Mamy na Luty 2016

Domi a co mówią lekarze?

Domi współczuje, z drugiej strony lepiej leżeć w szpitalu niż panikowac w domu. Ja tylko zazdroszcze tym dziewczynom które całą ciążę przechodzą bez problemu i komplikacji. Z drugiej strony jak mi teraz wyjdą złe wyniki to już znów wolę się położyć w szpitalu i żeby mnie przebadali niż siedzieć w niepewności w domu.

Up

Poza tym pobyt w szpitalu ma ten dobry skutek uboczny że można się oswoić z oddziałem i pracownikami i potem może ciut mniejszy stres przy porodzie bo przynajmniej ściany znajome i niektóre twarze. Ja wybrałam szpital i nawet nigdy w nim nie byłam

up

Czekam właśnie na badania wiec się okaże mam nadzieje ze wyjdę dziś

Idę do domku;)

Domi to fajnie :) Aniu ja tez mam wybrany szpital i nawet w nim nie bylam Olu moze to jednak alergia skoro w styczniu miewalas a teraz w ciazy jest inna gospodarka hormonarna wiec tym bardziej moze zaatakowac

Domi to super! Mam nadzieje że kolejny raz do szpitala trafisz już ze skurczami i wszystko pójdzie sprawnie

Kasia ja sobie od jakiegoś czasu obiecuję że podjedziemy na oddział zorientować się co i jak żeby było wiadomo w którą stronę iść

Aniu u nas nigdy nie ma czasu by jechac bo to prawie godz jazdy w jedna strone a zawsze cos do zrobienia dobrze ze moj wie gdzie mniej wiecej musimy isc Wiem ze powinno sie znalesc czas ale zawsze cos :)

Trzeba odebrać wyniki ehhh... Oby były dobre :(

Odebrałam wyniki i nic z tego nie rozumiem ale chyba są dobre. W piątek mam lekarza więc będę wiedzieć więcej. Pani w laboratorium powiedziała że jest ok.

Ola to w tym samym dniu mamy wizyte :-) Ja też musze odebrać wyniki na paciorkowca ale to dopiero w piątek bo podjade sobie z mężem autem bo na pieszo za daleko iść :-)

Domi to super ze już w domku, Ola jak w laboratorium powiedzieli ze wyniki ok to napewno są ok oni sie znają przynajmniej w moim lab. Widze, ze każdą coś po kolei dopada. Kasia a co z tym czopem? ustaliłaś ze to to czy nie jesteś pewna? Ja dziś cały dzień spędziłam na szukaniu wózka okazało sie ze tego co chciałam już nie produkują i nie można zamówić. Przygnębiło mnie to i cały dzień dzwoniliśmy z mężem po wszystkich sklepach czy gdzieś w magazynie nie został komuś. Po 2 godzinach straciłam nadzieje ze będzie. A przed chwila maż znalazł ostatnia sztukę w Radomiu:) i wyślą. super:)

Olu pewnie bedzie jak mowia w laboratorium ze jest ok Kotulina to super ze jednak udalo sie z tym wozkiem Co do czopa nie wiem wizyte mam w poniedzialek wiec moze wtedy sie cos dowiem po prostu przez przypadek zobaczylam ze wydzielina byla inna tzn kolor i konstyntencja i jak poczytalam to to moze byc ten czop ale tylko raz sie zdazylo wiec nie wiem Bynajmniej krew nie leci a tamto tez nie bylo zabarwione krwia maly rochliwy a uplawy teraz normalne wiec nie mam raczej potrzeby by jechac szybciej do lekarza

Domi fajnie ze juz w domku jesteś. Kotulinka ale ci sie udało z wózkiem. Super cieszę się. Ja czekam na kuriera az wkoncu wozek przywiezie i te butelki. Coś mam złe przeczucią ale Jesli do piątku nie dostarczą to bede dzwoniła.

