Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny a wiecie może czy podczas brania antybiotyku - (Augmentin) może facet zbadać poziom hormonów z krwi, czy wpłynie to jakoś na wynik??? W zasadzie to jutro go kończy ale nie wiem czy mógłby jeszcze pod koniec tygodnia iść czy lepiej odczekać tydzien lub dwa? A sprawa jest dosyć pilna... No chyba, że miałoby to dać nie wiarygodne wyniki to wtedy poczekamy. Któraś z Was może coś wie na ten temat?? W necie nic nie pisze, czy można czy nie, różne są zdania. Asiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej odczekać minimum 7 dni i wtedy zrobić badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem gokladnie ale wydaje mi się że lepiej trochę odczekać. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka. Co u Was? U mnie 11 dni do okresu. Zaczynam odliczanie. Niech się w końcu uda, trzymajcie kciuki. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Mój mąż pojechał na badania nasienia na szczęście. Za to wczoraj się dowiedziałam ze moja siostra 10 lat młodsza która nie skończyła żadnej szkoły, nie ma pracy jest w ciąży. Serce mi po prostu pękło. Ledwo chłopaka poznała, wie dobrze jak ja cierpię. jaka temu dziecku zapewni przyszłość. Boże jak ja nienawidzę tego świata. Jestem jedyną osobą wykształcona z tej rodziny, z trzema fakultetami, dobrze sytuowana, moje dzieci mogłyby mieć wszystko i mi się nie udaje. A pogranicza patologii ledwo co się poznają i juz dziecko. Moje serce po prostu rozpadło się na miliardy kawałków. Nikt mnie nie rozumie, poklocilam się z mężem którego w tym momencie chciałabym zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Moje 3 siostry są otyłe, tylko ja nie, tylko ja o siebie dbam, zdrowo się odzywiam, stosuje suplementy i chodzę po lekarzach i mi się nie udaje. A podobno z większą tusza nie jest łatwo zajsc w ciaze. Jedna ma 6cioro dzieci, druga troje, trzecia w ciąży ledwo kończąc pełnoletnośc. Ja się chyba zalamie. Chciałabym uciec na drugi koniec świata i juz nigdy nie zobaczyć nikogo z rodziny. Od meza tez bym chciała odpocząć, nie widzieć go przez długi czas, zmienić nr telefonu i mieć wszystkich gdzieś. Nikomu nie jestem w stanie tego powiedzieć, moja matka kompletnie nic nie rozumie, nie mogła mnie poinformować jakoś delikatniej tylko tak ze aż mi w pięty poszło. Potem przyszła i zaczęła mi gadać o invitro, Boże nawet jej w tej chwili nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
no to rodzinka Ci nie pomaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej chciałabym się podzielić z Wami naszą historią. Od roku staraliśmy się o dzieecko. Po pierwszych 2- 3 mieciacach prób uznałam, że luzik spokojnie przecież nie zachodzi się tak od razu w ciążę -myślałam. Mój narzeczony jednak był spanikowany od samego początku. Mówił , żez nim pewnie coś nie tak, bał sie niesamowicie. Ja uznałam, że nie będę histeryzować i te jego ,,strachy'' muszczałam mimo uszu. Po pół roku zaczęłam jednak się obawiać. Przestaliśmy rozmawiac na ten temat, oczywiście kochaliśmy się praktycznie codziennie ale nie rozmawialiśy już o dzieciach. W tamtym czasie wyjechaliśmy współnie za granicę. Ja nie chodziłam po lekarzach ( tam nawet nie mialam takiej możliwości). Powiedziałam sobie że po roku prób pojde się przebadać. Gdzieś po okolo 9 miesiącach bezskutechnych starań zaczęłam panikować. Kupiłam przez internet pełno witamin i preparatów wspomagających płodność. Dla narzeczonego ( cynk, witamina C, androvit,witamina d, magnez) Dla siebie ( wit d,magnez, costagnus, kwas foliowy, olej z wiesiołka na śluz płodny) Wszystko to zażywaliśmy codziennie przez okolo 2 miesiace. Nie wiem czy sa suplementacja miała jakies znacznie ale po 2 miesiacach zaszłam w ciążę. Teraz jesteśmy najszcześliwszymi ludzmi na świecie. 14 tydzień - dzidzia rozwija się prawidłowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiałaGurami
