Gość gość Agatka Napisano Sierpień 25, 2015 A gdzie ja napisałam ze Ty idziesz za trendami? Napisałam ze jest teraz taki trend(nie znam cie wiec nie wyciągam takich wniosków) Znam singli dobrze zarabiających natomiast singielek nie. Niestety w tym kraju liczy się także kwestia finansowa, wiele kobiet jest na zdanych na wypłatę męża i czy chcą czy nie muszą z nimi życ. Osobiscie ze swojego otoczenia mam bardzo złe zdanie o singlach. Mają po 30 lat a już są takimi egoistami, leniwi, nieczego się w życiu nie dorobili, ani mieszkania ani samochodu(choć jak już pisałam niektórzy zarobki mają dość duże), mieszkają z rodzicami często nawet na ich garnuszku. A kobiety zgorzkniałe, wybredne, złośliwe. Tylko w sumie oni są w sumie singlami z musu a nie z wyboru- to na pewno duza róznica. Nie ma chętnych na związki z nimi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Rozumiem, takich masz ludzi w otoczeniu. Ja akurat mam ambicje, studiuje i pracuje, a wyprowadzam się z domu za rok (byc moze na studia za granicę). Nie uważam się za egoistkę. Nie jestem wredna wobec ludzi (wobec mężczyzn tez nie, mam nawet więcej kolegów niż koleżanek), nie jestem złośliwa, mimo tego że nie postrzegam ludzi jako cudowne istoty. co do dorobienia się mieszkania - to chyba niewiele osób się go dorabia, większość bierze na nie kredyt ;). Mimo wszystko trudno nazwać to dorobkiem (to nie są aktywa, a pasywa) P.S Znam kilka singielek dobrze zarabiajacych - chocby dziewczyna mojego kolegi zarabiajaca wiecej od niego - ok 20 tys miesięcznie. I kilka innych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Mądra dziewczyna. Kiedys sobie podziękujesz :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 lecz się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość arczibald Napisano Sierpień 25, 2015 ja mam 22 lata i jestem facetem i tez nad tym rozmyslałem i uważam że z perspektywy czasu życie w pojedynkę może nie być takie radosne. W chwili obecnej studiuję mam masę kolegów z którymi mogę wyjść na piwko czy gdzieś indziej. Kariera stoi przede mną otworem. Do tego jeszcze są współlokatorzy z którymi można pogadać ale co będzie jak będę miał 30 czy 40 lat. Będę wracał z pracy a w domu pustka. Możliwe że dopadnie mnie pracoholizm bo po co wracać do pustego domu skoro lepiej bedę sie czuł w pracy. Świeta będą jeszcze gorsze bo będę wracał do rodziny gdzie wszyscy będą patrzeć na mnie jak na UFO albo zostanę sam w mieszkaniu uciekając prawdopodobnie do alkoholu i usług tanich dziewczyn. Kontakty ze znajomymi zostaną na pewno ograniczone bo oni będą mieli własne rodziny a ja nie będę wpraszał się w ich życie. Myślę że autorka jest jeszcze za młoda by wysuwać tak pochopne postanowienia. Sam jestem jeszcze młody i mimo że w obecnej chwili życie w pojedynkę jest fajne to za jakieś 10 czy 15 lat wszystko może się zmienić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 nie chcesz zadnego faceta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Ja sobie rozważyłam za i przeciw. I wyszło mi, że za takim trybem życia jest o wiele więcej ZA niz przeciw. Nie przeraza mnie wracanie do pustego domu - ja wręcz uwielbiam funkcjonować w nim sama, jak czasami siedzę w domu do południa w wolne i nikogo nie ma to jestem szczęśliwa i denerwuje mnie, jak ktoś potem przychodzi. Raz 2 tyg byłam sama i czułam się fantastycznie. A niebawem się wyprowadzam :). Potrzeb seksualnych jak pisałam nie mam prawie wcale i wątpię, żeby to sie zmieniło - więc tutaj mamy ciut inną sytuację. Rozumiem jednak ludzi, którzy mają potrzeby seksualne, i nie wyobrażają sobie ich nie spełniać - to jak najbardziej. Ja mam je znikome, więc ten problem mi odpada. A świąt jako takich nie celebruję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 milosc jest najwazniejsza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 te potrzeby mogą się jeszcze pojawić bo