Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Gość gośćCzerwiec27
Claudie - pamietam jak pisalas... trzymaj sie... Tak sie czasem zdarza ale musisz byc silna... Nie poddawaj sie, nastepnym razem bedzie dobrze!!! Spokojnych swiat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze przyszla mama
Wiecie co to sa jaja. Dopiero teraz od rana kafe mi sie odwiesilo:/ Wszytskiego najlepszego na święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justek wiem że to duży koszt. Dlatego ja znalazłam używkę za 609 zł z bazą. Popatrz na OLX może akurat coś znajdziesz. Bo ok 600 musisz dać za nowy sam fotelik. Nie wiem jaka kwotę chciałabyś na to przeznaczyć ale może warto rozważyć ;) Mój mąż strasznie zwraca uwagę właśnie na fotelik. Musi mieć dobre oceny w testach. Cały czas mówi że nie kupilby fotelika który nie przeszedł testów. Może być używka, ale jakiejś znanej firmy i taki po testach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Podziwiam Was dziewczyny ze macie tyle sily na wszystko. Troche zazdroszczę bo ja w domu praktycznie nic nie porobię bo skurcze od razu, młody przywoluje mnie do porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
W skrócie napisze- znów puchne. Czy któraś z Was zatrzymuje wode w organizmie? Ja juz z tym sobie nie radze. Dolujace strasznie czuje sie ociężale jak slon:-( Teściową wkurzyla. Jednak baba ma tupet nawet tuz przed świętami. Mąż ogarnal sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita ja nie puchne, przynajmniej narazie, ale kto wie co bedzie pozniej... Nie przejmuj sie u mnie burdel na kolkach, nie mam sily sie prosic zeby maz cos zrobil bo szkoda moich nerw i gardla... Zwyczajnie zaczelam miec to w d... Skoro jemu to nie przeszkadza... Tez nic nie jestem w stanie zrobic jak Ty bo od razu skurcze mam... Nawet jak leze i nic nie robie to mnie lapia :/ :( Widze ze Twoja tesciowa znow w akcji... By sobie dala spokoj... Jestes w ciazy, jest nie wesolo, odszedl Ci ten czop, masz sie oszczedzac a ona lazi i Cie wkur... Juz ostatnio mialas przez nia skurcze... Niech sie córeczka swoja zajmie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
Widże ze Kafe wysyła to co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
Nie wiem czy jest sens pisać posty bo albo ucina albo nie wstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
Gosciuczerwiec Mój na szcźescie duzo ogarnął bez problemu ale i tak nadal nie do końca posprzątane. Skończyliśmy wczoraj pokój córki i dlatego. Radość takiego małego człowieczka nie do opisania ze swojego pokoju :-)) Teściowa będzie sie w piekle smażyć w smole najlepiej. Przy moich rodzicach strasznie sie podlizywała mi obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Ja tez na szczescie nie puchne ale wspolczuje dolegliwosci noi tesciowej. Dobrze ze Twoj maz zareagowal. Ja jakos odpukać ostatnio troche mniej tych skurczy i nawet dzisiaj troche posprzatalam pogotowalam. Zjadlam troche babki i maly lobuz szaleje;-) Maz upiekl sernik pachnie w calym domu a ja nie moge sprobowac bo to na wyjazd. Cwicze silna wole;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
To masz Kochana cokolwiek zrobione... A u mnie nic... O poodkurzanie prosilam go 4dni temu... Ale nie bede sie nakrecac i wkurzac bo potem skurcze tylko a boje sie o malucha i wole sie nie denerwowac. Juz sie psychicznie nastawilam ze po pologu albo w pologu jeszcze czeka mnie gruntowne sprzatanie... Zla jestem strasznie ale probuje sie uspokajac... Twoja tesciowa to wiesz na pokaz musi byc cacy... Zeby wszyscy mysleli ze wasze relacje to Twoja wina a ona jest swieta i "bogu ducha winna"... Potem sie dziwic ze kawaly o tesciowych sa jakie sa... Szkoda ze w ciazy zadnych srodkow na uspokojenie nie daja bo by sie przydaly teraz... U mnie pewnie apogeum nerw to bedzie niedziela i poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - dawaj ten sernik!!!! Jakiegos nerwo-doła łapie to akurat sernik Twojego męża by byl jak znalazl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita1244
