Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zamiast pierscionka zareczynowego?

Polecane posty

Gość gość
Podarowanie ukochanej dziewczynie pierścionka zaręczynowego nazywasz tandetnym zwyczajem ? Tandetne to sie już robi to Twoje prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtopa, Facebooka nawet nie posiada i mainstreamowa nie jest w żadnym calu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ceni tradycji , w nosie ma narzeczeństwo ,ślub i całą jego oprawę , nic do niej nie pasuje , niewiele rzeczy się podoba ....a ty niby masz 35 lat a skaczesz niczym małpa na drucie bo masz stracha ,ze dasz pannie coś co jej sie nie spodoba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma zrobiony na zamówienie zegarek, chciałeś kupić szpilki, a nie nosiła by obrączki ani pierscionka? Dziwne. Bo pierścionek mniej zawadza niż coś na ręce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chryste, naprawdę nie tylko Wy istniejecie na świecie. I to nie jest żadna prowokacja, ludzie. NIE KAŻDY, powtórzę po raz kolejny, musi lubić biżuterię. NIE KAŻDY musi tez hołodwać zaręczynom z pierścionkiem, ślubom z białymi sukniami, welonami i tej całej otoczce, która akurat DLA NAS owszem, jest tandetna. A kupować jej czegoś, czego po prostu nie cierpi, na pewno nie będę, to ma być dla niej prezent, a nie dla pierwszej lepszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rozumiesz, że MA zegarek, bo LUBI? Tu nie chodzi o zawadzanie. Po prostu LUBI! Jeden lubi kolor czerwony, drugi czarny. Moja partnerka lubi z biżuterii tylko zegarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie każdy lubi biżuterię , to prawda . Ale skoro tacy jesteście nowocześni w gustach po cholerę wam zaręczyny , które przecież w waszej definicji są TANDETNE ? I dlaczegóż to my - obcy ludzie mamy wymyślać prezent dla wiecznie skwaszonej panny i jej niezdecydowanego kawalera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie mam zadnego "stracha", dobrze się czujesz? Jest miłością mojego życia i daję jej ZAWSZE przemyślane prezenty. Jak czegoś nie lubi, to czegoś nie dostaje, proste. A Ty dajesz swojej partnerce jak leci, wszystko? W d***e z tym czy jej się będzie podobać, czy nie? Bo mi zależy na jej szczęściu najbardziej na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda kobieta marzy o pierscionku, wcale nie musi być tandetny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa z betonem. NIE, NIE KAŻDA. Allium, ale ona nie jest skwaszona. Pewne rzeczy lubi, pewnych nie, moim zadaniem jest kupowanie jej na różne okazje tego, co lubi, a nie jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może chcesz usłyszeć ,ze jesteście nad wyraz oryginalni bo nie lubicie tradycji czy nawet najmniejszych jej przejawów a te , niestety dla was - w pojęciu większości ludzi wiążą sie jednak z zaręczynowym pierścionkiem ? tak - jesteście jedyni w swoim rodzaju . jak Tofik - z" Ani mru - mru "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sranie w banie. W ogóle jej nie znasz skoro nie wiesz co jej dać. Po co się bawić w ślub? Przecież to "tandeta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ją doskonale, dlatego wiem, czego NIE LUBI. I wybieram spośród rzeczy, które mogłaby chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chryste, naprawdę nie tylko Wy istniejecie na świecie xxxxxx Nas już zapytałeś, nie podoba Ci się nasz punkt widzenia, bo jednak My jesteśmy dość zgodni ( dziwne, jak na kafe ;)) zapytaj teraz Innych gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o hardcore
u rodzicow zwykly obiad,bez szalenstw i niewiadomo czego,pozniej poszlismy na balety ze znajomymi i oswiadczylismy,ze stawiamy szampany bo sie pobieramy.uwierz,tandety nie bylo ani zadnej´´ludowosci´´

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium, ale mnie nie interesuje jacy my jesteśmy w czyichś oczach. Ważne jest dla nas, to co lubimy. Nie lubimy takiej otoczki to fajnie, nie ma z tym żadnego problemu. Natomiast opinia innych ludzi to wiesz... Słyszeć, że jesteśmy oryginalni, wcale nie chcę, bo dla nas to jest normalność, a nie oryginalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślę że ktoś tu wlazl na forum pokazać że jest ponad gawedź. Mega orginalni. Aż smutne. Nie interesuje Cię zdanie innych, bo było kilka podpowiedzi. Tyle że to co chcesz zrobić to nie zaręczyny, to dzień jak codzień. Takie coś się daje na rocznice, urodziny czy cokolwiek innego. Zaręczyny to zaręczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o hardcore - no widzisz, a mi się to kompletnie nie podoba. Obiad u rodziców? Wolę włoską knajpę. Więc sama widzisz, dla mnie obiad na co dzień i od święta w knajpie jest normalnym wyborem, zależnie od rangi wydarzenia, a nie u rodziców. U rodziców to obiady jadałem jak miałem 15 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty autorze jestes jakimś przygłupem. Wchodzisz na forum pytając o jakies pieprzone zaręczyny bez pierścionka. Ktos ci daje pomysły, a ty non stop je negujesz. No sorry, ale my nie znamy tej twojej panienki. Wez k***a idź z tego forum bo juz siedzisz tutaj trzy p********e godziny i tylko w*******z ludzi. Jak taki przemyślane prezenty jej dajesz to mysl sam. A tamdeta to jestes ty autorze i twoja dziunia. Tandeta! Tandeta az furczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
interesuje cię :) każdego interesuje jak wypada w oczach innych . temu przecież służy rodzaj stroju, gadżetów , wystroju mieszkania , rodzaj lektur czy nawet miejsce gdzie kupujesz chleb :) każdy nasz wybór świadczy o nas , o tym kim jesteśmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowite. ;) Tandetni nie jestesmy, bo niczym przed nikim sie nie obnosimy. Aczkolwiek kazdy nasze zdanie zna. A forum to chyba miejsce do dyskusji, czyz nie? Wybrałem - poważnie zastanawiam się nad Peru w tym miesiącu, problemem jest tylko czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
knajpa pełna obcych ludzi , których nic nie obchodzi twoje życie zamiast rodziny ? może wasza oryginalność nie jest świadomym wyborem a konsekwencją zachowań w rodzinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wasze upodobania się kupy nie trzymają. Ślub w ogródku paduje do kogoś romantycznego, do białej sukni i obiadu rodzinnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Allium - nie, nie jest. Moją rodziną jest moja partnerka, to nasze osobiste wydarzenie, inni się dowiedzą dopiero wtedy, jak kogoś zaprosimy na przyjęcie, nie widzę sensu całego świata o tym informowac. I nie lubię domowych obiadków, jemy na mieście i nie widzę sensu robić odstępstwa. W naszych ulubionych knajpach czujemy się jak w domu. SWOIM domu, a nie u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tandeciarstwo nie jest synonimem noszenia podrabianych butów z mina jakby były oryginalne . Można być tandetnym nosząc markowe ciuchy i skupując po galeriach obrazy wczesnego Fałata . Silenie sie na oryginalność jest .....bardzo tandetne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o hardcore
no to wy sie urwaliscie z ksiezyca czy co?obiad to tandeta,bo od tego sa knajpy,u rodzicow to sie jadalo jak sie mialo 15 lat,zareczyny to jaas paranoja,pierscionek to totalna wiocha,bizuteria to czysty idiotyzm...a jak sie wam urodzi dziecko to tez wozka nie kupicie,bo przeciez to wiocha i przezytk i powalona tradycja?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętacie temat z działu ślub i wesele z ok. 2tyg temu który założyła jakas dixi coś tam coś tam o tym, że baby dają d**y a potem w białej sukni i szopka z weselem? a ona ślub w ogrodzie i w czarnej czy tam granatowej sukience niby tak elegancko. myśle, że to ta sama osoba bo nawet podobny styl wypowiedzi tylko, że tu podaje sie za faceta. nudzi sie babie nie odpisujcie wariatowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty naprawdę nie wiesz co jej dać. Wycieczka do Peru, no ok każdy może sobie pojechać, ale to zupełnie nie pasuje. Juz prędzej dookoła świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×