Co zamiast pierscionka zareczynowego?

gościu 15:52, strzał w 10-tkę a i bardzo niebanalny pomysł, nietradycyjny w najmniejszym calu :D

kwatera wraz z częściowo zabudowanym pomnikiem powinna wyczerpać parametry oryginalności i wydatków :)

Może dlatego, że liczyłam na jakiekolwiek sugestie, i tak wybiorę to, co mnie się spodoba, co nie oznacza, że ktoś nie może rzucić jakiegoś niebanalnego pomysłu. To takie trudne? Swoją drogą, już wybrałem, dziękuję za pomoc tym, którzy faktycznie okazali się tu sensowni. I na przyszłość - nie mierzcie ludzi jedną miarę. G****o mnie interesuje czy jesteśmy hipsterscy czy nie, jesteśmy po trzydziestce i robimy to, co NAM się podoba, a nie to, co jest tradycyjne czy jakie tam jeszcze chcecie. Dla mnie oświadczyny z rodziną to jakaś wielka pomyłka, kto w ogóle może wpaść na taki pomysł. Co wy, małymi dziećmi jesteście, że swoje sprawy załatwiacie przy mamusi i tatusiu? Rozumiem, że na każde święta też zapieprzacie tam, bo co by było? My wolimy raz na jakiś czas Wigilię spędzić pod palmami - bo tak fajnie, lubimy się razem bawić i dla siebie to my jesteśmy najważniejsi. No ale gros Was tego nigdy nie zrozumie, bo przecież ktoś, kto tak spędza życie to musi być hipsterem (WTF?), musi szukać poklasku i inne pierdy. No niestety tak nie jest.

G****o cię interesuje. Opowiesz nam wiecej o swojej pasji ?

I tak Cię zostawi.

Będą długo iszczęśliwie lepić zamki z goowna

Naprawdę żenujące. :) BTW - o jakiej pasji? Bo chyba o czymś nie wiem?

Żenujący to ty jesteś, na siłe ciągniesz juz ten wątek, jedźcie do tego Peru, zafunduj jej do tego manetki z rubinami i nie zawracaj doopy. Aha, a kto okazał się sensowny, bo jakoś wszystkie propozycje odrzucałeś, amatorze niebanalnych pomysłów.

Pomyślmy.... Może osoba, która zaproponowała wycieczkę? Parę innych sensownych propozycji też było. Zabronisz mi pisać w tym wątku? Sam go stworzyłem, na potrzeby konkretnej rzeczy, mianowicie pytania. Według Ciebie sensowne jest p********ie o tym, jaki to ktoś jest hipsterski? A ja się wp*****lam w posty osób dziamgolących o pierścionkach albo sukniach? NIE. Więc nie rozumiem, dlaczego ktoś udziela się w MOIM temacie udzielając mi pseudo "rad" kompletnie niezwiązanych z pytaniem, albo, o ironio, zarzucając facetowi po trzydziestce hipsterstwo (?!) tylko dlatego, że jego i jego partnerki marzeniem nie jest pierścionek z brylantem, biała suknia albo ślub w kościele. Kto tu jest żałosny? Dalej uważasz, że ja?

Sam napisałeś cytuję gowno mnie interesuje. To była ironia wyjęta z twojego posta, ale twój mega hipsterski umysł tego nie ogarnia. Przewiń do swojego tekstu dziękczynnego , z pewnością dojrzysz akapit o twojej pasji zyciowej. Czyli goownie. Zaprzyjaźnij się z glenem b , on twoją pasję podziela.

No widać nie ogarnia, nie rozumiesz co ktoś ma na myśli pisząc, że gówno go coś interesuje? To naprawdę współczucia. Najlepiej przypierdolić się do czegoś takiego, zamiast sypnąć argumentami. ;) Standard.

Masz autorku jakaś irytującą manię pisania wyrazów capslockiem, zwłaszcza wyrazu NIE, pretensjonalne to jest mocno. Poza tym, ten sam temat założyłeś w dziale Śluby, Wesela, i co, wydawało ci się, że w takim dziale dotyczącym tandetnych tradycji uzyskasz porady co do niebanalnego podarunku na pseudozaręczyny bez pierścionka, no dobry żart :D I tam ten wątek umarł śmiercią naturalną po kilku postach.

Tak, własnie tak, miałem zamiar uzyskać parę sensownych porad odnośnie wybrania czegoś innego na zaręczyny. Ktoś gdzieś zaznaczył, że tu mogą pisać tylko osoby marzące o pierścionku i białej sukni? Rozumiem, że inni nie, tak?

I zaręczyny NIE (to tak dla podkreślenia) wcale nie muszą być z pierścionkiem. Nie rozumiem w czym gorsze jest cokolwiek inne skoro ta osoba się będzie własnie z tego cieszyć.