Co na zniszczone włosy?

@Mirandaxs tak, rowniez jestem za olejkiem kokosowym, kiedys stosowalam i bardzo mi pomogl na wlosy.. swoja droga ciekawy sklep ten ichemia.pl widze maja tez maseczki;)

A jajeczną maseczkę z ichemia.pl sobie właśnie spróbuj. Ja ją używam od dobrych kilku miesięcy i naprawdę jest bardzo dobra. Szczególnie sprawdza się na włosach zniszczonych i pozbawionych blasku.

Elastabion Floslek, potem długo nic.

ja jestem bardzo zadowolona z serum Essenz - dał radę, dobrze odżywia włosy, nawilża i przede wszystkim sprawia że one ładnie wyglądają! no i jest to serum w 100% naturalne roślinnie! także warto

A na jakie zabiegi chodzilas? Z kosmetykow to moge polecic absolut daymoist z inoar. To typowa seria do bardzo zniszczonych włosów. Używałam jej, jak postanowiłam na stałe porzucić (po dwoch latach) prostowanie. Włosy miałam w opłakanym stanie, szorstkie, kruche i matowe. Szamponu i maseczki używalam regularnie ponad trzy miesiące, po tym okresie włosy są w super kondycji

Kuracja Moroccanoil <3 Nic mi tak nie pomogło, a włosy miałam w naprawdę słabej kondycji

Spróbuj naturalnych olejków. Po zabiegu olejowania bardzo mocno nawilżysz i odżywisz włosy. Na pewno poprawi się ich kondycja. Mi pomogło po nieudanym farbowaniu. Jest masa dostępnych olejków, poszukaj np. tutaj https://sanaja.pl/naturalne-olejki-do-wlosow i wybierz coś do swojego typu włosów.

Dieta, skrzyp+pokrzywa, wspominane już drożdze, plus sposoby z bloga porostwlosow.pl :))

Ja na zniszczone włosy zamiast odżywki codziennie nakładałam olejek naturalny, który zamawiałam raz w miesiącu na ichemia.pl. Różnicę oczywiście bardzo pozytywną można już zobaczyć po miesiącu stosowania. 

Na pewno odpowiedni szampon i odżywka, ja używam takich z enilome, bardzo dobrze nawilżają i regenerują włosy.

Hej, ja od kwietnia stosuję szampon i odżywkę na bazie aloesu. Mam problematyczne włosy, przetłuszczające się z tendencja do łupieżu. Wypróbowałam chyba już wszystkie specyfiki z drogerii czy aptek, efekty były krótkotrwałe. Od kwietnia używam szamponu i odżywki z aloesem. Łupieżem nie muszę się już przejmować, mam zdrowsze włosy. Nie mam już rozdwajających się końcówek, choć nie podcinałam włosów. Problem z plątaniem się też się skończył,  choć mam długie włosy. Wszystkim mogę polecić