 40 ciało się robi brzydkie, skóra się marszczy i ten tatuaż brzydko wygląda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama przynalas, ogolnie wyglada sie nieatrakcyjnie. Majac 60-pare lat nie bede na miss startowac. Z tatymuazami lub bez. Co do infantylnosci, nawet jesli to jest to ten rodzaj ktory warto zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra. To inaczej. Moje znajome mają ciała w większości pokryte tatuażami i ciągle wyśmiewają laski, które ich nie mają. Dla nich laski bez tatuaży są beee, takie cizie mizie, ąę, barbie, pustaki itd. Dla mnie to one są ograniczone umysłowo, bo myślą, że robiąc kolejny brzydki tatuaż są cool, trendy, wyluzowane i nagminnie przy facetach obrażają laski bez tatuaży...Ja tam się z nimi nie cackam, nienawidzę tatuaży, tym bardziej u kobiet i przy każdej okazji im uświadamian, jakie dla mnie są ohydne i że ja w życiu się tak nie oszpecę. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ci wierzyc. Z jendnej strony nigdy nie spotkalam osoby ktorej przeszkadzalby brak tatuazy. Z drugiej ktos kto sie nie "cacka" jak ty pewnie ma rowniez chamskich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W sumie tatuaż to wygląda ładnie na młodym ciele. A za pare lat, po 40 ciało się robi brzydkie, skóra się marszczy i ten tatuaż brzydko wygląda smutas.gif X Bez dziary twoja skóra też się zmarszczy i będziesz wyglądała brzydko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z dwojga zlego wole sie zestarzec z tatuazem niz desperacko probowac zachowac mlodosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę się pode mnie autorke nie podszywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaże to syf i patola, a dodatkowo mogą wywołać RAKA. Kto przy zdrowych zmysłach oszpeca tak swoje ciało, a dodatkowo może dostać nowotwór w prezencie nowotwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim sensie ograniczenie? Pytam z ciekawosci xx - W takim,ze nie pasują do kazdej stylizacji, niewygodne dla kogos z pomysłami, kto lubi się bawic róznymi stylami i strojami. -Moga byc przeszkoda w znalezieniu pracy - i nie mozna miec pretensji do pracodawcy o dyskryminację - bo prawo rynku jest takie,ze on wybiera, tak jak mu sie moze nie podobac np panienka z ultra mini czy z tipsami na jakies stanowisko, tak i z tatuazem ( ktorego, co gorsza zmienic nie mozna) - Ogranicza tez liczbe ludzi, ktorym sie podobamy - co widac chocby po takim forum jak to . Mozna sie z ich opiniami nie zgadzac, ale fakt jest faktem. - Trzeba juz niestety zalozyc, ze z wiekiem nie bedziemy miec coraz lepszych pomysłow na tatuaz ( a czlowiek lubi byc kreatywny), bo on juz w jakiis i w okreslonym miejscu jest. A swiat idzie naprzod, sa chocby nowe mody, technologie. Tak jak teraz sie czasem mowi - o , ta 60letnia nie idzie z duchem czasu tylko robi sobie makijaz jak za mlodych lat, albio ktos niezmiennie nosi wypchane poduszkami ramiona jak w latach 80tych, czy wyskubuje sobie brwi. No ale to mozna zmienic, makijazu nie koniecznie. - jesli nawet tatuazu nie widac i ma byc tylko dla nas - co innego jak patrze na jakis swoj wlasny pieptrzyk w tajemnym miejscu a co innego obrazek, ktory ktos na mnie narysowal - jakie to moje? -Wiekszosc tatuazy jest wg wzoru, wiec sie powiatrzaja do bólu, robimy sie podobni do setek ludzi - skrzydelka, rózyczki, twarze, motylki , napisy - konicznie w obcym jezyku:) - pomijam,ze bardzo wiele jest z czesto osmieszajacymi blędami ( w napisach ) , lub kiczowata (bo ilu profesjonalnyc artystow sie tym zajmuje? - to rzemieslnicy ) Ale to jest moje zdanie, ja sobie tatuazu nie zrobię, ale jak kto chce - jego rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe przemyslenia. Mnie osobiscie jeszcze sie nie zdarzylo zebym czula sie ograniczona w kwestii kreacji. Po kilku latach traktuje tatuaze po prostu jako czesc mnie. Bardziej ogranicza mnie tonacja skory niz tatuaze. Co do pracy i mody to po prostu trzeba myslec. Wiekszosc ciala latwo jest zaslonic do pracy u nie tatuowac ze wzledu na mode. Osobiscie nigdy nie bylam modna wiec zmiany w trednach tatuowania ruszaja mnie tyle co zmiany w modzie ubraniowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ztym ciałem po 60tce. Wiadomo,ze czasu sie nie cofnie, ale w pewnym wieku staramy sie odwracac uwage od pewnyych fragmentow ciala a nie je podkreslac. Tak np unika sie mini, bo po co pokazywac "nie takie" kolana. Tu szal, tam kapelusz, dyskretna elegancjia i ok. A tatuaz przyciagnie wzrok niekoniecznie do tego, do czegobysmy chcieli. W dodatku jego tematyka i rysunek moga sie niec nijak do