Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Góra lodowa

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, mam pewnien problem. Mam internetowego kolegę, znamy się kilka lat. Utrzymujemy wirtualny kontakt, ze względu na miejsce zamieszkania. Zawsze sądziłam, że to ze mną jest coś nie w porządku, że jest w stosunku mnie taki zimny, niedostępny emocjonalnie, pozbawiony empatii. Rozmawiamy zwykle o tak zwanej pogodzie. Nie da się z nim dalej niż o polityce i czysto mechanicznych czynnościach (jak pomalować ściany np.). Nigdy do mnie nie dzwoni, chociaż gdy miałam problemy z wypełnieniem pewnych druków, sam się zaoferował. Zawsze sądziłam, że w jakiś sposób mnie lubi, skoro utrzymujemy częsty kontakt, ale zawsze towarzyszy temu poczucie, że robi to z nudów. Nigdy nie udało mi się zbudować z nim nic na zasadzie prawdziwej przyjaźni, koleżeństwa (nie mowie w ogole o jakims partnerstwie). Wielkrotnie wychodziłam z inicjatywą, ale zawsze zostawałam zbywana. Kiedy mu opowiadam raz na rok o swoich problemach, nigdy nie wyraża za grosz empatii, nie napisze głupiego "współczuje, moze ci byc ciezko", nigdy nie opowiada o niczym co wiąże sie z jakimikolwiek emocjami poza "lubie te piosenkę, ale sie dzis w********m bo stałem w korku", jak mowie o czymś co jest dla mnie ważne słyszę "głupie to jest". nigdy nie mówi o sobie, swoim zyciu, zawsze jest taki obojętny. Jednak czuję się w relacji z nim jak jakas zakochana głupia nierozumiejącą braku zainteresowania nastolatka. Lubię go mimo wszystko, nie chciałabym po prostu zerwać kontaktu od tak. Czy to ze mną jest coś nie tak? Czy to on ma problem z wyrażaniem emocji i jest zimną niedostępną górą lodową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet z jakimiś dysfunkcjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×