Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wspólny cel

Kochani, po co te wyzwiska i jad

Polecane posty

Gość wspólny cel

Proponuje wątek na temat jak dawać sobie rade za granicą i żyć szczęśliwie ( obojętnie gdzie do jakiego kraju was nogi poniosły ), na ile to możliwe, bo chyba każdy próbuje do tego dążyć prawda? Nie musicie być jak lokalni, bo możecie być lepsi, zaradniejsi, i bardziej inteligentni. Wiem że temat jest trudny i nie każdy się nadaje na wzajemną pomoc, nawet tylko informacjami, bo jako naród jesteśmy między sobą bardzo konkurencyjni ( nieraz niczym dzicz ), ale mam nadzieje że trafią się tu normalni, bez jadu, z którymi można się wymienić informacjami na temat danego kraju czy rejonie w nim i coś się wspólnie nauczyć. Ludzi z jadem po prostu omijać i unikać, bo nawet jak 50% takich jest to drugie 50% jest normalnych z którymi można na poziomie dyskutować. Zachęcam do dalszej dyskusji, na poziomie, na różne tematy związane z życiem za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyć szczęśliwie się nie da a przynajmniej mnie się nie dało i nie da w tym szambie tutaj :) a jak sobie dawać radę ? ja nauczyłem się być takim szczurem jak tutejsi tubylcy , inaczej bym nie przetrwał w tej kloace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś >>>> dlaczego nie udaje ci się żyć szczęśliwie? Opisz sytuacje, o co chodzi i co dla ciebie byłoby żyć szczęśliwie, zawsze można małymi krokami próbować coś zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×