Gdzie waszym zdaniem powinnam zamieszkac?

Mam do wyboru dwie opcje. 1. kupno mieszkania i około 100 tys kredytu. W mieście powiatowym. Około 40 m2. Fajne osiedle, sami młodzi ludzie, rodziny, spokojnie i czysto 2. remont domu, który wyniesie około 50-70 tys zł , na wsi oddalonej od miasta powiatowego o 8 km, duża działka ale sąsiedztwo nieciekawe, przy głosnej drodze. Bez kredytu. Bez czynszu. Co myślicie?

podstawowe pytanie brzmi - chcesz mieszkać na wsi czy w mieście?

Podoba mi się życie w mieście.. Lubie kontakt z ludźmi, spacery po mieście.. Małe mieszkanie jest idealnie dostosowane do moich potrzeb, jedna mała sypialnia, salon z kuchnią - wiecej nie potrzebuję. Jednak wiem, że będę musiała płacić kredyt. Rata niewysoka bo około 450 zł i będę odkładała na szybsza spłatę. Dom za gotówkę będę mogla wyremontować ale życie na wsi nie jest dla mnie.

Więc sama już odpowiedziałaś sobie na pytanie.

dom to dom

Jeżeli boisz się wybrać mieszkanie w mieście bo musisz wziąć kredyt to polecam pójść do niezależnego doradcy finansowego. Poradzi, doradzi i wybierze najlepszą ofertę dla ciebie z wszystkich dostępnych na rynku. Wiadomo że pro bono nie pracuje ale jak się obliczy czas zmarnowany na poszukiwaniach i chodzeniu po bankach to się okaże że się opłaca. Ja w Lublinie polecam Łukasza Mendochę. Korzystam, jestem zadowolona i nie wyobrażam sobie żeby samemu stresować się braniem kredytu.

Ja na twoim miejscu wybrałabym chyba mieszkanie. W mieszkaniu płacisz czynsz i nic cie nie interesuje, dom trzeba ogrzewać samemu itd, a koszty jak widać są porównywalne. Ja sama mam mieszkanie kupione niedawno od dewelopera (http://www.mpd.net.pl/) i jestem bardzo podekscytowana urządzaniem go.

Ja bym wolala mieszkanie, ale to ja osobiscie. Bo w mieszkaniu interesuje Cie tylko to co w srodku niego, nie interesuje cię np wymiana tynkow i inne takie, poza tym wszedzie blisko, jest przewaznie cieplej i latwiej je ogrzac, rzadziej wystepuja myszy, szczury itd

wole mieszkac nawsi, miasto to dopiero wiocha:-)

Musisz się sama zastanowić gdzie wolisz mieszkać. Ja postanowiłam się wyprowadzić z miasta i kupiłam działkę budowlaną w Kobylance www.dzialki-szczecin.com, jest to piękna miejscowość nad jeziorem, dużym atutem jest bliskość natury, a zarazem niedaleko są większe miejscowości jak np. Szczecin

Ja bym wybrała dom. Sama zdecydowałam się pobudować dom dla swojej rodziny. Znalazłam już nawet firmę www.gresan.pl z woj. śląskiego, która zajmuje się budową domów jednorodzinnych. Nie wyobrażam sobie życia w małym mieszkaniu

Na Twoim miejscu kupiłabym już nawet na ten kredyt, od dewelopera. Ja kupowałam mieszkanie od http://www.mpddeweloper.pl/ i pomogli mi w pozyskaniu kredytu, moim zdaniem nie taka zła opcja.

Zasadniczo wybrałabym dom, ale wiem, że sąsiedzi mogą zatruć życie.

Też szukam jakiegoś mieszkania w mniejszym mieście powiatowym. Tu jest mnóstwo ogłoszeń http://homla.pl/ Nie wiem tylko, czy przywyknę do mieszkania w tak małym mieście. No ale mieszkania są przynajmniej tańsze.

No tak ..mieszkanie w mieście ale to tylko 40 m i kredyt na głowie ,,,założysz rodzine i co będziecie sie gnieździć ?Jesli weźmiesz kolejny kredyt na większe mieszkanie to będziesz płacić do końca życia .W domu jest dosyć miejsca i perspektywa życia bez kredytu .8 km to niewiele zapewne masz samochód .A napisałaś ze dom jest w pobliżu drogi to plus ...łatwiejszy dojazd zima ..

Ja bym sie zdecydowała na dom.