Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość321

Mamy na CZERWIEC 2016

Polecane posty

Po Waszych sugestiach dopakowałam do szpitalnej kosmetyczki maszynkę do golenia i papier toaletowy :) GośćCzerwiec też mam spakowane jednorazowe podkładki na sedes bo też nienawidzę toalet publicznych. Nie wiem na ile będę w stanie tego użyć, ale mam w razie czego. W Rossmanie kupowałam takie małe paczuszki po 6 sztuk. Poza tym spakowałam jeszcze husteczki do higieny intymnej, zwykłe husteczki mokre dla mnie i husteczki do demakijażu (nigdy nie wiadomo w jakim momencie trafię na oddział :) ) W poniedziałek się wybieram do lidla zobaczyć te torby. Nie mam się w co spakować, więc chyba kupię jeśli to nie będzie jakiś bubel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Nusia - ja Cie nie kojarze ale chyba nawet sama jeszcze tu nie pisalam:) w kazdym razie milo ze wrocilas i ze z Twoim maluchem wszystko ok. Na forum kazda z nas ma dolegliwosci ale w ku/pie sila i brniemy do przodu w strone porodu!!! Bezkaaa lody mniamiii... Ja nie mam ale mam ciacho milky waya i sie objadam a zaraz wciagne mleko czekoladowe! :) Rozefi - Ty mnie strofujesz a sama latasz hehe... Ja musualam coś zrobic bo juz nie wylezalam.. A gosci mialam, a max dopiero jak zaczynam sprzatac to tez zaczyna latac a tak to rozciaga w czasie robote i mi nerwy puszczaja... Zrobilam trochę porzadku w szafie i rzeczy zimowe kurtki i buty poprane i pochowane. Musze troche przycisnac meza zeby pokoj maly mial jak nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
A co do fasolki to ja nie zabielam.. Raczej na ostro ja robie... Lubie bardzo ale w ciazy jem sama fasole i sos bo wszelkie miecha wygrzebuje mezowi, tez za mna chodzi ale w tym tyg trzrba wyjesc mrozonek troche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Co zaaaa.... Czemu nic z tym wieszaniem nie zrobia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1234
Ja nigdy nie zabielalam fasolki po bretońsku :-) Dziewczyny jakis dol mnie zlapal. Z maluszkiem wsio ok i to najważniejsze, ale patrzeć nie mogę na moje uda i pośladki. Czy ten mój chlpczyk nie może odpuścić juz matce tych słodyczy?? Bo to przeciez słodkie sie gromadzi w tych partiach. Jak słyszę ze niektóre z Was wchodzą w letnie spodenki i sie w dupce dopinaja to aż mi smutno ze tylko ja tak tyje :P jak wy radzicie sobie z chęcią na słodycze? Młody strasznie skopal mnie w zebra az powietrza nabrać nie można. Łobuz kochany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sadzicie o wozku Kinder kraft 3in1 ? Dzieki za opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Nusia, dużo zdrowia dla Cb i malucha ;*** ja ze spaniem ma o tyle problem, jak Junior kontestuje moje godziny snu. -_- no i jestem tak przemęczona, że nie mogę często zasnąć, zawsze tak miałam, do tego stresy z uczelnią związane. ; / nocne siusiu to klasyk, niestety. Tyle mojego, że rzadko pamiętam, co mi się sni, a jeszcze rzadziej są to złe rzeczy, na szczęście. ja wgl nie rozumiem tej obsesji smartfonowej, zwłaszcza, jak się jest w towarzystwie (podam przykład... na imprezie częśc dziewczyn potrafiła na 1, roku siedzieć obok siebie i wpatrywać w komórki, zamiast rozmawiać..) a jazda autobusem z maluchem w wózku - nie, no, najlepsza okazja, by na fejsiku posiedzieć. ; / z tymi bakteriami też to niedawno o wodzie święconej usłyszałam. ; / w sumei rzadko drepczę do kościoła, bo ani ja, ani mój nie jesteśmy specjalnie pobożni, ale nastepnym razem nie zamoczę łapek w tej mini-chrzcielnicy czy jak to tam nazwać. fuj. niemniej to, że wszędzie są bakterie nie oznacza, że smoczek podniesiony z ziemi nadaje się do wsadzenia do buzi niemowlakowi. ; / ohyda. wiadomo, nie można przesadzać, bo dziecko nie nabędzie odporności, jak będzie zbyt sterylnie chowane,ale w drugą stronę to też niedobrze. cieakwe, czy tamta baba sama by to wsadziła do buzi.. pewnie nie. ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
