Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kurwica mnie trafia, znajoma.

Polecane posty

Gość gość
histeryczki najlepiej pozamykajcie dzieci w domu jak tak boicie sie kataru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dociera do was, że matki zaprowadzają dzieci z kaszlem i katarem do przedszkola tylko i wyłącznie żeby nie stracić pracy? nie dlatego, żeby innym zrobić na złość! i spróbujcie dostać w przychodni zwolnienie na katar dziecka - lekarz was wyśmieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu jest Polska nie Niemcy - nie przyjdziesz do pracy to cię wywalą! w tym kraju nikogo nie obchodzą chore dzieci - bierzesz zwolnienia? - masz po robocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumiałaś. W Niemczech nie ma opcji, że dziecko z katarem czy kaszlem zostaje w domu. Co więcej, z takimi głupotami nawet do lekarza się nie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem jak to wygląda w przedszkolach i wiem że są przyprowadzane chore dzieci, ale... wiem też jak może to wyglądać u alergika. Więc ciężko oceniać tą konkretną znajomą. Mój też ma lejący się katar, kaszel aż rzęzi, przeważnie do tego jakieś zmiany skórne i takie napady co kilka miesięcy, od kaszlu obturacja oskrzeli i sterydy tylko pomagają... Naprawdę brzmi to okropnie, fakt że zostawiam go w domu bo wiem że ten kaszel się nasili a w przedszkolu mu inhalacji nie zrobią, ale to może mieć różny przebieg. I owszem, jak trzeba biorę go ze sobą choćby do sklepu po bułki, i tak ludzie patrzą na mnie jak na wyrodną matkę bo dziecko płuca wypluwa i jak ja mogłam zabrać z domu... A że alergolog prywatnie? I co z tego? Wiesz jakie są terminy państwowo? Uważasz że to takie proste- idziesz do prywatnego alergologa a ten hop-siup da Ci cudowną karteczkę że dziecko z kaszlem i katarem może chodzić bo to objawy alergii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tepe idiotki jedno dziecko bedzie miało tylko katar i kaszel a inne zapalenie płuc bo debilne mamuski wysyłaja dziecko chore zeby miec z głowy, a co niech dziecko sie meczy z kaszlem i katarem w przedszkolu:/ zamiast lezeć w łózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy to z katarem leży się w łóżku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio serio jak dziecko ma katar to zostawiacie w domu ? jak kaszle 3 tygodnie to tez 3 tygodnie siedzi w domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbibiiiiiii
moja córka co roku w październiku i marcu miała jakąs alergie, kaszlała jak gruźlik, odwiedziliśmy wszystkich lekarzy, badania, krwi, wymazy z gardla, prześwietlenia płuc i osłuchiwanie, Nic, czysto - a brzmiała fatalnie. Żadne leki nie pomagały, marzec / październik sie kończyły i kaszel tez. Do dziś nie wiem co to własciwie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko jest alergikiem. Z racji silnej alergii wziewnej przyplątała sie mu również astma oskrzelowa. W książeczce zdrowia na każdym bilansie jest o tym notatka. Mam kartę informacyjną od alergologa i w niej zapisy co dziecku jest i jak jest leczone. I szlak mnie trafia jak syn ma katar(alergiczny) i kaszle a mamuśki już krzywo patrzą a potem muszę do dr biec po zaświadczenie(któreś z kolei)ze dzieciak zdrowy a to objawy jego alergii :-o Potem syn ma kontakt w przychodni z chorymi dziećmi to wiadomo ze coś złapie :-( ostatnio w przedszkolu taka jedna mamuśka zaczęła histerie urządzać bo jakiś dzieciak smarkolił i do wychowawczyni z pretensjami ze takie dziecko przyjęła. A ta do niej ze odkąd pracuje w przedszkolu(ma 20 letni staż)wie ze na poczatku dziecko musi swoje odchorować żeby odporność sobie wyrobić :P Swoja drogą tak sie trzęsiesz nad przedszkolem ale do centrum handlowego na zakupy dzieci zabierasz??? Tam jest więcej"zagrożeń"niż w przedszkolu ale o tym to juz pewno nie pomyślałaś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×