Moja osiemnastoletnia córka nie depiluje łona bo uważa że to kobiece

Ja ją rozumiem bo sama się nie depiluje, mąż uwielbia prawdziwe kobiety, moja córka wie że to kwintesencja kobiecości i jest dumna z owłosienia łonowego, ale mam problem z młodszą piętnastoletnią córką która depiluje owłosienie łonowe, ostatnio znalazłam zuzytą maszynkę jednorazową w łazience i resztki włosów w odpływie, w rozkojarzeniu chyba zapomniała o tym. Jak ją przekonać, że owłosienie łonowe jest naturalne, kobiece i po prostu seksowne ?

Lepiej ogolone jak dla mnie:)

Ja też nie depiluje tych okolic, bo w końcu natura po coś nam dala to owłosienie, mój facet tez tak uwaza i uwielbia mnie taką jaką Bóg stworzył.

Kiepskie prowo, czuć facetem na odległość :P

bober na piczy jest seksowny

I bardzo dobrze, piątka dla Ciebie i 18-letniej córki. Bo moda na golenie to jest w gimnazjum. To jest nienormalne. Są nawet 11 letnie dziewczynki które już golą. Ja pamiętam w gimnazjum się nie golilam i zauważyła to wścibska koleżanka i się ze mnie śmiała jak można się nie golić. I niestety pod jej presją się goliłam. Przyglądam się tej gimbusiarni i to są nienormalne dziewczyny. Tak samo w ten upał w adidasach chodzą...

A i jeszcze te gimbuski nie znają innych metod depilacji poza maszynką. Dostają krost i swędzi, ale nie bo golić trzeba. Jedna się skarżyła, że się ogoliła i ją swędzi i w krostach cała. To koleżanki jej pokroju odpowiedziały, źe tak ma być bo jest higienicznie. A potem te małolaty infekcji dostają i płacz jest, że do ginekologa trzeba iść.

nie wierze ze mozna niec dorosle dziecko i byc na tyle yeebnietym zeby jej bobra opisywac w internecie, wybacz :D

W mojej rodzinie nikt nie depiluje się bo to nienormalne, matka, ojciec, siostra, brat i ja ,wszyscy naturalni

U mnie w rodzinie też nikt nie goli ;-) ja, matka, ojciec i brat ;-)

a skad to wiecie czy se golą czy nie ?

Bo brat w te upały po domu chodzi w gaciach i to widać ;-) poza tym pach też nie goli i ma włosy na brzuchu biegnące wzdłuż łona. Ojciec kiedyś się nachylił i było widać, a matka kiedyś się przy mnie przebierała i też było widać ;-)

Pokazujecie sobie wasze wlosy lonowe w rodzinie? :D czy dyskutujecie o wyzszosci owlosienia nad depilacja na zero przy niedzielnych obiadach? :D bo ja np. nie wiem czy moi rodzice sie depiluja i mam to w doopie, oni tak samo nie maja pojecia co ja mam w majtkach :D

Gość z 21:31 A co masz w majtkach? ;-) A co do twojej wypowiedzi, to nie, nie dyskutujemy o łoniakach przy niedzielnych obiadach ;-) po prostu jak się przy sobie przebieramy, lub ktoś chodzi w gaciach to to po prostu widać.

Zresztą ja lubię owłosienie u facetów tam ;-) ale nie takie rosnące na brzuch czy nogi, tylko delikatnie przystrzyżone ;-)

Ja depiluje, bo nie lubię włosów w nadmierze. Zostawiam tylko trochę, żeby nie wyglądać jak dzieciak, paseczek albo taką wysepke przystrzyżoną i wg mnie wygląda to bardzo seksownie.

Ja depiluje po bokach a reszte przystrzygam. Nie lubie byc na zero, poza tym to zero trwa tylko jeden dzien a odrastanie wlosow przyjemne nie jest.. a jakbym miala sobie po lonie jezdzic codziennie maszynka to mialabym caly czas podraznienia :O nie widze nic zlego we wlosach, u faceta rowniez, wrecz nie wyobrazam sobie faceta wygolonego na zero... wlosy tam sa meskie i seksowne

ja tez nie gole bo nie lubie

Ja też kiedyś depilowałam, ale rzuciłam ten pomysł. Lepiej być prawdziwą kobietą, a nie lalą.

też wolę prawdziwą naturalną kobietę