No ja nigdy nie zwracałam uwagi na dzieciece buty bo nie było do tego okazji , ale nie powiedziałabym ze sa takie drogie, ale na tym nie ma co oszczędzać tak jak mowicie, nóżki się kształtują i w ogóle. Także teraz wiem jakie wydatki nas czekają , ale o jest nic w porównaniu z posiadaniem takiego małego wielkiego szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Widze ze dalej lipa ze strona... Udalo mi sie znow pospac... Przez pospanie mam na mysli niecale 6h snu. Haha... Masakra, wstajac do pracy o 5tej dluzej spalam jak teraz... A Wy jak tam zdrowie? Wszystkim przeszly katary i inne dziwy? :) u mnie rano i przed snem zatoki przytkane, odtykam prenalenem i jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
Jej ale pogoda aż niewyobrażalne Ale już nie śpię od 8, a co tu robić jak dzisiaj niedziela. Jeszcze na dodatek cały dzień sama będę bo mój na mecze jedzie s później do pracy na nocke. Oszaleje tu sama , dobrze ze w zeszłym tyg wykorzystaliśmy pogodę i zapalilismy grilla w ogrodzie u rodziców, oj będzie nam tego brakować w to lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justek-tez jutro wybieram sie do lidla :D i chce zobaczyc tez te buty bo zadziwia mnie ich cena.. A zakupilam baleriny tyle ze jak chlodniej to przydaloby sie cos pelniejszego na noge... No i plaskiego. A ze rzadko gdzies chodze to może ma okres ciazy by wystarczyly hehe. Nikita - ja ze slodyczami radze sobie tak ze... Po prostu je wpiep/rzam :D Ty z tego co kojarze to i tak malo wazysz, daj sobie na luz, koniec juz blisko... Przybedzie to zrzucisz i tyle. A po ciazy nie wiadomo czy bedziesz mogla jesc, czy nie bedzoe uczulalo, to tymbardziej teraz poszalej a nie! :) Alex - no smoczek w autobusie średnia sprawa, dziwi mnie tylko jedno.. Czemu dziecko nie mialo smoczka na łańcuszku... W domu to wiadomo, na dywan wypluje to sie umyje, ale wylazi na miasto i smoczka nie przypnie, raz ze wypluje w syf jakus, a dwa ze zgubic mozna... No ale pewnie zaniast 6zl dac na lancuszek to kupila sobie cienie do powiek faszyn from raszyn :D albo cyrkonie do tipsów :D Ninus-mnie tez ta pogoda przytlacza... Nie wylaze dzis z lozka... Trudno :D za to może sobie poszyje, o ile glowa mi nie zacznie dokuczac bo czuje sie niewyrazna a taka pogoda to czesto u mnie =ból glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynkaa1986
hej dziewczyny ja dopiero pisze dzis jak po wizycie bo wczoraj była makabra wracałam od lekarza 3 godziny takie korki przez prostesty akurat lekarz jest w sercu miasta gdzie co tydzien demonstracje z malutka wszystko dobrze tylko całosc mi wysle poczta nawet nie wiem ile wazy bo zbyt długo bym czekała tak miał pacjentek wiec w normie wszystko mała rosnie tylko ja mam te opuchniete nogi i cisnienie wyzsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, pora wstawać! :) Ja dziś w miarę się wyspałam, ale miałam dwie pobudki w trakcie. Raz obudził mnie mąż idąc do toalety, a drugi raz obudziła mnie straszna ulewa. Pochmurno dzisiaj i chłodno, niecałe 10 stopni. Ninuś ja też cały dzień sama. Mój mąż pracuje w różne dni i akurat teraz ma pracujący weekend. Za to ma wolne jutro i we wtorek. Już mu zapowiedziałam, że ma parę rzeczy do ogarnięcia w domu :P Ostatnio powiedziałam do niego, że chyba mi się włączył syndrom wicia gniazda, a on na to: A co to jest i czym mi to grozi? :D Nikita Ty jesteś chudzina. Ja tu na forum nigdy swojej wagi nie podałam bo zwyczajnie mam najwyższą. Niektóre z Was to pewnie przerosłam dwa razy wagowo jak tak czytam wasze wagi. Ja ostatnio nie mam chęci na słodycze, co jednak nie przeszkodziło mi wczoraj najeść się sernika :D GośćCzerwiec ja też zjadłam śniadanie i wróciłam znowu do łóżka. Mam w nosie wszystko, nie wstaję! :D Ja kupiłam takie płaskie zakryte