Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gość
Hej. Czy ktoras z was miala brazowy sluz ? Jestem 7 tydz i biore duphaston 3x dz. A od kilku dni raz na jakis czas spotykam na papierze brazowawy sluz. Oznak ciazy od poczatku brak. Wizyta w pon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
bezzka a ja raczej na pappa sie nie zdecyduje. zrobie tylko usg. poczytalam i wiem ze wyniki czesto wychodza zle a tak na prawde wszystko jest ok. dodatkowo przyjmowany progesteron moze wplywac na wyniki a ja przeciez duze dawki biore. wyniki nic mi nie dadza. i tak nie zakoncze ciazy wczesniej,jakiekolwiek by nie byly. a ewentualne nieprawidlowosci powinno byc widac na usg. ja mam miec usg w skonczonym 13tyg. w poprzednich ciazach tez tak robilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
zetka a dlaczego jestes na diecie? gosciu ja plamienia mialam jak krwiak schodzil (ale najpierw krwotok byl). teraz juz cisza. staraj sie odpoczywac i byc dobrej mysli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zetkaa mi lekarz powiedżial ze między 12 a 14 tygodniem. Ja mam 1 grudnia , w 13 tygodniu USG 4d i testy z krwi, bo muszę mieć zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrojna mama dzieki za odp. A dlugo plamilas? Co bierzesz na podtrzymanie? Ja duphaston 3x dz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusia testy z krwi czyli test pappa czy inne? Prawie potrójna mama nie slyszalam o tym ze te testy czesto wychodza negatywnie, nie wiem lekarz mowil ze warto.. Gosc ja mialam brazowy sluz w 6 i 7 tyg ale okazało sie ze to bylo z nadzerki ktore czesto robia sie w ciąży. Dostalam 2x dziennie luteine dopochwowo, mam ja brac do ok. 16 tyg. Ale strachu się najadlam wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
gosc - niedziela od 15 do poniedzialku ok 6 krew bordowa,ze skrzepami itp. potem mega dawka magnezu w kroplowkach i sie zatrzymalo. plsmilam jeszcze do niedzieli. wypisali mnie do domu z malymi plamieniami. ah i we wtorek po wizycie u ginek tez plamilam (ale to mowil ze bede na pewno). teraz nie plamie. biore cos typu duphaston 3x2tabletki. bezka moj ginek tez zachecal do zrobienia ale ja nie robie. usg wystarczy. i juz nie o kase chodzi (tu kasa chorych nie refunduje,koszt 100euro) tylko o zawodnosc i moje wewnetrzne przekonanie ze nic to nie zmieni. jesli usg wyjdzie (nie daj Boze) niepoprawne,cos bedzie nie tak to pewnie zrobie dla potwierdzenia albo jako wstep do dalszej diagnostyki,bo "lepiej wiedziec wczesniej". ale jesli nz usg bedzie odp nt i kosc nosowa i przeplywy i cala reszta ok to nie bede robila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki dzieki za odp. Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezzka - chyba pappa, ale dokładnie nie woem, bo lekarka mi nie powiedziała - mam skierowanie na NFZ do poradni prenatalnej, bo moja lekarka rozmawiala z lekarzem, który ją prowadzi i powiedział, że z padaczką się kwalifikuję. Podejrzewam, że wszystkie badania z tych podstawowych - powiedzieli mintylko w rejestracji, że najpierw po biorą mi krew, a później będę miała USG. Prawie potrojna mama - w moim przypadku, nie daj Boże, też to nic nie zmieni. Chyba, że wykryja chorobę, z która dziecko miałoby nie przeżyć, albo bardzo cierpieć. Nie wyobrazam sobie tego po prostu i codziennie się modłę, żeby wszystko było dobrze. Trzeba być dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Cześć dziewczyny! Gracjana! Jak ten czas szybko leci.... juz 11 tydzień ;o szok! Kochane niech Wasze maleństwa rosną i rosną! :* żeby Wam mdłości odpuściły i żeby szybciutko zlecialo te 40 tygodni :*. Jeszcze parę tygodni i będziecie znały płeć :* super! U mnie miesiaczka ma niby przyjść