Ja pojechałam ze skurczami na wizytę i z takim bólem spojenia i kręgosłupa, że masakra. Okazało się, że to skurcze przepowiadające a mały nisko i niestety tak będzie mnie bolało :( Na poród przed terminem raczej nie mam co liczyć bo szyjka twarda i pozamykana. Kolejna wizyta 3 lutego chyba, że coś się zadzieje wcześniej. Tak jak myślałam, odliczam do końca miesiąca. Na szczęście paciorkowiec ujemny więc jedna kroplówka mniej :)

Kotulina to super że się udało:) Kasiu w mojej książce piszą że czop może odejść wcześniej i nie oznacza to porodu od razu. Moja Mama zadzwoniła do jakiejś znajomej (lekarki) i ta powiedziała że wyniki są dobre i mogą być podwyższone w ciąży i że to drapanie to raczej alergia ale mnie nie widzi więc nie powie na 100%. Ogolnie jest zdania że dobrze że zrobiłam to badanie bo powinni robić takie badania ciężarnym.

Aniu wspolczuje ja na razie boli krzyzowych nie mam i skurczy fajnie ze choc paciorkowiec Ci odszedl Olu wiec moze jednak alergia

Ewelina a dlugo juz czekasz na to wszystko

No z tym wózkiem to niezły fart, fajnie Ola pewnie, że lepiej wiedzieć niż się domyślać i martwić. Ja wróciłam i leżę. Nie wiem jak ja będę funkcjonować z tym bólem. Ponoć jak będe więcej leżeć to nie będzie tak bolało a dzisiaj trochę sie przeforsowałam to fakt. Wszystko co wymaga dźwigania i noszenia przejmuje mąż :) Dostałam zakaz odkurzania i latania po schodach z miską prania. x Kasia ja dzisiaj pytałąm o ten czop i to co ostatnio u siebie zdjagnozowałam to na pewno nie było to - tak dziś mówiła lekarka.

Ola pewnie za jakiś czas będą robić w standardzie na cholestaze tak jak paciorkowca kiedyś nie robili a teraz robią:) Ania współczuje bólu oby Ci to szybko zleciało, choć zazwyczaj jak boli to czas dwa razy wolniej płynie. Ewelinka Ty to masz przeboje z tymi dostawami mam nadzieje ze wszystko dojdzie bez zbędnych nerwów

Dziewczyny też byłam lutówka 2 lata temu ale wy sie trzmaciebo chyba żadna jeszcze nie urodziła? ja mialam termin na poczatek lutego a urodzilam 18 stycznia przede mna dziewczyna tez urodzila jeszcze poczatkiem stycznia i po mnie po 20 stycznia to sie juz posypało a wy twardo sie trzymacie życze lekkich porodow tak jak mój :p i powodzenia z dzieciaczkami!

Kotulina no jak będzie bardzo źle to pojadę do tego fizjoterapeuty. Co prawda na plastry już nie mam co liczyć, zwłaszcza, że ostatnio mnie uczuliły ale przynajmniej może masaż coś pomoże.

Aniu z tym lezeniem to popieram bo dzis troche po schodach pochodzilam po pranie ( z parteru do piwnicy wiec tylko kilka schodkow) poprasowalam reszte ( juz koniez na razie z prasowaniem :) ) i bolalo a polezalam pozniej ze 3 moze 4 godz bardzo malo przy tym ruchu tylko by sie przekrecic czy wc i teraz czuje ze jest lepiej zobaczymy jak noc ale boli mniej niz wczoraj a wczoraj troche po sklepach pochodzilismy i niby nic a w kos troche dalo Wiec staraj sie odpoczywac ile sie da i oby pomoglo

Gosc dziekujemy :) Mam nadzieje ze dzidzia zdrowo rosnie :)

Kotulina fajnie by było bo jedne badania 17 zł drugie 18 zł i jeszcze trzeba się domyślać że można by było zrobić bo dopiero w szpitalu pytali " czy coś Panią swędzi?". Statystycznie cholestaze ma 4% ciężarnych... Rozpoznaną. Skoro badanie nie jest standardem to pewnie drugie tyle kobiet nie wie że ją ma. Bo kto zwraca uwagę na drapanie się? :/ Zazwyczaj zwala się na alergię, która w dzisiejszych czasach jest popularna. Mi wyniki pokazują, że mam coś z wątrobą ale równie dobrze może to być ucisk dziecka na nią. Ten wskaźnik ggtp niby wskazuje na cholestazę a u mnie jest ok. Zobaczymy co powie ginekolog na wizycie w piątek. Oby ta znajoma się nie myliła i w laboratorium też.

Hej. Kolejna noc przesłana :) A jak tam u Was? ;)

Przespana * ;)