Gosciuczerwiec dlaczego w niedziele i poniedziałek będziesz w nerwach? U mnie gruntowne porządki zrobi w kwietniu pani Teresa :-) cała chata jej, ja nie dam rady na pewno. Po poinformowaniu ze my spędzamy święta w domu z mojego powodu powiedziała ze MUSZE zaprosić w takim razie jej córkę, kilka razy jeszcze powtórzyła ze mam lub musze ;-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nikita - pani Teresa to jakas sprzataczka czy Twoja mama? :) hehe. W niedziele i w pon bo swieta... I juz w tamte mimo wczesnej ciazy mialam cisnienie podniesione... A teraz jak juz przelom 27/28tc i brzuch widac to wiecej powodow do gadki, rad i wszelkiego pieprzenia... I ciagle przyglupie teksty o porodzie, pytanie o imie i jakies bzdety... A to nie na moje zdrowie.. Taaaa Ty musisz zaprosic... A ona Ciebie nie musi???? Chyba mniej zaawansowana jest jej ciaza, no i jej 1dziecko ale to Ty masz jakas france obskakiwac? Buhahaha dobre zarty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
To zapraszam;-) Jak sie pojawisz maz na pewno pozwoli napoczac serniczek;-) Masz racje jak brzuch twardy i do tego skurcze to daj spokoj ze sprzątaniem. I nie denerwuj sie mam nadzieje ze te swieta dla wszystkich z nas beda spokojne, bo tego chyba najbardziej potrzebujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Nikita trzeba jej było powiedzieć, że : "musze to się wysr...ć" . Ja nie wiem jak można denerwować kobiety w ciąży i to jeszcze deneruja inne kobiety! Czerwiec na pewno lookne na te wózki co poradzilaś. Nie mój właściwie mało rzeczy nówek kupuję, ostatnio nawet koszule ubrał co mu na szmatach znalazłam i o dziwo zadowolony i gadał ze fajna. A z wózkiem to nie wiem co mu się na mózg rzuciło, zobaczymy czy tak samo będzie śpiewał jak ceny zobaczy. Dziewczyny ja mam dość dzisiejszego dnia masakra jakaś, biszkopt nie wyrósł, masa się zważyła, jajka do koszyka mi popękały, dobrze ze przynajmniej w kościele dzisiaj siedziałam bo jakiś miły pan miejsce mi zwolnił, nie to co wczoraj 1,40 się wystalam , nie licząc drogi do domu, bo sobie wymyśliłam ze sobie spacer zrobię. Jak wróciłam do domu to zjadłam i padłam dosłownie. A dzisiaj aż mnie mdli od probowania tych mas , także chyba się już słodkości najadłam na całe święta, aż mi znowu ciśnienie podskoczyło. Ale właśnie kochane wszystkim wam życzę zwyczajnie zdrowych pogodnych i radosnych świąt oraz smacznego jajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu kafe sie zacialo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różefi
Nikita a jakiego navingtona masz? Jesteś zadowolona? MałaMi leśny mech to w tym roku najpopularniejsze ciasto Małej Cukierenki ;) Goscczerwiec27 licze tak jak lekarze, bo robią zamęt w przychodni i jak byłam w szpitalu ,a mały i tam sam zdecyduje kiedy wyjść z brzucha ;) Lezenie znosze źle ,doskonale widzę że jestem marudna,wszystko mnie drażni ale co zrobisz leże bo każdy dzień się liczy ,a lekarz w szpitalu mówił że mało prawdopodobne że donosze do końca :/ coś bym porobila ,wczoraj było tak pięknie chciałoby się na dwór wyjść ,a nie wolno bo brzuch boli :/ Co niektóre to mają wesoło że swoimi facetami, mój uwijal się wczoraj że wszystkim także pranie,sprzątanie ogarnięte. W domu czysto i pachnące :) Widzę że wczoraj nie tylko ja miałam humor do bani. Nikita tesciowa ma tupet ... Zostajesz żeby odpoczywać a ona ci gości organizuje- no masakra. Świat w sumie 2 dni,bo kto pracuje to przez Wielki Czwartek ,Piątek i Sobotę to się nie ma kiedy po głowie podrapac jeśli spodziewa się gości to tym bardziej . jak widzę przez okno co się dzieje na mieście ile ludzi lazi z pełnymi torbami to szok. Fajnie za to że zobacze swoje siostry i moje małe królewny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila0256