u wielu kobiet dopiero około 30 się zaczynają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Żadnego, nieważne, czy spełnia oczekiwania, czy nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Seksualne? No ja nie wiem. Skoro nie miałam nawet chcic w wieku nastoletnim i dotąd nie mam. Może jestem niemal-aseksualna. A jesli się pojawią, to okazji do seksu nie będzie brak (nie mowie o związku). Jednak myślę, ze tak się i tak nie stanie. Ja po prostu WYBRAŁAM takie życie...I tak chcę żyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 niektorzy wola byc sami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 ja jestem sama bo nie znalazlam odpowiedniego faceta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 nie lubisz seksu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Nie mam na niego ochoty (a to raczej co innego). Jedynie niedlugo przed okresem, ale to i tak jest mala ochota i spokojnie moglabym sie nawet nie masturbowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 ja tez moge zyc bez seksu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Tym bardziej nie powinnam sie wiazac, skoro faceci z reguly chca seksu i to nie rzadkiego ;) Z bylym potrafilam udawac niezle, ale nie ma sensu robic cos wbrew sobie. Po prostu mam znikome potrzeby i nie zmienialo sie to nawet wtedy kiedys ktos mi sie mocno podobal etc, zawsze kochalam sie w kims na sposob aseksualny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 ja mam kilku adoratorow.ale seks mnie nie pociaga. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 A ile masz lat? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 10. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Czy ty może jesteś brzydka i gruba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Jakbym była brzydka i gruba, to płakałabym, że taka jestem, a nie pisała, że lubię samotność. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość suskooo Napisano Sierpień 25, 2015 ja uważam ze popełniasz blad i ciekawi mnie z jakiego powodu podjęłaś taka decyzje. Bo sama piszesz, ze ktos tam cie podrywa, czyli to nie brak powodzenia. Moze jakiś nieuświadomiony lek przed mężczyznami, jakieś fobie czy lęki czy cos. Idź do psychologa bo nie ma sensu sie unieszczęśliwiać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 i chuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Zobacz to -http://f.kafeteria.pl/temat/f4/kiedys-odrzucalam-facetow-a-teraz-jestem-stara-panna-z-kotem-p_6300412 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 co nas to obchodzi zechcesz być sama. chcesz być to sobie bądź. Założyłaś ten temat bo masz wątpliwości czy co? szukasz potwierdzenia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Byłam ciekawa, ile ludzi podjęło taką samą decyzję. Nie można już o niczym rozmawiać? ludzie zakładają tutaj tak durne watki i maja masę odpowiedzi... Jak Cię coś uwiera to tutaj nie wchodź :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 kazdy robi to co lubi.wszystko mozna sobie wmowic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Ja jestem mezatka I pytam co to jest miłosc? Czy to to, ze maz codziennie molestuje cie o seks, niezaleznie od tego czy jestes zdrowa czy nie? A moze to, ze ma w d***e czy ci jest przyjemnie w seksie albo nie? A moze to, że jego rodzinka ciagle wp*****la ci sie w zycie I mowi ci co masz robic? To jest tzw milosc? Dziewczyny jestescie madre, ze chciecie byc same... Zwiazek z facetem to smierc za zycia...Powoli I dyskretnie, albo agresywnie bedzie wymuszal na was, zebyscie zrezygnowaly albo zapomnialy o sobie, o tym co was interesuje I co pasjonuje, po to, zebyscie zajely sie ich leniwymi d****i... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 25, 2015 Nie ma ochoty na seks? Jak bedzie miala meza to jej zupelnie odejdzie ochota... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach