Co zamiast pierscionka zareczynowego?

daj jej pre zer wa tywe zeby nie zaszla za szybko w ciaze..

Dokładnie. Śluby poza urzędem i kościołem sa wyborem ludzi romantycznych. Ty romantyczny nie jestes. Twoja babka tez nie. Wiec o co chodzi? Moze zabierz ja nad morze póki ciepło, wynajmij samolot z banerem czy za ciebie wyjdzie i tyle. Albo skocz ze spadochronu, albo rzuć sie z dachu. Huj nie wiem.

i tak właśnie będzie . knajpy są waszym domem , , luźne znajomości , nie szanujecie rodziny ani jej seniorów przekonani o swojej nadzwyczajności .... eeee. nic nadzwyczajnego .

Hipsterska parka nie ma co

wiesz co jest teraz nadzwyczajne i oryginalne ? normalność coś co kiedyś było oczywiste - dziś jest hardcorem . Tradycyjne narzeczeństwo , szacunek dla rodziców partnera , przestrzeganie zasad i dobrego wychowania ,ślub zawierany z czystym sercem i w dobrej wierze , dbałość o drobiazgi .... to jest teraz nadzwyczajne . To że wy sie gdzieś tam pobierzecie - byle jak , byle gdzie , nikt o tym nie będzie wiedział - co w tym nadzwyczajnego ? Zwykła bylejakośc i tandeciarstwo . A wszystko można zrobić z klasą i w dobrym stylu , ale jak ktoś nie potrafi to ubiera to w nowomodne filozofie ...

Wybrałeś już- Peru ? Wspaniale, przyklaskujemy Ci i skończmy ten temat, bo już naprawdę przynudzasz tą swoją pseudooryginalnością

jakiego jesteś wyznania kawalerze?

też tak myślę - wręczysz jej bilety obwiązane sznurkiem do snopowiązałki bo przecież elegancka koperta to banał - i rzucisz od niechcenia - " jedziesz ze mną w podróż zaręczynową do Peru ?" :D

paszteciku już nie mogłam sie doczekać twojego kolejnego żałosnego temaciku, nie myślałbm tylko, że z tej okazjii zmienisz płeć he he

Allium - bardzo ładnie powiedziane. Zdarzają się jeszcze takie pary na szczęście

Autor się zmyl po tym jak wyszło że to prowo

oczywiście ,ze sie zdarzają i to wcale nie rzadko a że gościom weselnym nie podoba sie to czy tamto - trudno . Nie sztuką jest być wiecznie skwaszonym i krytykanckim . A różnym ludziom podobają sie rożne rzeczy i dobrze . Dzięki temu każdy zajdzie coś dla siebie . Jednak ą pewne podstawy , które uważam ą wspólne dla wszystkich ale jak widać chyba nie dla wszystkich .:)

a na waszym ślubie -ona w czarnej kiecce, Ty autorze w peruwiańskiej czapce chullo ( onegdaj wystąpił w takiej Donald Tusk ), będzie megaoryginalnie

może to i prowokacja bo też mi trudno uwierzyć żeby 35 letni chłop miał takie dylematy ale prawdą jest ,że ludzie w poszukiwaniu swojej drogi , swojej wizji z góry przesądzają ,ze ta tradycyjna jest zła . dlaczego ? nie wiadomo ,ale jest więc koniecznie trzeba wymyślić coś swojego , " oryginalnego " a później wychodzi to co wychodzi . I też są niezadowoleni :)

rubiny sa dla mnie reliktem biżuterii z Rosji, tej komunistycznej.Prowo bo tandetę żeś wstawił/a.Jeszcze kur, nasadki na penisa z koralami brakuje ( koral- chodzi o kamień). Czarna sukienka- noxelia zasmierdziało.

Słońce Peru. Zamiast rodziny zaprosic kelnerów z knajpy

to była kobieta nie facet

Bo ludzie na siłę chcą być orginalni, wyjątkowi. Wmawia się wszystkim że jak ktoś powiela to co inni to jest debilem bez swojego zdania. I ludzie chcąc nie chcąc próbują odstawac od reszty.

http://www.wiocha.pl/1195103,Teraz-jestem-pewien super hipsterskie

Od samego początku twierdziłam, że to prowo, w każdym razie dobrze, że obyło się bez cięższych wyzwisk i błędów ortograficznych ;D

Oczywiście prowokacja... No tak, bo trzeba robić jak wszyscy. Kolejny raz się przekonałem jaka jest mentalność ludzi, zwłaszcza w tym kraju.

Ty za to jesteś z******ty. Szkoda, że tylko we własnym mniemaniu.

Łał, gdzieś stwierdziłem, że jestem? Ciekawe bardzo. ;) Macie problem ze zrozumieniem, że nie każdy jest taki, jak większość Was.

Dużo balonów z Helem

a czego się spodziewałeś? Ktos ci podaje pomysły to wszystko na nie, bo przecież ty najlepiej znasz swoją dziewczynę. Tylko czekaj.. skoro znasz to po co się pytasz nas? 99,9% kobiet uszczęśliwi pierścionek i nawet się nie zastanawiałyby nad innym prezentem. Nie masz pomysłu po prostu i tyle. W innym razie nie pytałbyś się na forum. I wiesz co, to że ona mówi że nie chce tego, czy tamtego nie znaczy że jak zacznie się do ślubu szykować nie zmieni zdania. Zróbcie sobie ślub w tej waszej knajpce będzie "miło"

Ehhh... NIE, nic jej się nie zmieni.

I reasumując tą "dyskusję" - NIE szukamy niczego originalnego, tacy po prostu jestesmy, kolokwialnie mówiąc - od zawsze. Nie szukam poklasku, bo naprawdę w d***e mam innych ludzi i innych uznanie / dezaprobatę. Zadałem pytanie żeby poczytać o Waszych pomysłach, a nie o dziwacznych ocenach kogoś, kto nie ma ochoty na Waszą "tradycję", bo tego nie lubi.

skoro masz w d***e innych ludzi to po co pytasz ich o zdanie ?

Zabierz ja na wycieczke marzen w ramach zareczyn...

A może podwójna kwatera na cmentarzu? Bo jak miłość, to aż po grób?