Za mojego pana tez wszystko mama z siostra robily kazdy posilek mial podawany pod nos pranie uprane w szafce a on tylko zajmowal sie pracami na podworku i to nie wszystkimi ale tez go tego oducze bo sa dni kiedy sie nie ma sily podac nawet glupiego obiadu. Od kad z nim mieszkam troche sie zmienil jak jest w niedziele w domu to on nam robi sniadanko do lozka obiad poda albo pomoze ugotowac czy sprzatnac dawniej nie bylo o tym mowy . Co do swiat to my tez mamy sernik robi sie makowiec a ja zrobie takie z ananasem tesciowa zrobila bigos i zapomniala go wyniesc w zimne miejsce i chyba skisl no ale coz za gapowe sie placi. Wczoraj zle sie czulam wszystko mi zlewalo to spalam do poludnia pozniej moj wczescniej wrocil z pracy poszlam z nim na zakupy potem na dwor zeby sie dotlenic a obiad nikt nie ugotowal i wczoraj post ... Wesolych Swiat Mamusie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Hey Dziewczyny! No to widzę, że znów pogadane... I kafe wisi... Ehh Tym ktorym jeszcze nie zyczylam-spokojnych swiat!!!! :) U mnie zapowiada sie dzień jak codzien. A wyjazd dopiero jutro, wiec dzis ostatni dzien w miare spokojnego leżenia... Katar juz praktycznie ustal, jedynie rano oczyscilam nos po nocy i nawet daje rade nim oddychac! :))) Prenalen pomogl :) Junior spokojniejszy w swych wojazach, wiec widac wkroczyl w ten okres gdy miejsca ma mniej do hulania :) tradycyjne kopy na dzien dobry i witanie poprzez przytylanie pecherza:) Ciekawe co tam naskrobalyscie i kiedy uda sie to przeczytac.. Mam nadzieje ze juz Nikita troche emocje opadly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawusia4
To juz ostatnie święta przed porodem. Boże Narodzenie będziemy ciekawie spędzać z Maluchami na rękach:) . U nas też będzie trochę nerwów, bo w poniedziałek idziemy do mojej mamy. Jako zaproszenie wyslala sms "Przyjdziecie na obiad w poniedziałek?" To chyba było zaproszenie. Idziemy do teściów w niedzielę to w poniedziałek do mojej mamy. Bedzie hard core. Nie wiem , czy dobrze robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ooooo odwiesilo sie:) Gosc1987 - wpadlabym jakby lozko kółek dostalo :D ja uwielbiam sernikiiii, zreszta w ogole ciasta domowe.. Bo sklepowych to bleee... :) Mama pewnie cos tam upichci:) jutro sie okaze Ninus- Gosc1987 tez fajny wozek nowy kupila 3w1 ale nazwy nie pamietam, moze Ci podrzuci:) no i nowy w normalnej cenie... Zreszta szukaj na allegro bo szkoda w stacjonarnych przeplacac, albo olx i w swoim miescie... A to maz jeszcze cen nie widzial? :) no to bedzie zaskoczenie haha... Ja swojemu czesto kupuje koszule, bo czesto wpadaja mi same w rece a zal odlozyc jak koszula mark&spencer kosztuje od1 do 4zl:) koszul ma zapas.. Nawet nie chce myslec ile taki zapas by kosztowal gdyby to byly sklepowe:) Rozefi - czyli znosisz lezenie jak ja.. Ciebie jak strasza ze nie donosisz to tymbardziej leż grzecznie... Mi tak drastycznie lekarz nie powiedzial ale zdaje sobie z tego sprawe ze te szyjki to dosc delikatna rzecz... Moze byc ok a za chwile kuku... Tak u mnie bylo ze caly czas szyjka stan elegancki a nagle lipa. No i wolalabym aby sie ten stan nie pogarszal wiec placek... A ze sprzataniem fajnie masz... Ja czekam, dzis uslyszalam deklaracje ze bedzie sprzatal, sobota dluga, zobaczymy... Mila-no to pojadlas wczoraj na bogato powietrza :P a facet pewnie troche sie nauczy... Ale nastaw sie na marudzenie... Nie będzie nic robil z przyjemnoscia bo skoro nigdy nie musial... Nie wiem skad w kobietach przekonanie ze facet moze lezec a one skakaja jak glupie... Potem synow tez tak wychowują a Ty sie czlowieku z takim mecz :P