buty w deichmanie tak z miesiąc temu. Jak jest chłodno to je zakładam, jak jest ciepło to zasuwam w trampkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justynka - najwazniejsze ze z malutka wszystko gra:) Super!!! :) a Twoja opuchlizna zejdzie, juz coraz blizej!!! Ja wczoraj przeczytalam zeby zdjac pierścionki i obraczke... I chyba faktycznie to zrobie bo juz ciasno na paluchu siedzi.. Wiec chyba to ostatni moment na to... Justek - no to bunt łóżkowy:D dobre z tym gniazdem i Twoim mezem hehe. Ja wije juz od dawna... I mezowi tez mowie ile to on musi jeszcze zrobic... Ale poki nie wstane sama i nie pogonie to jest jak jest... Kochana ja uwielbiam trampki!!! Tyle ze moje trampki nadaja sie do wyprania i zrobie to u rodzicow to na dworze mi wyschna a dwa ze mam za kostke wiec wiazanie to wyzsza szkola jazdy, juz sama zmiana skarpet wywoluje u mnie szał :D baleriny wsune i lece, no a te lidlowskie zobacze jak beda znosme to kupie bo za20to szkoda nie bedzie potem wywalic a jak pogoda do niczego to przynajmniej malo w nich wiazania haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
U mnie standard moze z 5 godzin pospalam. Pogoda do kitu. Dobrze ze chociaż maz w domu od rana wzial sie za sprzątanie :-) A ja leze i sie obijam. Nikita ja przez jakis czas w ogole nie jadlam slodyczy ale ostatnio zre na potege. A juz wieczorem to tak mi jezor lata ze musze zjesc cos słodkiego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wyprawki do szpitala to jak do tej pory mam torbe hehe jeszcze pusta ale do końca kwietnia na pewno będę spakowana ;) Goscczerwiec27 wczoraj rozmawiałam z mama i ona mnie też na każdym kroku strofuje "nie wstawaj,leż" " jak ci coś trzeba to powiedz" itd itp i stwierdziłam ,że trzeba zacząć od siebie więc po tych kilku dniach folgowania mam mocne postanowienie poprawy i w zblizajacym sie tygodniu postanowiłam lezec jak przystało ;) Ja też z fasolki wygrzebuje mięso ale naprodukowalam wczoraj cały gar ,bo panowie wrócą z ryb przemarznieci to im się gorąca fasolka przyda. Nikita ja też mojej wagi nie chce komentować nawet,bo mam już 11kg na plus doopsko i uda najbardziej "udoskonalone" ale ogólnie to równomiernie się rozlozylo ,heh mieszcze się w letnie spodenki ale takie które wcześniej że mnie spadaly- ściąganie i nakładanie bez rozpoznania a noszenie ich tylko na szelkach ,których teraz nie potrzebuje... No cóż zawsze byłam aktywna fizycznie więc po połogu mam zamiar wrócić do formy ,wierzę naiwnie w to że mój kochany mówi ,że jestem najpiękniejsza :D Tak więc że słodyczami radzę sobie tak,że bardzo szybko znikają i wtedy jest po kłopocie ;) Alex pozazdroscic ,już wolałabym żeby mi się nic nie śniło niż takie sny jak dziś,które dobrze pamiętam a były okropne... Ninus witam w klubie samotnych hehe mój po calym dniu poza domem,całej nocy w pracy, pojechał właśnie na ryby ,a ja już kolejny dzień sama w domu i jeszcze pogoda paskudna więc nawet nie pójdę na lody :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Rozefi ja Cię doskonale rozumiem... Mi tez wiecznie jak sa to nie rob tego tamtego, maz to samo... Nie protestuje jesli chodzi o to ze zrobie obiad haha.. Ogolnie dla mnoe lezenie jest problemem bo ja mam za duzo energii w sobie... Łóżko mnie nie rozleniwia jak to zwykle sie mówi ze tak jest... Mam powera i nie mogę go ulotnic.. A czasem wstaje cos zrobie czy choćby wlasnie do lidla czy jyska pojde bo w sumie lekarz powiedzial ze mogę cos tam robic tylko ma to nie byc meczace i ciężkie. Bo mowilam mu ze w zyciu sie tak nie umeczylam jak meczy mnie "odpoczywanie". Dla malucha wszystko... Bo np grypa nigdy nie byla mnie w stanie na tyle polozyc jak teraz ciaza... A z tym ze facet uwaza Cie za piekna to Kochana duzo tez z psychiki wynika... On jako ojciec jest zachwycony swoim stanem, Ciebie jako matke kocha, a pare kg ktore pewnie normalnie bylyby zrodlem docinek typu "w biedrach Cie przybylo" teraz go zachwycaja.. Zreszta to ze tyjesz to tez podswiadomie dziala ze wie zs maluszek rosnie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
