Co zamiast pierscionka zareczynowego?

ja kupilam mojej przyjaciolce i zarazem najlepszej kochance zastrzyk z kutaliny po ktorym ma nawet 3 orgazmy dziennie polecam

Może jakiś zmysłowy komplecik bielizny a do tego perfumy

Nad czym myślałem: bransoletka z rubinami, bo rubiny akurat uwielbia (no ale nie do końca jestem przekonany, czy będzie ją zakładać, a jednak chciałbym, żeby używała czegoś, co jej dam), szpilki (bo też uwielbia), manetki do motoru zaprojektowane specjalnie dla niej (ale to też nie wiem, czy trafię w jej gust, bo w kwestiach motoru i auta jest bardzo wyczulona, rzadko oddaje nawet mechanikowi tylko sama robi). No ale do żadnego z tych pomysłów nie jestem przekonany.

Kup jej obraz który pasowałby do jej mieszkania

bransoletkę jej kup, tą z rubinami :)

Czemu myślisz o bransoletce, skoro ona nie cierpi biżuterii ? Manetki na zaręczyny noż kuźwa, jaja sobie robisz chyba :D

Ze szpilkami może być problem, bo nalezałoby je przedtem zmierzyć, chyba, że kupisz takiej firmy jakiej nosi i spiszesz dokładnie informacje dotyczące rozmiaru i szerokości (kazda firma ma swoją rozmiarówkę chociaż teoretycznie powinna być taka sama)

A dlaczego nie manetki na zaręczyny? Specjalnie zaprojektowane dla niej, super pomysł. Jak jest zakochana w swoim ścigu to kupuj!

Myslę nad bransoletką, bo zegarek nosi, rubiny tez uwielbia. Ale buty też chyba nie są złym pomysłem. Manetki wydają mi się też ok. Ale tak jak mówię, do niczego nie jestem w 100% przekonany.

Jeśli ona lubi prostotę i nie będzie nosić pierścionka, to tym bardziej bransoletki, bo jednak bransoletka bardziej przeszkadza.

bransoletka skoro nie nosi biżuterii? hmmm... manetki - nie skomentuję szpilki - podobno się butów nie kupuje bo się drogi rozchodzą :D

Coraz bardziej się to wszystko kupy nie trzyma :D Buty albo manetki na zaręczyny, dobre

No własnie jej nie przeszkadza, nosi luźny zegarek codziennie. Bardziej przeszkadzały jej pierścionek. Dlatego pojawiła mi się bransoletka w planach.

Ale nie rozumiem, co się nie trzyma kupy? Wszystko wyjasniam na bieżąco. A dlaczego manetki? Myslę, że biżuteryjne i zaprojektowane specjalnie pod jej gust, doskonale by wyglądały na jej ścigu. Ale nie jestem przekonany do żadnego pomysłu.

Jeśli jakieś " na bajerze" te manetki, a ona dużo jeżdzi, to jak najbardziej tak

manetki z rubinami najlepiej :P

Tylko się boję, czy ktoś ich jej nie zawinie. ;p ale to byłaby super sprawa.

Mopa w ulubionym kolorze.

wysadzanego rubinami

Część odpowiedzi jest tak dziwna, że... Naprawdę tak dziwny stosunek macie do tego, że ktoś chce kupić swojej kobiecie coś, co jej się podoba, a nie isć na łatwiznę i pokazywać jej brak szacunku tym, że pójdzie do jubilera i wybierze jakieś g****o doskonale wiedząc, że tego nie założy i jeszcze poczuje się źle, bo uzna, że kompletnie jej nie znacie....?

No to skoro dla niej to taka tandeta ślub, wesele i zaręczyny to po prostu idź z nią do urzędu bez żadnych zaręczyn.

Kup jej skromny pierścionek z rubinem skoro tak lubi. Nie musi nosić jak nie będzie chciała.

Mam ochotę z tytułu zaręczyn dać jej coś, więc to zrobię. Rozmawialiśmy o tym milion razy i temat i tak jest klepnięty, a zaręczyny to po prostu miły pretekst do wypadu gdzieś. Więc własnie dlatego to zrobię. W urzędzie ślubu również brać nie będziemy.

To ty potrzebujesz pretekstu żeby gdzieś wyjść lub coś jej dać? Po jaki chuj "zaręczyny" skoro ślubu brać nie będziecie

prowo jak hooy

Przecież to wszystko możesz jej dać w normalny dzień, na kurka imieniny. Zaręczyny to coś wyjątkowego. Szpilki? Serio? Tragedia... Skoro nie macie parcia na te wydarzenia to nic nie dawaj, wsadzić ją na motor i idźcie do urzędu. Będzie po problemie.

Ale PO CO mam jej kupować jakikolwiek pierścionek jak wyraziła się wystarczająco jasno! Rozumiesz, że czymś takim zwyczajnie gardzi i się z tego śmieje? Nie interesuje mnie CENA, nie dlatego zdecydowałem kupić coś innego.

Czytajcie ze zrozumieniem. NIE w urzędzie.

Nie w urzędzie, nie w kościele to niby gdzie?

gość przede mną - to słucham, co mam jej podarować?