Dziewczyny po tym co napisalyscie to i mnie prawie w piety weszlo :p. Prawda jest taka ze par z problemem jest sporo ale zdecydowanie więcej jest tych bez problemowych, stad otaczają nas ludzie dzieciaci a my czujemy się wyalienowane. Pewnie NS 20 par tylko ze 2 maja problem to co się dziwić ze często takich osobosób nie ma w naszym otoczeniu. Ja na przy klad nie mam nikogo takiego. To zwiększa nasz poziom stresu. Ale cóż widocznie nie każdy może być bogaty, nie każdy dyrektorem, nie każdy może mieć dzieci. To jak z bardziej lub mniej zafka choroba - my ja mamy, inni nie. Pytanie czemu my? A czemu mialby mieć ja ktoś inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tonka, moja młodsza o 8 lat siostra ma już dwójkę dzieci, Zaszła w ciążę po maturze. trzy tygodnie temu urodziła drugie dziecko. Dobrze im się wiedzie. byłyśmy przez chwilę razem w ciąży, jej się udało a mi niestety nie. Ale jakoś nie ma między nami żadnych nieporozumień. Natomiast mama moja mnie wkurza bo ciągle słyszę od niej jakieś głupie teksty typu: Ostatnio przyjechała do mnie koleżanka z dwójką dzieci na weekend a mama moją mi zarzuciła że zajmowałam się cały weekend koleżanką i jej dziećmi zamiast robić swoje. Jak jedziemy gdzieś na imprezę to ona ze zamiast balować to byście się wzięli za robienie dziecka itp. Wkurza mnie to. Jeszcze jedna taka sytuacja i wybuchnę pewnie i powiem jej parę niemiłych słów. Biała, pęcherzyki popękały? Będziemy razem testować... Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wokół siebie cztery pary które starają się o dziecko od kilku lat i im się nie udaje więc nie czuję się taka wyobcowana ze swoim problemem. Wszyscy wykształceni z dobrą pracą, zadbani itp. a w mojej miejscowości jest wiele rodzin patologicznych którzy co rok mają dziecko. Jedna ma już 9. wszystkie dzieci zdrowe a ona wiecznie pijana. Mi się udało dwa razy tyle że źle się skończyło więc nadzieję mam że uda się znów. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny przykre to wszystko co nas spotyka, świat nie jest sprawiedliwy. Patologia się rozmnaża na potęgę a człowiek dbający o siebie nie może zajść w ciążę. Obyscie znalazły w sobie wystarczająco dużo siły żeby nie poddawać się. Tonka wiem ze ci ciężko, ale nie poddawaj się. Pomysl ile ludzi nie ma dzieci a nie stac ich nawet na leczenie. Ty piszesz ze jestes dobrze sytuowana, powalcz , spróbuj z tą kliniką, na to potrzeba czasu, cierpliwisci i dystansu i tego Życzę. Biała, Klara, za Was tez trzymam kciuki Ja już drugi cykl bez żadnych leków, nie chce juz przez to przechodzić, ale gdyby nie to że mam już dziecko serce by mi pękło z rozpaczy Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jestem po ślubie prawie 2 lata od kilku miesiecy staramy sie o dziecko mam wszystkie objawy owulacji i testy owulacyjne sa pozytywne a ciazy jak nie bylo tak nie ma :( strasznie jestem zdołowana wszystkie koleżanki bez problemu zaraz zaszły w ciąże nie wiem co jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
A ile masz lat? cos juz robicie w tym kierunku, w sensie zmiana lekarza,badania i Twoje i meza czy narazie nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafe bleee nawala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam chetnie pomoge zaplodnie dam sperme gg18702993

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cherubinek kilka miesięcy braku ciąży to jeszcze nie powód do paniki. Wrzuć na luz i ciesz się seksem. Po roku nieudanych starań mozna zrobić podstawowe badania hormonów oraz badanie nasienia. Biała co u Ciebie? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się zacina znow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Ta niepłodność strasznie wpływa na moje małżeństwo. Ja mam chyba depresję, nic mnie nie cieszy, żyję tylko od rana do wieczora i po prostu patrze przed siebie. Tak bardzo mam wszystkiego dość. Męża tez. Albo jestem ślepa albo on mnie nie kocha. Kupiłby mi porsche gdybym tylko chciała, ale czułości z jego strony nie doświadczam wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No kurze z tym zacinaniem się. Nie mo zna nic przecprzeczytac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała co u Ciebie? Tonka ja też mam czasem takie dni ale zaraz to moja i za jakiś czas wraca znów. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmisia
A czy to grupa wsparcia jak w tym temacie,dla kobiet,ktore chca zajsc w ciaze?czy tylko dla bardzo mlodych,bo ja od wielu lat nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Grupa jest dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dziś 29 dzień cyklu. Piersi bolą mocno, nie mogę spać na brzuchu. Brzuch prawie nic nie boli. Jeszcze kilka dni niepewności. Chodzi za mna takie dziwne przeczucie że się udało, nigdy tak nie miałam. Boję się zrobić test żeby się nie rozczarować. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jeżeli macie naprawdę chorą tarczycę, lub cierpicie na Hashimoto, a przy tym macie problem z zajściem w ciążę, to zajrzyjcie na stronę http://dietomat.pl/ Możemy porozmawiać na czacie, a może też zdecydujecie się na nasza pomoc i regulację tego co naprawę nie działa w Twoim organizmie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×