A z mezami nie martwcie sie, moj dzis w domu a jakby go nie bylo... Robi mi ten komputer i gra w jakas gre na swoim.. Wiec jest ale jakby nie bylo, tyle ze mi zarcie i picie do pokoju przynosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) pogoda straszna pada :/ ja teraz w tygodniu tez bede miec wizyte :) musze dzwonic sie umowic ale chyba na piatek bo tak mi pasuje a na nfz dopiero mam na 6 maj :/ ehh ta nasza kasa chorych :/ ciekawe czy mala teraz bedzie miec prawidlowa wage strasznie sie stresuje :/ ju dawno w pepco nie hylam musze skoczyc jak bede po wizycie no i tego rosmmana zalicze to juz zaczne torbe pakowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pomyślałam, że może Wy mi podpowiecie :) Muszę kupić prezent mojej chrześnicy, która za miesiąc kończy 3 latka. Chcę to zrobić już teraz bo nie wiadomo co będzie za miesiąc. Szukam czegoś i szukam i sama nie wiem. Macie jakieś pomysły? Ja narazie wymyśliłam, że może taki zestaw karaoke. Są mikrofony z funkcją nagrywania, z oklaskami, itd. Są też zestawy dvd + mikrofon. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikita1244
Super pomysl z tym mikrofonem. Chyba córce cos podobnego kupie bo robi sobie z różnych przedmiotów mikrofon śpiewa uklon i czeka na oklaski :D To i mnie nie ominela uprzejmość narodu polskiego :-) w Rossmanie kasjerka poprosila mnie o podejscie do kasy poza kolejka- kobitka lat ok 33-35 pretensjonalnym tonem ale ja bylam pierwsza! :D no szok ! :D i to kobieta! Mloda! Koniec świata sie zbliża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Justek-mysle ze fajny pomysl, bo to ten etap ze dziewczynki chca byc piosenkarkami hehe.. Co jak widac u Nikity córy juz sie sprawdza:) Nikita- ja dlatego juz nic nie wymagam... Chociaż jak w pt jechalam po nianie do dziewczyny 2przystanki to Pani kolo 50namawiala mnie zebym sobie siadla.. Tyle ze mi juz jeden przystanek zostal wiec jek kazalam siadac.. Zdziwilo mnie bo kobietka kolo 50,a zwykle jak wchodze i wszystkie zajete to kazdy udaje ze nie widzi. ;D a juz te motywy "bylam pierwsza" sa najlepsze haha.. Slonczylam pokrowce na pufy, obszylam juz jeden kocyk, teraz robie logo supermana:D kurde to lozko mnie przytlacza juz... Co Wy robicie lezac bo mi juz pomysly na urozmaicenie tego czasu sie koncza... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gosc czerwiec czytam jakieś romansidlo :-) Dwa nastepne czekaja w zapasie, poza tym raz w tygodniu ktos mnie odwiedza wiec zawsze to jakieś urozmaicenie :-) Ja nie umiem tak caly dzien lezec codziennie jakas lzejsza robote wymyslam. Dzisiaj jedynie nic nie moge zrobic bo maz sie drze :-) Dlatego rozumiem Rozefi te Twoje spacerki to dobre dla zdrowia psychicznego:-) Ale oczywiście nie za dlugie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj i ja leżę plackiem. Koło południa tak mi się napiął brzuch, że był twardy jak skała, a dzieci też ucichły wtedy. Strasznie to nieprzyjemne. Wzięłam nospę i leżę. Jak leżę to jest ok, ale chyba niedługo czeka mnie podróż do wc. Aż się boję wstawać. Ja jak tak leżę to albo coś czytam, albo oglądam filmy na laptopie. Ostatnio od początku zaczęłam od nowa 'How I met your mother' :) Dziś z nudów już grałam na komórce w candy crash :D Chyba poważnie kupię ten zestaw karaoke i bedzie z głowy prezent. Chociaż tak sobie myślę, że na torcik pewnie już nie pójdę bo chrześnica jest z drugiej połowy maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Czyli nie tylko mnie skreca to leżenie... Powiem Wam ze probowalam czytac w ksiazce dzial o porodzie... Skonczylo sie na tym ze uznalam ze chyba wole jednak nie czytac o tym.. Niech robia co