Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zostalabys ze zdradzajacym mezem gdyby dobrze cie traktowal

Polecane posty

Gość gość
Nie zostałabym, choćbym miała z głodu umrzeć. Po pierwsze to on mnie w pewien sposób obraża jako kobietę, żoną i przede wszystkim matkę jego dzieci. A po drugie z jedną zdradził to i z innymi zdradzi, a ja nie potrzebuję, żeby mi syfa przekazał od jakieś d***** :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka 40letnia powiedziala, ze gdyby ja maz zdradzil to by jej powiedzial I tyle, ja nie obchodzi to, jej maz jest rozwodnikiem, ma juz 2dzieci prawie doroslych I mysle ze tez niechcialby sie rozwodzic znowu, koleznka ma z nim 2 dzieci, od 10 lat nie pracuje, maz ja utrzymuje, jej matke tez, wiec dla niej zdrady meza to jest cos na co nie zwraca wogole uwagi, ma wazniejsze rzeczy na glowie tzn utrzymanie siebie, dzieci I swojej matki, ktora jej ojciec zostawil, niestety za cos trzeba zyc, kolezanka go nie kocha, nie sypiaja od paru lat ale jakos zyja ze soba, dla niektorych wydaje sie to absolutnie nienormalne ale dla niej jakby sie rozwiodla to klapa, zycie w nedzy....zreszta duzo kobiet tak zyje, przymykaja oko na zdrady, jedyny problem to jak maz sie zakocha w innej I sam odejdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
migdy bym nie zostala z taka lajza za zadna cene,no kuzwa najblizsza osoba wbija Ci noz w plecy a Ty usmiechasz sie?:O no prosze Cie..odeszlabym tak jakbym stala w momenci dowiedzenia sie o zdradzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Nie brzydzę się bo ta, z którą zdradził jest ładna i zadbana. Nawet czuję się lepiej, że ostatecznie wybrał mnie. Nie zdradził mnie z powodu seksu bo zawsze mieliśmy wspaniały. Tym bardziej czuję się lepiej bo zaważyły inne cechy. Które mam lepsze jak się okazało. Nam ta zdrada pomogła na pewno jemu, a ja korzystam. Było ciężko, ale w głębi wiedziałam że jest uzależniony od seksu ze mną i tym, że mi zawsze wszystko może powiedzieć. Mogę tylko jej podziękować, choć jej nienawidzę. " loooo matkooo baby to sa jednak glupie :( TY nie jesteś lepsza tylko zwyczajnie pusta lala . Idz jeszcze pocaluj go w d**e ze p******* sobie na boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawistne istoty zawsze się znajdą, że ktoś poradził sobie ze zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:51 :D lepiej sie tego nie dało ująć! Żadne zawistne osoby-dla mnie poradzenie sobie ze zdrada to wykopanie na zbity ryj zdradzającego i pokazanie mu jaka szczęśliwa moge byc bez niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
nie,nie zostałąbym. sa pewne rzeczy wazniejsze jak zycie w złotej klatce,chocby to ze moge sobie spokojnie spojrzec w lustro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym została, na chwile ale jednak. Na pewno bym nie trzasnela drzwiami od razu jak sie dowiem. Zostalabym tak dlugo jak trzeba, by powywozic nasze rzeczy tak by nie widzial, zrobić jakieś lewe oszczednosci, kosztem Np wakacji obkupilabym dzieci w ubrania, niby na teraz a juz bym je zaopatrzyla na nst 2 lata w kurtki, spodnie, bluzy, ksiazki jakieś itd. Po prostu co miesiąc cos. Kolejna sprawa zebralabym dowody żeby mieć w sądzie i rozejrzala sie za lepsza praca bo teraz prace mam super pod wzgl godzin ale kasa :/ po tym powiedzmy roku bylabym gotowa, nie pójdę z niczym, dowody do sadu mam, jakieś dodatkowe środki odlozone bez wiedzy męża wykorzystalabym na wakacje z dziećmi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w naszych czasach trzeba takie rzeczy rzeczy robic odrazu tzn odkladac kase na czarna godzine I miec w zanadrzu inna opcje, bo czasem naprawde nie ma sie gdzie pojsc jak maz zdradzi a my chcemy od niego odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cwani mezowie nauczyli sie oszukiwac,to nie zorientuja sie w waszych podstepnych zachowaniach?ze nagle kupujecie jakie rzeczy na zapas albo braknie w domu kasy,bo wy odkladacie na swoje potrzeby?albo szlaban na seks? I Ty zamierzasz rok czasu sypiac ze zdradzaczem,zeby sie nie skapowal jakie sa Twoje plany? Poza tym jak wy zyjecie?nie pracujecie?jestescie niesamodzielne,ze chcecie odejsc,ale..nie odchodzicie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
