Facet mnie chyba olał i wystawił

umówiliśmy się dzisiaj na wieczór i on do tej pory sie nie odezwał :( napisałam do niego kiedy będzie to już pół godziny nie odpisał :( To nie nasze pierwsze spotkanie, ale ostatnio coś sie psuło, on rzadziej sie odzywał, ostatnio to on proponował spotkanie, , umowilismy sie na dzisiaj no i teraz mnie chyba olal :( Strasznie mi przykro bo cieszylam sie na to spotkanie, nawet poszłam specjalnie do kosmetyczki i kupilam nowa bluzke, zaczelam sie juz szykować, a on tak mnie potraktował

Skoro cie olał to ja moge go zastąpić :)

Moczem?

tak to już jest dziewczyno. Dziewczyny też czasem olewają, a my olewamy je. Widocznie miał jakiś powód. Tylko teraz nie płaszcz się przed nim i nie poniżaj przypadkiem

Nie mam zamiaru sie przed nim płaszczyc, tylko mi przykro, tak sie cieszylam na to spotkanie , a on sie nawet nie odezwał caly dzien Tylko nie rozumiem po jaka cholere sie dopytywał kiedy bede miala czas sie spotkac itd

Ale tak czulam ,ze cos sie miedzy nami zepsulo, widocznie dobrze czulam...Wyslalam mu tylko smsa kiedy bedzie i tyle, wiecej pisac nie bede ani tym bardziej dzwonic Dlaczego on mnie tak potraktował? mogl chociaz napisac cos w stylu " nie bede mogl dzisiaj przyjechac" a tak to czekalam do sego wieczora , teraz w ogole wylaczylam telefon bo nie chce mi sie denerwowac

Miałabym w ogole ochote do niego zadzwonic ,ale nie bede sie ponizac. Juz mu wyslalam smsa i chyba tez niepotrzebnie . Ale juz trudno. Czuje ,ze mnie olal, ze mu sie cos odwidzialo, pewnie mu sie tez juz znudzilam... Po calym roku tak mnie potraktowal A nie widzielismy sie caly miesiac :( No coz nie to nie. Zaluje teraz ze w ogole sie na to spotkanie zgodzilam