trzeba i instruuja na biezaco... Bo czytanie tego to tylko stres niepotrzebny... Wiec omine ten dzial i poczytam o tym jak obsługiwać malucha:) jak cos ciekawego sie doeiem to Wam napisze... Ale to nie dzis, dzis juz tylko tv i bezsensowne lezenie... Do poludnia mały byl w miare spokojny, myslalam ze mi troche odpusci, ale jednak nie... Dostalam juz konkretny wpiernicz i leze obolala.. Czuje sie jak masochistka... Nigdy ból nje sprawial mi tyle przyjemności co teraz.. Boli a ja sie ciesze... Justek no raczej na torcik nie masz co liczyc.... Przypuszczam ze niebawem Ci wyznacza termin na cc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajazmaja
Ja przyzwyczailam sie do lezenia. I czytam fajne rzeczy. Musze wstawgac do syna i siebie obsluzyc. Malego ogarniam od 6 do 9.30,potem leze,jak mam pomoc i tak w kolko,co pare godz. Mozliwe,ze przyspiesze wizyte na jutro (z czw.),bo mam zle wyniki moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1987
Gaja z maja to co masz nie tak z moczem? Justek i jak brzuszek, lepiej juz? Ja mam prawie caly czas taki twardy juz sie przyzwyczailam. Maz upiekl szarlotke a ja co 2 godziny spaceruje do kuchni po nowa porcje chyba wygodniej by bylocala blache postawic kolo lozka :-) Gosc czerwiec zjadlas juz milki waya?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćCzerwiec27
Ja tez dziewczyny mam brxuchol dosc napieta kulke i czasem mam twardy ale to raczej maluch, bo tak wypina ze czuje dwa punkty dupcie i glowke, tylko nie wiem gdzie jest co hehe:) Gosc1987 - nie zjadlam jeszcze calego jest mega slodkie a ja kem jeszcze cukierasy lodowe i tiki taki no i oprocz milky waya mam jeszcze piernik od tesciowej i miodownik od mamy to paleta słodyczy ze ho ho. No i z 2razy dziennie herbata z miodem i rano slodkie platki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninus1101
A ja się najadłam dzisiaj ze masakra , brzuch to mam dzisiaj pewnie taki jak Justek z chłopakami . Zrobiłam sałatkę bo siostra z dzieciakami i szwagrem wpadła, to chociaż się nie nudziłam. Z całego towarzystwa najwięcej sałatki zjadłam JA! Teraz ledwo łażę więc zasiadłam na kanapie i czekam na męża bo ma wpaść na obiado-kolacje a później znów do pracy. Dzisiaj wieczór z tv już mi tylko zostaje obejrzę pewnie przyjaciółki do przodu i agenta. Czerwiec to ty szyjesz prujesz wymyślasz ja nie umiem to bym umarła z nudów w tym łóżku albo cała bibliotekę wyczytałam. Więc i tak masz super zajęcie i przydatne przynajmniej. Justek to karaoke to świetny pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli wszystkie mamy problem z lezeniem i leniuchowaniem, ja radzę sobie z tym czytaniem o dzidziuchach ,albo różnych innych, przegladaniem internetu ( w miarę możliwości) ,oglądaniem TV, malowaniem paznokci itd.,no i rozmawianie do brzucha, ostatnio zaczęłam mu nawet śpiewać moja ulubiona piosenkę z dzieciństwa :) Mój facet ciągle mi powtarza ,że jestem śliczna mam fajny tyłek no i cycki - nigdy nie były małe ale teraz są jeszcze większe ;) Andzia powiem Ci ,że u mnie z umówienie się na wizytę też straszna porazka- w połowie marca umówiłam się na 18.05, doktorka kazała mi przychodzić co 2tygodnie i jak to pogodzić ?! Na szczęście moja gin przyjmuje wszystkie pacjentki ,którym prowadzi ciaze.,tylko swoje trzeba wysiedzieć w kolejce. Justek007 pomysły masz fajne, moja chrześnica kończy 3 lata w sierpniu ,na chwilę obecną jest na etapie uwielbienia Elsy i Anny. Jak tam brzuszek ? Przy jednym mi się stawia ,a przy dwóch to się wcale nie dziwię - poleguj ,nie masuj :* Gosc1987 daj trochę tej szarlotki !!! U mnie tylko hity poszły w ****** słodka herbata z cytryną ,bo mój jak wrócił z tych ryb po 15 to tylko wsunął miche ,wziął prysznic i poszedł w spanie...właśnie mu głód do doopki zajrzał więc wstaje i podgrzewa fasolkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×