w niedziele.... ale że ostatnio dużo stresu i kłótni to dostałam popołudniu w pracy jakiś plamień.... wystraszylam się lekko, bo nie wiem czy to miesiaczka się rozkręca czy jednak implantacja :). No ale chciałabym żeby ten 7 cykl staran był szczęśliwa siódemka! :) no ale czas pokaże :) Buziaki kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Claudiee90 witaj kochana! Fajnie ze do nas wpadasz! :) trzymam za ciebie kciuki zeby sie okazało, ze jestes w ciazy! Ja tak miałam plamienie mniej wiecej w terminie miesiaczki i jednak okazało sie ze była to ciąża!!! :) zobaczysz uda sie! Całuje cie i sciskam i czekam na dobre wieści!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudiie90 milo Cie widzieć:) ja rowniez trzymam kciuki. U nas koncowka 10tc....i koniec mdłości:) cudowne uczucie! Juz zapombialam jak to jest, bo męczyłam sie od 6tc. Niestety, pojawił się nowy problem...przyziebienie. Katar mnie dopadł niesamowity. Inchalowalam sie mieta, pilam rosol i lipe z cytryna... Jest coraz gorzej. Macie jakieś rady???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex95
@prawiepotrojnamama - pewnie masz rację, że nie ma co się przejmować zapeszaniem, ale to moja pierwsza ciąża i trochę się denerwuję... @Gracjana - dziękuję, szczerze to nie najlepiej. Zerwałam się rano z łóżka, bo wydawało mi się przez sen, że komórka mi dzwoniła, i od razu mdłości ; ((( uroczo zakończone w toalecie ;/ a generalnie mi jakoś spiąco i zimno i nie wiem, czy to pogoda, czy ciąża, czy wszystko naraz ;/ a Ty jak? ;) wgl widzę, że tu duży ******* forum, ja wpadam tylko wieczorem, tak to ogarniam sprzątanie, gotowanie i naukę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka to super, ze wszystko dobrze po usg. Zdrowka dla corci. Ja dzisiaj pol dnia lezalam bo jakos dziwnie mnie brzuch pobolewal i ciągnął...na szczęście przeszło..a juz zaczęłam sie martwic... Na przeziębienie u mnie w ciazy poprzedniej i obecnej spdawdzilo sie mleko z masłem i miodem! na katar inhalacje, nebulizerem ampulkami z soli ...albo parowe z soli z dodatkiem majeranku..zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex95
ok, zastanawiam się, czemu wygwiazdkowało mi frazę "r********-a-forum", zgaduję, że to przesadna cenzura. LOL. @jaga, mam nadzieję, że już wszystko ok ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Claudiie90
Agora widzę ze u Ciebie także szybko czas leci !:) super ze Ci mdłości juz przeszły :* juz się kochana nie umeczysz... :) Niestety miesiaczka przyszła w nocy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Claudie bardzo mi przykro :-( Ja od 1-4 mdlosci wiec ciezka noc. A juz się cieszyłam ze na dobre z nimi koniec :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
wspolczuje i lacze sie z wami w bolu w wz tymi mdlosciami :( :( :( ja staram sie nie brac tabletek,chyba ze czuje ze wymiotami to sie zakonczy. wlasnie meza na zakupy wygnalam bo nie mam z czego sniadania zrobic i coraz mi gorzej! zaraz beda nieopanowywalne te mdlosci,niestety on tego nie moze zrozumiec ze ja musze zjesc od razu! a nie po 3 godz od wstania :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
claudie przykro mi :( agora chyba tylko lozko,koldra i wylezec. tyle pozostaje. mozna rutinoscorbin sobie wziac,syrop prawoslazowy jakby gardlo bolalo,a jeszcze lepiej len sobie zaparzyc****ic na drapanie w gardle. sok malinowy tez mozna,ale to jak masz taki wlasny,robiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
kafe ostatnio oszalala z ta cenzura! co jest zlego we frazie za/pa/rzyc/ i / p/i/c ????? zreszta ciekawe czy takiego zapisu tez nie wykropkuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracajana090515
Witajcie dziewczyny!!! Agora ja kochana codziennie pije witamine C rozpuszczana i jestem odporna. Zalecała mi ja pić moja ginekolog w tym okresie przeziębień zeby nie chorować. No i miała racje! Wszyscy w koło smarkają, kaszlą a ja cała i zdrowa! :) Alex95 mnie na szczęście uraczono brakiem mdłości i wymiotów. Przez cały okres ciazy, a dziś zaczynam 11 tyd. Nie wymiotowalam ani razu. Jedynie piersi mnie ciągną ale jest ok. Moze pogoda tak na ciebie działa kochana, albo ten okres przeziębienia, bo teraz jest ich naprawdę dużo. Trzeba na siebie uważać!! Claudiee90 bardzo mi przykro, ale nie poddawaj sie! Młoda jestes. Moze jeszcze poprostu nie przyszedł na ciebie czas! Trzymam kciuki zeby następnym razem sie udało!!! Całuje! :) Ja dzisiaj miałam bardzo ciężką noc. Normalnie całą nie spałam. Jak nie chrapiący mąż to siku, jak nie siku to jakies głupie koszmary ze budziłam sie z krzykiem. Masakra. Czuje ze dzisiaj bedzie naprawdę ciężki dzien. Miłego dnia wam kochane życzę! :) całuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claudiee przykro mi...trzymaj sie!Trzymam kciuki, zeby nastepnym razem sie udalo. Alex dzieki na razie odpukac jest ok. Nikita trzeba bylo moze cos w nocy przegryźć..ja mam nudności w momencie jak juz zaczynam byc glodna...i to sa sekundy, ze momentalnie robi mi sie niedobrze. Ja niestety od paru lat mam problemy z zatokami, ktore niestety odzywają mi sie w.momencie, kiedy któreś z domowników jest chore...akurat córcia od jakiegos czasu chodzi "zagilowana" i mi sie udziela...chyba musze sie wybrac do laryngologa :( Ja zaczęłam 12 tydzien i juz mi sie marzy poczuć ruchy maluszka: ) Justynka lekarz nic Ci nie mowil o płci? Gracjana super , ze tak dobrze sie czujesz: ) Mnie piersi nadal bola masakrycznie, przez co czesto budze sie w nocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gracjana090515
Jaga2016 kochana, piersi to ciągną jak masakra. I jeszcze są takie twarde ze szok. A na dodatek cały czas mnie wysypuje na twarzy w malutkie pryszczyki. Ciekawe dziewczyny kiedy dowiemy sie jakiej płci bedzie nasze dziecko? Ja mam następna wizytę w 13tyg 2 dniu więc wydaje mi sie ze za wcześnie bedzie i ze lekarz nie określi jeszcze płci. Macie jakies przeczucia co będziecie miały? Mi każdy mówi ze bedzie chłopiec. Bo ze sie bardzo dobrze czuje i nie wymiotuje. A ja uważam ze bedzie dziewczynka. Nie wiem tak jakoś Od samego poczatku mam przeczucie ze to bedzie corcia i powiem wam ze jak lekarz powie mi ze jednak syn bede w szoku. Jakoś na 100% mam przeczucie ze to dziewczynka. Najważniejsze zeby dzieciątko było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny ale tu sie dzieje dzisiaj u nas fajnie claudia przykro mi ze jednak przyszła nie poddawaj sie trzymamy za ciebie kciuki jaga dziekuje corcia juz lepiej przechodzi pomału jej ale za to mi nasiliły sie wymioty czuje sie cały dzien jak bym miała wymiotowac nie wiem czemu powiinny sie juz zmniejszac jeszcze 2 tygodnie i zaczynam 4 miesiac dobrze ze jest weekend ale na tygodniu do pracy i szkoła corci bedzie ciezko!!! trzymam dziewczyny kciuki za wizyty i za zdrowka kurujcie sie teraz taka pora na chorobska!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracjana wizyta za 2 albo za 3 tyg. Z tym ze raczej bez usg...ja chodze do centrum medycznego i podczas wizyty lekarz daje mi skierowanie na usg..w poprzedniej ciąży po usg w 12 tyg mialam dopiero połówkowe 4d w 20 tyg. Wiec moze jak sie nic nie dzieje to tak daja...Chociaz mam mala nadzieje, ze moze lekarz podgladnie maluszka podczas wizyty...a jak nie wytrzymam to.pojde prywatnie... Dlatego w poprzedniej ciazy o plci dowiedzialam sie w 20 tyg i to tez na 90% ;) a przez 9 tyg chodzilam przekonana, ze bedzie chlopiec...bo w 12 tyg lekarka zasugerowala chlopca. Wiec na.polowkowym przezylismy lekki szok a zwlaszcza maz ;) Ja od zawsze marzylam o corci i mam :) A teraz pojecia nie mam...szanse 50/50 ;) niby mi wszystko jedno ale gdzies w glebi mysle, ze moze tym razem to chlopiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie potrojna mama