racja-lepiej byc samotnym ale niezaleznym niz niewolnicą jakiegos trojkąta a ten tekst ze jeszcze mu babka jest wdzieczna ze zdradził to poprostu wymiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie macie ze możecie tak od razu odejsc bo ja nie mam zapasowego mieszkania, oszczednosci na boku tez nie robie bo przecież jesteśmy malzenstwem i jak na razie nie widzę powodu by go oklamywac i ukrywać pieniądze na koncie o którym nie wie. Juz widzę jak twardzielki które to od razu sie pakują i odchodzą wynajmują mieszkanie dla siebie i dzieci za te swoje mega oszczednosci i spokojnie czekaja na podzial majątku. Albo lepiej, jak z placzem wracaja do rodzicow i sie wprowadzają do ich m3 z dwojka lub wiecej dzieci. Moze to spotkać kazda z nas ale podejmowanie decyzji w zlosci i stresie nie jest najlepszym rozwiązaniem, tym bardziej by na sprawie uznali jego winę. Tak prosto sie wam mówi ale mam dwoje dzieci, prace mam ok, kase tez ale nie wiem jak jutro mialabym zostać sama w domu (zakladam ten lepszy wariant,ze,to zdradzający bez niczego po zlapaniu go sie wyprowadzi) jak będę dzieci zaprowadzać do przedszkola w dni kiedy zaczynam o 7 prace a przedszkole jest czynne od 8? Jak je odbiorę o 13? Kto pójdzie z nimi na podwórko? Na nianie wydam powiedzmy 700-800zl co ktorys dzien, dodatkowo cale wdekendy szkoleniowe, no kto z nimi będzie? Kto chętnie zamieszka u mnie od piątku do niedzieli w nocy? Oplace czynsz, wodę, prąd itp, naleje benzyny do baku bo musze czymś gonić po te dzieci do przedszkola, zrobie zakupy spożywcze.... A nie, zapomnialam jeździć i jesc nie będziemy bo juz przy tankowaniu braklo mi wyplaty. A mój mąż sie nie dorzuci bo czeka na sprawę o alimenty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre traktowanie nie powinno byc przywilejem a podstawa w malzenstwie, tak oczywista ,ze sie o tym nie mowi, dobrze traktuje a jakie ma wyjscie jak zdradzil i Chce sie troche postarac zeby glupia zonka sie uspokoila? Rozwod z winy meza to najlepsza opcja dla koboety, polowa majatku,alimenty na dzieci i na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej zostalabym z takim, ktory mnie zdradza, ale dobrze traktuje, niz z takim ktory nie zdradza, ale zle traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babyachtebaby
Wszystkie jesteście materialnymi d******* bez wyjątku kasa kasa tylko się liczy bo nie umiecie jej zdobyć a dlaczego doszło do zdrady mąż tyra od rana do wieczora a tu zonke głowa boli albo inna wymówka a potem zdziwienie jeszcze po ślubie już nie dbacie o siebie i wyglądacie okropnie aseksualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostałabym i nikt nie ma prawa mnie oceniac wiekszosc ludzi to szuje spią z kim popadnie, oszukuja, wredni, zawistni, podli i oni mają mnie rozliczać z mojego małżenstwa? z moich decyzji? bede chciała to odejde bede chciała to zostane teraz jest wiek k***wstwa, gwiazdami są prostytutki jak kim kardashian i jej podobne, modelki świecą gołym tyłkiem publicznie kobiety używające życia i sypiające z wieloma facetami sa uważane za zaradne jedyną świetnoscią jest PIENIADZ, masz pieniadze=masz szacunek, dobrzy ludzie są wysmiewani takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×