ja jak patrze na szwagra, prawie 30,mieszka z tesciami, nie pracuje, wszystko ma pod morde poddawane, to zastanawiam sie co by sie stalo jakby ich nagle zabraklo... Oby nie, ale wiadomo jakie zycie kruche, zyjesz, wypadek i Cie nie ma... Przeciez on nie wie jak wyglada zycie dorosle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Kawusia-dasz rade.. Najwyzej sie wydrzesz... Ja tak postawilam, ze jak mnie ktos wkurzy to wydre morde :D u mnie rodzice jedni czy drudzy nie sa problemem w swieta... Raczej goscie poboczni... Jakies kuzynki moje czy meza.. To elementy drazniaco-zaczepne... Pozostaje nam sie cieszyx tym ze dzis sobota!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goscczerwiec27 właśnie dlatego leże jak mówi moja mama "kamieniem gorącym" ,trochę mnie nachodzą jakieś humorzaste dni ,mój już mówi na mnie nirdobroto albo hlbo hormonie ;) Dziś mój do wieczora w pracy a ja czekam na teścia ze swiezutkimi wyrobami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Rozefi... Moj to samo, ciagle twierdzi ze mi hormony nawalaja... :D ale czy ja wiem czy hormony... Ja jestem przyzwyczajona do aktywnego zycia... A tak to czuje sie jak strus pedziwiatr przypiety lancuchami do drzewa, co sie dziwic ze nerwy mam albo ide do niego i w 3sek potrafie sie rozplakac... Ja nie wiem, moze jakas leniwa kobieta by byla na naszym miejscu zachwycona tym stanem rzeczy ze kaza lezec... Ale dla mnie to kara... A co dobrego Ci tesc przywiezie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Ja kupilam wozek3w1 raptor firmy jackmar i jestem zadowolona. Ninus upatrz sobie jakis wozek w sklepie i poszukaj na allegro na pewno bedzie duzo taniej bo w tych sklepach to poszaleli. Ja ostatnio mniej leze bo juz psychicznie nie dawalam rady ale dobrze sie czuje wiec mam nadzieje ze z szyjka jest ok. Ciebie Rozefi jak tak strasza to lez plackiem. Poczekaj do 36 tygodnia i wtedy mozesz zaczac latac;-) Dziewczyny zdrowych, spokojnych swiat bez nieporozumien rodzinnych i najedzmy sie porzadnie;-) Gosc czerwiec27 nie przyjechalas i serniczek stoi nie naruszony;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamaJasia2016
dziewczyny,życze Wam zdrowych,spokojnych świąt spędzonych w rodzinnym gronie. Mało zmartwień i mięciutkich niebolących brzuszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Gosciuczerwiec emocje juz dawno opsdly mąż i mama w tym pomogli :-) na chrzciny corki tez mi gosci zaprosila tesciowa bez mojej wiedzy, goscie z daleka, a my mielismy zamowiona restauracje tylko dla nas i crzestnych z partnerami nie chcieliśmy większych chrzcin. takze naprawde fajna z niej babeczka :-) a pani Teresa to pani ktora wynajmujemy na gruntowne porządki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Gosc1987 - a bo widzisz nie mam urzadzenia do teleportacji :( ale ze oparlas sie pokusie to ja nie wiem jak Ty dalas rade :D mnie by roznioslo!!! Ja wlasnie odbyłam spacer do pewnego zrodla po prawdziwy miod, pare blokow dalej a zawsze trochę poeietrza zlapalam .. Bo psychika mi lezy i kwiczy przez to wyro :/ MamaJasia- wzajemnie Kochana, zwlaszcza tego z miekkim brzuszkiem:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Mój tez zawsze byl traktowany jak książę z bajki ale po ślubie sporo go nauczyłam bo talerza po obiedzie tez nie potrafił wrzucić do zmywarki a jak sąsiad di obiadu to nie sięgną tylko czekal aż ja to zrobię. Nie chce byx taka matka dla syna .to jakas tragedia. Wózek nie pamiętam modelu ale za tydzien po wizycie go odkopie i sprawdzę dokladnie. Gondola byla na pewno jedna z największych bo mi na tym zależało. Mamy 3w1 i uważam ze to było bez sensu. Ale zostawiliśmy go bo wiedzielismy ze chcemuniedlugo kolejne dziecko a znów szukac to nie na moje nerwy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×