a ja juz sama nie wiem co bedzieekarz w szpitalu zazartowal ze dziewczyna bo silna niesmowicie,kazdy zyczy dziewczynki i kazdy mowi ze dziewczyny silniejsze i ze na pewno.... a ja sama w glebi serducha chlopca obstawiam.. ale jak bedzie tak bedzie. zdrowie najwazniejsze :) nad imionami myslimy intensywnie. a ja ciagle spie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kobietki:) Założyłam swój temat ale jakoś nikt mi nie chciał odpowiedzieć. Mam takie pytanie. Jestem obecnie w 10 tyg. ciąży. Termin porodu 18.06.2016:) W sobotę gdy poszłam się kąpać okazało się że dostałam jednorazowego bezbolesnego krwawienia. Krwi nie było dużo. Gdzieś na 3 podtarcia papierem. Szybko do szpitala i na USG. Na badaniu wszystko ok ciąża żywa i żadnych cech odklejania. Lekarz postawił diagnozę "poronienie zagrożone". zostałam na obserwacji 3 dni. Żadne krwawienie ani plamienie się nie powtórzyło. W środę przed wypisem powtórka USG + badanie ręczne. Znów wszystko ok wiec zostałam wypisana do domu. Już w szpitalu leciutko czułam ból jajnika, zgłosiłam lekarzowi powiedział żeby się tym nie przejmować jednak po badaniu mam wrażenie ze ten ból się trochę nasilił. To uczucie takiego kłucia jak przy owulacji. Zazwyczaj ból dotyczy tylko prawego jajnika ale zdarza się, że zaboli też lewy. Dodam ze po wypisie do domu miałam tez wrażenie jakby kilku lekkich skurczy w podbrzuszu jak na okres. Wizytę u ginekologa mam dopiero w poniedziałek. On jest teraz na urlopie więc zero kontaktu. Chciałam się zapytać czy wy też tak miałyście po badaniu ginekologicznym. Czy może to jakiś znak że z ciążą coś nie tak Dodam że to moja 1 ciąża. Wszystko jest nowe. Bardzo się boje poronienia i strasznie wsłuch*je się w swój organizm wiec możne moje obawy są na wyrost? Co wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćant
Hej dziewczyny! Witam Was w ten zimny i pochmurny poranek. Ja we wtorek będę miała badania prenatalne, USG i test Pappa. Mam nadzieję, że przy okazji dowiem się jakiej płci jest moje dzieciątko. Na początku jakoś tak zdawało mi się, że jest to dziewczynka, ale mam wrażenie, że to przez to, że nazywamy bejbisia Fasola. Teraz jednak gdzieś tak bardziej patrzę na ciuszki dla chłopców. I jeszcze oczywiście pytanko do Was, czy Wam też tak dokucza ta rozciagajaca macica? Mnie męczą te bóle, pozatym mój brzuch bardzo źle reaguje na przeciąganie się i nawet obracanie z boku na bok przy napietych mięśniach. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za maluszki, zarówno te nienarodzone jak i ich starsze rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćant
Hej dziewczyny! Witam Was w ten zimny i pochmurny poranek. Ja we wtorek będę miała badania prenatalne, USG i test Pappa. Mam nadzieję, że przy okazji dowiem się jakiej płci jest moje dzieciątko. Na początku jakoś tak zdawało mi się, że jest to dziewczynka, ale mam wrażenie, że to przez to, że nazywamy bejbisia Fasola. Teraz jednak gdzieś tak bardziej patrzę na ciuszki dla chłopców. I jeszcze oczywiście pytanko do Was, czy Wam też tak dokucza ta rozciagajaca macica? Mnie męczą te bóle, pozatym mój brzuch bardzo źle reaguje na przeciąganie się i nawet obracanie z boku na bok przy napietych mięśniach. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki za maluszki, zarówno te nienarodzone jak i ich starsze rodzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×