stylu ubrania. Tak, jak w pewnym wieku mocny makijaz i jaskrawo pomalowane wlosy nie sa fajne - na a rysunek pozostanie, jaki był i cala stylizacja weżmie w łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś piszesz o paru latach, bo od tylu masz tatuaz - no ale tatuaz jest na lat kilkadziesiat. Nie badzo mi sie chce wierzyc, ze przez te lata bedziesz twardo odporna na mode i pozostaniesz w roku 2015. Byc moze ty tak, ale wiekszosc kobiet nie - i one powinny wlasnie to przemyslec. Co do pracy - a jak ci sie trafi atrakcyjna praca w tropikach ? ( juz nie mowie,ze w Polsce tez sie klimat zmienia) , myslenie o zaslanianu czesci ciala to tez ograniczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez pod uwage, ze do tego czasu bedzie duzo wytatuowanych seniorow. Poza tym mam nadzieje miec gdzies co ludzie mysla o moich kolanach, ze o tatuazach nie wspomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badziej ograniczac mnie bedzie maz, kot, dzieci, dalsza rodzina, potencjalne ryzyko i niechec do robali niz tataz :) Moj sposob ubierania sie juz teraz nie jest modny, a chociaz zmienil sie i dalej sie zmienia to tatuaze dalej mi nie przeskadzaja. Nie jestem tak malostkowa. Poza tym dla mnie wytatuowane cialo jest ladne, a to poki co jest niezmienne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaż to kwestia indywidualna, ja mam tatuaże i nie przejmuje się gadaniem innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu najechaliście tak jak bym chciała sobie zrobić cały rękaw od razu. A mi chodzi o taki drobny tatuaż - kilka małych jaskółek na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spytam z ciekawosci - a po co ci te jaskolki? maja cos oznaczac? skad weźmiesz wzor? kto ci to ma zrobic? czy w duzym dekolcie na plecach beda widoczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja z innej beczki: Podchodzę pod 70tke i uwazam, że najlepszy czas na zrobienie tatuażu, jesli w ogóle, to ten wiek. Nie zdaży wyjsc z mody ( chyba, żebym żyla 120 lat) no i moge sobie nim zaslonić to, co niefajne. Ale jakbym miala jakis makijaz z czasow, kiedy bylam 30 latką to tylko sie zabić, takie byly na dzisiejsze czasy prymitywne. Mysle ze za kolejne 30 wasze tatuaże też będą do bólu nieciekawe. Babcie na motorach i w teraźniejszych tatuażach wygladaja czadowo nie dlatego, ze je mają, tylko dlatego,ze ich tauaże sa akurat w tej chwili najmodniesze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni lubią generalnie takie nieskalane kobiece ciało. Czyli coś innego co interesuje kobiety. Wy chcecie takich maczo, nawet z dziarami, plującymi na chodnik a my chcemy, miłe, kulturalne, u jedwabnej bez dziar skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 13:55 Gadałam ostatnio z dziewczyną która siebie określiła jako osobę "bardzo wydziaraną" i powiedziała, że tatuaż ma nam się podobać i nie musi nic oznaczać. Więc nie wiem skąd ta frustracja u Ciebie. Tatuaż to ozdoba. Poszłabym do profesjonalnego studia tatuażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracajac do tego ograniczenia wsrod facetow. Wez pod uwage, ze wszystko w twoim wygladzie i charakterze Cie pod tym katem ogranicza. Tatuaz nie rozni sie niczym od preferowania koka od kitki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tatuaz nie rozni sie niczym od preferowania koka od kitki xx No wlasnie zasadniczo sie rózni- bo fryzure mozna zmienic 3 razy dziennie. Raczej porównalabym tatuaz do łysiny - ma sie i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 13:55 Gadałam ostatnio z dziewczyną która siebie określiła jako osobę "bardzo wydziaraną" i powiedziała, że tatuaż ma nam się podobać i nie musi nic oznaczać. Więc nie wiem skąd ta frustracja u Ciebie. Tatuaż to ozdoba. Poszłabym do profesjonalnego studia tatuażu. xx gdzie widzisz frustrację?Pytałam z ciekawości. Ja rozumiem,ze tatuujacy sie uwazaja tatuaż za ozdobę ( inni niekoniecznie a czasem wtrecz pzreciwnie) Po to ja robia. Pytam, dlaczego akurat jaskólki? jakis ladny wzor znalazłas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaskółki strasznie oklepane są, zwlaszcza takich kilka lecących na plecach, tak jak motylki na tylku kilka kat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to klasyczny wzor wiec zawsze bedzie ladnie wygladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W profesjonalnym studio faceci korzystaja z wzorników. A jesli ktoś daje inny wzór, to z neta. Nie znam nikogo, komu tatuaż zaprojektowałby indywidualnie dobry artysta plastyk. No i potem taka sztampa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×